Irytująca przypadłość EAS.

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Flytier » pt paź 09, 2009 12:25 pm

Panowie, mam do Was pytanie.
EAS w moim P38 ma taki kaprys, że gdy zamykam samochód, a wysokość pozostanie ustawiona na szosę, to auto obniża się do wysokości załadunkowej. Gasząc silnik muszę za każdym razem podnosić samochód na wysokość terenową, by wracając na następny dzień lub też za 10 min nie zastać samochodu w najniższym położeniu. Próbowałem zostawiać go na samym biegu, tylko na ręcznym i na biegu razem z ręcznym. Nic to nie zmienia. Hasiok i tak się obniży. Nadmienię, że nie jest to związane z nieszczelnością poduszek, gdyż auto pozostawione na wysokości terenowej będzie ją utrzymywać około 5-7 dni. Obecnie zawsze pozostawiam samochód na tej wysokości. Dawniej, gdy często zostawiałem go na szosowym ustawieniu wydaje mi się, że nie zawsze opadał do załadunkowej. Gdy podłączę program od zawieszenia i sczytam błędy, to jedynym, który występuje jest: Vehicle has moved.
Po skasowaniu tego błędu ponowne podpięcie czasami pokaże go na nowo, a czasami nie.
Niby da się z tym żyć, ale każdorazowe podnoszenie auta jest mocno irytujące i jakby nie było niepotrzebnie wymuszające dodatkową pracę kompresora w momencie opadnięcia samochodu do wysokości załadunkowej.
Może wskażecie mi możliwą przyczynę takiego zachowywania się zawieszenia oraz co oznacza i z czym się wiąże błąd Vehicle has moved.

Awatar użytkownika
marmoo
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: śr cze 28, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: Podlasie

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: marmoo » pt paź 09, 2009 3:29 pm

niewiem dlaczego ale moje ulubione watki na tym forum maja eas w tytule :)21
Ford- Family of fine cars.
2x V8 2xV6
Expedition, Explorer, Bronco II, F150

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: N2O » pt paź 09, 2009 6:28 pm

Może któryś czujnik wysokości?
Zostaw go na noc z otwartymi drzwiami lub klapą.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: czesław&jarząbek » pt paź 09, 2009 6:49 pm

pewnie ma ustawione "transit mode"
:)21
#noichuj

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: LR_Olek » pt paź 09, 2009 7:05 pm

czesław&jarząbek pisze:pewnie ma ustawione "transit mode"
:)21
ze niby ma forda transita kupic? :)21

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: N2O » pt paź 09, 2009 7:13 pm

Zapomniałem dodać, że nieszczelność poduszek może nie pojawiać się przy najwyższym położeniu zawieszenia, jak jest niżej to guma w dolnej części miechów zagina się i w tym miejscu właśnie poduszki parcieją i powietrze spier****.

Tak czy inaczej, "shit happens".
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: SzczesnyLR » pt paź 09, 2009 7:40 pm

a po co ci ta "wysokość terenowa " przy wsiadaniu ?
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Borgir » pt paź 09, 2009 10:47 pm

może lubi po drabince ??

Moim zdaniem wypowiedź o "parcieniu miechów" jest wypowiedzią roku - jak chodzi o brzmienie - jak chodzi o jej merytorycznośc to w zasadzie jest jak najbardziej do zweryfikowania.... a jeśli kłamię to niech mi "miechy sparcieją" :)21 :)21 :)21 :)21 :)21 :)21
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
marmoo
 
 
Posty: 1165
Rejestracja: śr cze 28, 2006 2:54 pm
Lokalizacja: Podlasie

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: marmoo » pt paź 09, 2009 10:51 pm

-brombrałeś?
-nie... miech mi sparciał...



