Strona 1 z 2
sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 9:18 am
autor: kajtexik
Dzień dobry!
Przejechałem się jak łajza, ok. 4-5 m na reduktorze i zaciągniętym ręcznym

. Kierownica mi przysłoniła czerwoną lampkę i ruszyłem... i mi lampka zgasła, a teraz się nie pali (do licha!!!). Bezpieczniki są całe. Żarówki tak prosto się nie przepalają - więc tam nie będę szukał (chyba, że warto).
Gdzie szukać dalej przyczyny?
Co więcej... po incydencie - po załączeniu blokady dyferencjału nie zapala się żółta lampka sygnalizująca załączenie tejże. Czy to jest ze sobą połączone? Czy może jak "zakręciłem" ręcznym to coś pourywałem?
Całość wydarzenia miała miejsce w Disco '97, 300 tdi.
Za pomysły i sugestie - pięknie dziękuję.
Pozdrawiam,
Kajtek.
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 2:50 pm
autor: dikson17
kup sobie miernik i po sprawie

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 8:39 pm
autor: LR_Olek
kajtexik pisze: ok. 4-5 m na reduktorze i zaciągniętym ręcznym

. Kierownica mi przysłoniła czerwoną lampkę i ruszyłem... Całość wydarzenia miała miejsce w Disco '97, 300 tdi.
4-5m i to ma byc wyczyn?
zbieg okolicznosci
pomieszj wajhami moze sie naprawi
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 8:47 pm
autor: Pepek
Po takim przebiegu nic nie powinno się stać

. Czujnik od recznego masz pod wajchą ,zmasuj go zobaczysz czy zapali się kontrolka. Kontrolka od napędów nie zawsze zapala się od razu,czasami dopiero po paru metrach.
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 9:09 pm
autor: bredfan
Pepek pisze:
Kontrolka od napędów nie zawsze zapala się od razu,czasami dopiero po paru metrach.
a czasami się nie zapala wcale:P
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 9:34 pm
autor: LR_Olek
Pepek pisze:Kontrolka od napędów
a jaka to kontrolka?

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 9:36 pm
autor: sbb
LR_Olek pisze:Pepek pisze:Kontrolka od napędów
a jaka to kontrolka?

ta żółta z napisem achtung minen

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:02 pm
autor: Pepek
Nie to ta która pokazuje że się przód dopina

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:05 pm
autor: sbb
Pepek pisze:Nie to ta która pokazuje że się przód dopina

ale taka to tylko w czerwonych vel maliniakach

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:14 pm
autor: LR_Olek
Pepek pisze:Nie to ta która pokazuje że się przód dopina

znaczy rozporek ze sie dopina?

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:20 pm
autor: kajtexik
Jeśli chodzi o kontrolkę "od napędów"

to rzeczywiście zdarzało się jej opóźnienie, ale zawsze się zapalała, a teraz nic... jak woda w kibel. Natomiast lampka ręcznego - dzięki za sugestie, sprawdzę.
Hmmm... a co do tych 5 m, wyczyn niby niezbyt spektakularny, ale uderza w godność oraz Ego

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:22 pm
autor: sbb
kajtexik pisze:
Hmmm... a co do tych 5 m, wyczyn niby niezbyt spektakularny, ale uderza w godność oraz Ego

i w kontrolki

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:23 pm
autor: LR_Olek
kajtexik pisze:Jeśli chodzi o kontrolkę "od napędów"

to rzeczywiście zdarzało się jej opóźnienie, ale zawsze się zapalała, a teraz nic... jak woda w kibel. Natomiast lampka ręcznego - dzięki za sugestie, sprawdzę.
Hmmm... a co do tych 5 m, wyczyn niby niezbyt spektakularny, ale uderza w godność oraz Ego

kup nowy czujnik diflocka i go wymien...
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:24 pm
autor: LR_Olek
czujnik bedziesz mial jak na dloni po zdemontowaniu tunelu srodkowego
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:36 pm
autor: Pepek
Spróbuj jeszcze podziałać siłowo na małą wajchę przerzucając ją prawo-lewo parokrotnie. Jak to nie pomoże to pozostaje sprawdzić czy konektory są powsuwane na czujniku. Niestety dostanie się do czujnika wymaga poświecenia się czyli wykonania padu pod autem i wymacania reduktora w części przedniej
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:37 pm
autor: Pepek
LR_Olek pisze:czujnik bedziesz mial jak na dloni po zdemontowaniu tunelu srodkowego
Zbyt skomplikowane działanie

