Strona 1 z 5
rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 8:46 pm
autor: tedi73
Witam pany
mam pytanko odnośnie napinania paska rozrządu: czy przy zakładaniu paska mam poluzować śruby na kole pompy wtryskowej i obrócić je (koło) na maksa w prawo (nadal zablokowane czymś

fi9,5mm), następnie założyć pasek i wtedy napinać?
może jeszcze jedno pytanie: do zblokowania koła zamachowego służy specjalny przyrząd, czy istnieje jakiś patent go zastępujący?
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 8:57 pm
autor: Wąż
tedi73 pisze:
mam pytanko odnośnie napinania paska rozrządu: czy przy zakładaniu paska mam poluzować śruby na kole pompy wtryskowej i obrócić je (koło) na maksa w prawo (nadal zablokowane czymś

fi9,5mm),
po co chcesz luzować śrubę na kole pompy wtryskowej?
tedi73 pisze:może jeszcze jedno pytanie: do zblokowania koła zamachowego służy specjalny przyrząd, czy istnieje jakiś patent go zastępujący?
za tą wiedzę się warsztatom płaci
powiem ci tyle, zawieź ten samochód do fachowca, przez forum rozrządu nie zrobisz, a jak coś zjebiesz, zwłaszcza przy pompie to będziesz w takiej dupie, że nie pozazdrościć

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:05 pm
autor: tedi73
Wąż pisze:
po co chcesz luzować śrubę na kole pompy wtryskowej?
dzięki Wężu za troskę

, po za tym śruby (trzy) , nie śrubę,
po to żeby przy napinaniu koło się cofnęło i dało możliwość napięcia paska, tak mi się wydaje
Wąż pisze:
za tą wiedzę się warsztatom płaci
powiem ci tyle, zawieź ten samochód do fachowca, przez forum rozrządu nie zrobisz, a jak coś zjebiesz, zwłaszcza przy pompie to będziesz w takiej dupie, że nie pozazdrościć

napisał gość który sam wszystko "rzeźbi"

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:11 pm
autor: Wąż
sam, ale pod kierunkiem, nie bez powodu chcieli mi dać meldunek w landdziupli
rozrząd u siebie robiłem 2 razy, zawsze dbałem o to by był przy tym ktoś "wiedzący"

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:12 pm
autor: SzczesnyLR
rób tedi sam
niektóre warsztaty nie posiadły tej wiedzy tajemnej

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:16 pm
autor: czesław&jarząbek
książke niech se kupi.
albo przynajmniej manuala ściągnie.
karwa.
no.
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:21 pm
autor: tedi73
@Czesław dokładnie według kiedyś mi danej przez Ciebie rady ściągnąłem manuala i to na podstawie tego co tam przeczytałem, zadałem to pytanie,
książkę też posiadam

, tyle że manual i książka po angielskiemu, więc wolałem zapytać dla pewności
karwa no !

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 9:57 pm
autor: tedi73
jak tam Panowie, napisze ktoś coś bliżej na temat wymiany paska rozrządu w 300cie?
z góry dzięki

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:08 pm
autor: Mick
Dobrze Tedi kojarzysz ,pompe blokujesz a te 3 srobki od kola luzujesz
W kolo zamachowe nie musisz nic pchac (znaczy sie blokowac) klin ma patrzec pionowo w gore ,zeby na kolach sa tak duze ze jak bedzie cos przestawione to od razu zobaczysz .
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:17 pm
autor: tedi73
dzięki serdeczne, o to chodziło
mam już jedną z tych stronek, może komuś to pomoże, bo chyba czasami ludzie szukają takich informacji, tutaj forum przeszukałem i lipa,
po za tym nie każdy jeździ zaraz do mechanika

, chociaż czasami może wyjść na to że było by taniej

edit:
http://forums.lr4x4.com/index.php?showt ... omsearch=1
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:24 pm
autor: Wiechu
Ja tam jestem zdania, że koło lepiej zablokować.
Szlifierka kątowa + zwykła śruba 12 i w 5 minut można prostą blokadę wykonać.
I życzę Ci, niezapieczonego kółka na wale. Wtedy, to dopiero jest zabawa.

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:30 pm
autor: tedi73
Wiechu pisze:Szlifierka kątowa + zwykła śruba 12 i w 5 minut można prostą blokadę wykonać.
zeszlifować na stożek i normalnie wkręcić?
Wiechu pisze:
I życzę Ci, niezapieczonego kółka na wale. Wtedy, to dopiero jest zabawa.

dzięki, ale mam nadzieję, że ściągacz do kół da radę

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:34 pm
autor: Mick
tedi73 pisze:
dzięki, ale mam nadzieję, że ściągacz do kół da radę

Jesli wystarczy Ci miejsca pomiedzy walem a chlodnica

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:38 pm
autor: tedi73
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:39 pm
autor: tedi73
Mick pisze:
Jesli wystarczy Ci miejsca pomiedzy walem a chlodnica

wywalę chłodnicę

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:40 pm
autor: klucz13
tedi73 pisze:
jeszcze raz dziękuję Panowie (malkontentom też)

Najsampierw zrób a potem będziesz dziękował albo klął

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:41 pm
autor: Mick
Chlodnice to wyciagali chyba po to aby latwiej fotki bylo zrobic

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:46 pm
autor: klucz13
Niech wywali bo czasami pomiedzy nimi zbiera się syf

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:50 pm
autor: tedi73
mam ściągnięty jeden błotnik więc łatwy dostęp do przewodów, ściągnę i wymienię przy okazji wszystkie opaski, wyczyszczę IC i przy okazji dam nowy płyn
Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:52 pm
autor: Mick
Eeee no to nie sam rozrzad sie robi ale widze ze to grobsza sprawa

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:54 pm
autor: klucz13
Mick pisze:Eeee no to nie sam rozrzad sie robi ale widze ze to grobsza sprawa

i ma szansę parę popsuć

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:57 pm
autor: tedi73
klucz13 pisze:Mick pisze:Eeee no to nie sam rozrzad sie robi ale widze ze to grobsza sprawa

i ma szansę parę popsuć

kilka rzeczy zdążyłem naprawić (pospawany bulkhead)

, nie na cacy bo poprawiałem po poprzednim właścicielu, ale będzie git, zgadzam się z tym, ze mogę coś popsuć, ale zawsze można zasięgnąć rady na forum, życzliwi ludzie pomogą

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:58 pm
autor: Mick
klucz13 pisze:
i ma szansę parę popsuć

No to juz Tediego sprawa tylko zeby potem zadnych ansow nie bylo

Re: rozrząd 300ka
: ndz paź 11, 2009 10:59 pm
autor: tedi73
Mick pisze:klucz13 pisze:
i ma szansę parę popsuć

No to juz Tediego sprawa tylko zeby potem zadnych ansow nie bylo

spoko, wszystko robię na własną odpowiedzialność
Re: rozrząd 300ka
: pn paź 12, 2009 8:21 am
autor: Wiechu
tedi73 pisze:Wiechu pisze:Szlifierka kątowa + zwykła śruba 12 i w 5 minut można prostą blokadę wykonać.
zeszlifować na stożek i normalnie wkręcić?
Normalnie, to nie wkręcisz. Tam jest gwint oczko mniej, więc albo trzeba mieć nietypową śrubę pod ręką, albo 12-ce oszlifować gwint na tyle, żeby wkręcała się z lekkim oporem w kosz ( żeby gwintu w nim nie zniszczyć ). Ja końcówkę oszlifowałem na kształt kołka, który cały wchodzi w szczelinę w kole. Wtedy to trzyma.