:)21
Ford- Family of fine cars.
2x V8 2xV6
Expedition, Explorer, Bronco II, F150

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: hpx4000 » sob paź 10, 2009 8:41 am

Vehicle has moped to nie jest błąd z tego co pamiętam.
Zostawiasz go na ustawieniu „terenowym” to i auto po odpaleniu powraca do tego ustawienia.
Podmień z kimś sterownik EAS. Sprawdź szczelność zaworów. Tak jak radził N2O zostaw go z otwartymi drzwiami lub wyjętym przekaźnikiem aby zablokować działanie EAS.
Range Rover V8 Outsourcing IT

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Flytier » sob paź 10, 2009 1:04 pm

To nie jest wina poduszek, jak już wspomniałem. Słychać pracę zaworów gdy go opuszcza. Musiałbym mieć potężne dziury by auto opadło do załadunkowej w parędziesiąt sekund od zamknięcia drzwi.
a po co ci ta "wysokość terenowa " przy wsiadaniu ?
Wysokość ta jest mi potrzebna nie do wsiadania, tylko po to, by po otwarciu auta, EAS nie musiał ponownie pompować od zera do szosowej wysokości. Tak przynajmniej wystarczy go opuścić.
Tak jak radził N2O zostaw go z otwartymi drzwiami
Pozostawienie przed blokiem z otwartymi drzwiami nie byłoby zbyt szczęśliwym rozwiązaniem :)21 :)21 .
Liczyłem, że może Czesław coś podpowie :) .
No nic, trzeba będzie z ..ujnią żyć. Chyba, że ten przekaźnik coś zmieni.

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: N2O » sob paź 10, 2009 5:48 pm

Przecież i tak nikt go nie ukradnie.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Flytier » sob paź 10, 2009 11:55 pm

Przecież i tak nikt go nie ukradnie.
Właśnie siedziałem w knajpie, na piwie i to samo tłumaczyłem.
Nie wierzyli :)21 :)21 .

Awatar użytkownika
Szot_RR
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 90
Rejestracja: wt kwie 15, 2008 10:56 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Szot_RR » ndz paź 11, 2009 2:12 pm

sprawdź szczelność przewodów to może być problem a jak nie to elektrozaworki się kłaniają :)21
RR hasiok dwatysiące, RR ropniok dziewiećsześć

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: SzczesnyLR » ndz paź 11, 2009 3:43 pm

ktoś w LR kiedyś wymyślił jak to ma być z tymi wysokościami
nie kombinuj , niech auto robi to jak zostało zaprojektowane
to że włączy się kompresor to lepiej...
niż gdyby się nie włączył :wink:
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Mick » ndz paź 11, 2009 7:45 pm

Za dlugo i za czesto kompresor nie moze pracowac .

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: SzczesnyLR » ndz paź 11, 2009 9:10 pm

Mick pisze:Za dlugo i za czesto kompresor nie moze pracowac .
no co ty :o
a ja myślałem że jak jest to niech działa :)21
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Mick » ndz paź 11, 2009 10:00 pm

Owszem ma dzialac ,od tego jest .Nie moze chodzic zbyt dlugo bo sie mocno przegrzewa. Pracuje na sucho a na tloku jest tylko jedna uszczelka teflonowa ktora sie w takich okolicznosciach zbyt szybko wyciera.

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: hpx4000 » ndz paź 11, 2009 11:09 pm

Kompresor ma wyłącznik termiczny, nie może się przegrzać. Sterownik ma też zaprogramowany czas w jakim kompresor musi uzyskać odpowiednie ciśnienie w układzie, w przeciwnym razie wywali błąd.
Range Rover V8 Outsourcing IT

Mick
Posty: 503
Rejestracja: ndz wrz 27, 2009 8:33 pm
Lokalizacja: Swansea/Wales

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Mick » ndz paź 11, 2009 11:31 pm

hpx4000 pisze:Kompresor ma wyłącznik termiczny, nie może się przegrzać. Sterownik ma też zaprogramowany czas w jakim kompresor musi uzyskać odpowiednie ciśnienie w układzie, w przeciwnym razie wywali błąd.
Oki zle to ujolem ,mocno sie nagrzewa co bardzo nie sluzy uszczelce na tloku. Jesli chodzi o ten zaprogramowany czas to jakos sie z tym nie spotkalem a czesciej widzialem pracujace kompresory non stop nie dajace cisnienia.