Trzeba roznitować gumę i rozłożyć pół auta
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:39 pm
autor: sbb
Pepek pisze:LR_Olek pisze:czujnik bedziesz mial jak na dloni po zdemontowaniu tunelu srodkowego
Zbyt skomplikowane działanie

Trzeba roznitować gumę i rozłożyć pół auta
e tam zaraz roznitowac, nożyk i ciach, przy okazji sie sprawdzi jak bardzo nasiąknięta

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:44 pm
autor: kajtexik
sbb pisze:Pepek pisze:LR_Olek pisze:czujnik bedziesz mial jak na dloni po zdemontowaniu tunelu srodkowego
Zbyt skomplikowane działanie

Trzeba roznitować gumę i rozłożyć pół auta
e tam zaraz roznitowac, nożyk i ciach, przy okazji sie sprawdzi jak bardzo nasiąknięta

No i to rozumiem. Zaczyna powiewać optymizmem. Teraz mam już dwie wersje:
1. nurkowanie pod auto i obmacywanie reduktora
2. demontaż i poszukiwania od wewnątrz
Który scenariusz lepszy?
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 10:48 pm
autor: Pepek
To zależy od ciebie i od tego jak jesteś obeznany z budową twojego auta. Metoda z pod auta jest szybka ale trzeba wiedzieć gdzie rekę wsadzić. Wadą jest że nie widzisz co robisz. Metoda od góry jest bardziej pracochłonna ale masz 100% pewność i widoczność tego co robisz.
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 11:07 pm
autor: miniK
Zaciagnij ręczny, wrzuć Difflocka, wsteczny - przejedź z 4-5 m i powinno być OK.
Widziałem to gdzieś - chyba powrót do przeszłości czy cuś
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: pn lis 09, 2009 11:10 pm
autor: sbb
kajtexik pisze:a
2. demontaż i poszukiwania od wewnątrz
tu znajdziesz kilka fotek jak wyglada rozbebeszanie od wewnętrza
http://www.landklinika.pl/index.php?opt ... Itemid=103
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: wt lis 10, 2009 3:13 am
autor: Dżek
Ale po takim rozbebeszeniu tunelu jeszcze będzie miał daleką drogę do czujnika. Zresztą ja się nie chcę wymądrzać, ale jak pytałem jakiś czas temu o dostęp do tego właśnie czujnika, to odpowiedź była tylko jedna: wyłącznie od dołu.
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: wt lis 10, 2009 11:19 am
autor: sys-kom
zrób jak Olo mówi rozbierz go og góry
nie ma az tak wiele zabawy , fakt ze sa nity albo i nie , bo moze ktos juz tam grzebał i masz śrubki
tunel to chyba 4 śrubki
robota prosta jak nic , i w maire czysta , i puźniej gumowa osłona , i przyokazji odkurzysz sobie auto

Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: wt lis 10, 2009 11:32 am
autor: sys-kom
ze schematów wychodzi ze oba przełączniki są zasilane z tego samego źrudła
Bezpiecznik F14 10A
i z niego są zasilane inne kontrolik również
sprawsz szy na zgaszonym silniku świeci sie kontrolka ciśnienia oleju , jeśli nie to znaczy że to coś z zasilaniem ,
jeśli sie świeci , to może być coś z masą dla czujników 4x4 i ręcznego , jesi tak to albo rozbierz kokpit albo sciągnij osłone zegarów
i podaj mase na pin 6 kostki c221
jeśli kontrolka ciśnienia oleju pali a 4x4 sie nie zaświeci to znaczy że spaliła sie żarówka ,
jeśli sie zaświeci
to znaczy ze coś z czujnikiem lub masą dla czujników
Re: sygnalizator ham. ręcznego oraz blokady dyferencjału
: wt lis 10, 2009 3:16 pm
autor: LR_Olek
Dżek pisze:Ale po takim rozbebeszeniu tunelu jeszcze będzie miał daleką drogę do czujnika. Zresztą ja się nie chcę wymądrzać, ale jak pytałem jakiś czas temu o dostęp do tego właśnie czujnika, to odpowiedź była tylko jedna: wyłącznie od dołu.
a skad...
rozbebeszywszy tunel srodkowy mamy jak na dloni wodziki od diflocka i patrzac z fotela kierowcy prawo skos czujnik wkrecony w obudowe, wszystko jak na stole u cioci na imieninach
