www.forum4x4.pl

Brat się zainteresował jednym takim DII i dowiedział się, że auto cierpi na "trzech muszkieterów". Chorobę niby klasyczną dla tego modelu, polegającą na błędach elektroniki ABS-u i czegoś jeszcze (nie zapamiętał).

O co kaman?

Czym to się leczy?

Podziękował.

Trzeci to "pan Henio" dobierający się do auta, coby go usprawnić spróbować naprawić itp

Leczy się to bardzo prosto - "go to workshop"

Tam powiedzą ci co dalej.
I żeby nie było że opryskliwe odpowiedzi w niedzielny poranek to... tak jest naprawdę, bez kompa komunikującego się disco nie ruszysz zbyt daleko... Takie newsy miałem przynajmniej ja jak mi się choinka zrobiła.

Wiesz, obcemu człowiekowi fundować naprawę to trochę dla mnie... ekstrawaganckie.

to proste

kupujący ustalają ze sprzedającym kto płaci za podpięcie do komputera w opcji że auto zmienia właściciela, a kto w opcji gdy nie zmienia.

ale że co ?
że niby awaria absu ma decydować o zanabyciu auta lub nie

no wiesz....są cztery piasty....drogie.....blok ABS....drogi......a pewnie i więcej by się tam znalazło:)

ano właśnie.

Naprawa- 3 amigos u mnie skończyła się
kwotą - 300-400zł
- wymiana pompy abs - poprzednik, zaoszczędził widać na płynie hamulcowym

e nie....to raczej nie wina płynu.taka taniość w naprawach ABS w D2 to rzadkość....

jakby od nowości zmieniać płyn jak tylko przekroczy dopuszczalną wilgotność to problem modulatorów by nie istniał.

aha...i nie karwa żadnych trzech muszkieterów tylko...święta trójca

no tak , jak kupic cały abs nowy , to może i racja hmm...
ale czy to konieczne....

należałoby dodać wymiana płynu zgodnie z zaleceniami LR czyli przy użyciu kompa....
generalnie na wybuchowość modulatora ma wpływ przeprowadzenie akcji serwisowej polegającej na wymianie dwóch małych dekielków

SzczesnyLR pisze:no tak , jak kupic cały abs nowy , to może i racja hmm...
ale czy to konieczne....

skoro auto jest wystawione do sprzedania ze świecącą swiętą trójcą to...już tak.

Abs- to jest jeszcze ch.....
teściowa- z oczami wściekłej nutrii
przy tym aucie wymięka ....

teraz, mam przygodę z kapryśnym jeżdżeniem auta do tyłu
a właściwie to miałem ...bo już nie odpala ...na P nie pali się kontrolka
i przez brak komunikacji nie idzie odpalić

nowicjusz127 pisze:należałoby dodać wymiana płynu zgodnie z zaleceniami LR czyli przy użyciu kompa....
generalnie na wybuchowość modulatora ma wpływ przeprowadzenie akcji serwisowej polegającej na wymianie dwóch małych dekielków

jak wiesz w polsce pełno patentów
więc i modulatory zaczeli naprawiać
nuda tam u was na wyspie

no nuda:) nie mamy miksów 6A/8A

nowicjusz127 pisze:no nuda:) nie mamy miksów 6A/8A

sprawdzałem numery mostów , skrzyni itd
albo spiłowane , albo brak
salamanca to w hiszpanii

wywal za bramę zapomnij

no co ty
to juz druga perełka od tego gościa
pierwszy był ten od stabilizatorów
nudy nie ma

czyli to jakaś zorganizowana akcja....taka akcja,żeby było wesoło
ps.jestem 10 października w Wawie

czesław&jarząbek pisze:aha...i nie karwa żadnych trzech muszkieterów tylko...święta trójca

ta.. trójka stombo

nowicjusz127 pisze:czyli to jakaś zorganizowana akcja....taka akcja,żeby było wesoło
ps.jestem 10 października w Wawie

no to zapraszam do mnie
moze jakieś cacka ci pokaże
co sie o nich nie śniło synom albionu

nie obiecuję ale postaram się serce mnie tam gna...