Awatar użytkownika
Leonidas
 
 
Posty: 260
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 8:23 pm
Lokalizacja: Ścisłe centrum Polski

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Leonidas » pn paź 12, 2009 9:04 am

Flytier pisze:To nie jest wina poduszek, jak już wspomniałem. Słychać pracę zaworów gdy go opuszcza. Musiałbym mieć potężne dziury by auto opadło do załadunkowej w parędziesiąt sekund od zamknięcia drzwi.
a po co ci ta "wysokość terenowa " przy wsiadaniu ?
Wysokość ta jest mi potrzebna nie do wsiadania, tylko po to, by po otwarciu auta, EAS nie musiał ponownie pompować od zera do szosowej wysokości. Tak przynajmniej wystarczy go opuścić.
Tak jak radził N2O zostaw go z otwartymi drzwiami
Pozostawienie przed blokiem z otwartymi drzwiami nie byłoby zbyt szczęśliwym rozwiązaniem :)21 :)21 .
Liczyłem, że może Czesław coś podpowie :) .
No nic, trzeba będzie z ..ujnią żyć. Chyba, że ten przekaźnik coś zmieni.
poziomuje się zwyczajnie. Podjazd sobie wyrównaj. :)17
P38A HSE 1995 V8 LPG oraz aprilia mojito 50

Awatar użytkownika
Leonidas
 
 
Posty: 260
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 8:23 pm
Lokalizacja: Ścisłe centrum Polski

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Leonidas » pn paź 12, 2009 9:05 am

Flytier pisze:To nie jest wina poduszek, jak już wspomniałem. Słychać pracę zaworów gdy go opuszcza. Musiałbym mieć potężne dziury by auto opadło do załadunkowej w parędziesiąt sekund od zamknięcia drzwi.
a po co ci ta "wysokość terenowa " przy wsiadaniu ?
Wysokość ta jest mi potrzebna nie do wsiadania, tylko po to, by po otwarciu auta, EAS nie musiał ponownie pompować od zera do szosowej wysokości. Tak przynajmniej wystarczy go opuścić.
Tak jak radził N2O zostaw go z otwartymi drzwiami
Pozostawienie przed blokiem z otwartymi drzwiami nie byłoby zbyt szczęśliwym rozwiązaniem :)21 :)21 .
Liczyłem, że może Czesław coś podpowie :) .
No nic, trzeba będzie z ..ujnią żyć. Chyba, że ten przekaźnik coś zmieni.
poziomuje się zwyczajnie. Podjazd sobie wyrównaj. :)17
P38A HSE 1995 V8 LPG oraz aprilia mojito 50

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Flytier » pn paź 12, 2009 10:36 pm

ktoś w LR kiedyś wymyślił jak to ma być z tymi wysokościami
nie kombinuj , niech auto robi to jak zostało zaprojektowane
to że włączy się kompresor to lepiej...
niż gdyby się nie włączył
No nie wydaje się, by tak zaprojektowali. Nie ma problemu, gdy raz zamknę samochód, ale trzy krotne, krótkotrwałe zamknięcie spowoduje każdorazowe obniżenie do załadunkowej i opróżnienie zbiornika oraz bezsensowną pracę kompresora. A i czas do ponownego napełnienia nie jest bez znaczenia.
sprawdź szczelność przewodów to może być problem a jak nie to elektrozaworki się kłaniają
Przewody, a właściwie zakończenia zostały wymienione na nowe. Ze starymi łączą się przejściówkami. Gdyby "kłaniały się zawory", to nie ważne by było, na jakiej wysokości jest auto. Z każdej jednej by opadało do załadunkowej.
poziomuje się zwyczajnie. Podjazd sobie wyrównaj.
E tam, poziomowanie swoją drogą. To zupełnie coś innego.
Ja tam się nie znam, ale na logikę to żadna z tych przyczyn.

Awatar użytkownika
hpx4000
 
 
Posty: 1019
Rejestracja: pn wrz 24, 2007 8:55 am
Lokalizacja: Warszawa-Łomianki
Kontaktowanie:

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: hpx4000 » pn paź 12, 2009 10:48 pm

Podmieniłeś sterownik EAS? pewnie nie...
Range Rover V8 Outsourcing IT

Awatar użytkownika
Flytier
Posty: 784
Rejestracja: sob lip 12, 2008 7:17 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Irytująca przypadłość EAS.

Post autor: Flytier » pn paź 12, 2009 10:52 pm

Pewnie, że nie :)21 . Nie mam żadnego na podmiankę.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości