Klip lozyska wyciskowego.
Moderator: Jerry
Klip lozyska wyciskowego.
Skrzynia zrzucona, generalnie sprzeglo wyglada bardzo dobrze, jakby mialo ze 20 tys najechane. Niemniej jednak czasem spod samochodu dobywal sie dzwiek, jakby grzechotanie, ustepowalo po kilkakrotnym wcisnieciu sprzegla. Okazuje sie, ze cos co nazywa sie klip lozyska wyciskowego u mnie nie istnieje. Kolega, ktory zrzucal wczesniej u siebie krzynke mowil, ze to jest wykonane z badziewiastego plasticzku i idzie sie rypac ino mig. Mozna temu jakos zaradzic? Dogiac z drutu sprezystego, czy jak? A moze oryginal nie jest plastikowy tylko metalowy i jakby byl oryginalny to by nie umieral?
Kapec, disco 300TDi '97,
Re: Klip lozyska wyciskowego.
obawiam się, że oryginał też jest plastisiowy ....
enyłej u mnie po zdjęciu skrzyni(odkąd kupiłem zrobiłem ca. 45tkm) był na miejscu, ale profilaktycznie zadałem nowy .... plastisiowy
enyłej u mnie po zdjęciu skrzyni(odkąd kupiłem zrobiłem ca. 45tkm) był na miejscu, ale profilaktycznie zadałem nowy .... plastisiowy

Re: Klip lozyska wyciskowego.
i ten nowy platiczany kosztuje chyba niecałe 1.50 zł .........
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....
a dupa tam ....
Re: Klip lozyska wyciskowego.
i jest dostępny w polskich sklepach internetowych, tudzież zaprzyjaźnionych warsztatach.
Re: Klip lozyska wyciskowego.
Toc wiem ile kosztuje i gdzie kupic, problem polega na tym, ze jak sie zesra to trzeba skrzynie zrzucac, zeby badziew wymienic.
Kapec, disco 300TDi '97,
Re: Klip lozyska wyciskowego.
mnie się nic takiego nigdy nie wysypało, w zasadzie to przez spory czas jeździłem bez... bo zgubiłem w trakcie remontu skrzyni, jedyny problem to przy montażu wysprzęglika był, poza tym robiło



Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Re: Klip lozyska wyciskowego.
kapec pisze: problem polega na tym, ze jak sie zesra to trzeba skrzynie zrzucac, zeby badziew wymienic.
no i ?
a kiedy ostatni raz ci sie to popsulo?
czy masz plan zrobic otwor technologiczny aby gibką ręką brz zrzutu skrzyni go montowac?

Re: Klip lozyska wyciskowego.
jak ma gibką łapę 5latka to przez otwór wysprzęglika da radęLR_Olek pisze:kapec pisze: problem polega na tym, ze jak sie zesra to trzeba skrzynie zrzucac, zeby badziew wymienic.
no i ?
a kiedy ostatni raz ci sie to popsulo?
czy masz plan zrobic otwor technologiczny aby gibką ręką brz zrzutu skrzyni go montowac?

Land Rover made by craftsmen-driven by psychos 
always look on the bright side of life

always look on the bright side of life

Re: Klip lozyska wyciskowego.
A nie wiem, jak kupilem auto to juz cos gzrechotalo wiec zakladam ze juz badziewia nie bylo.LR_Olek pisze: a kiedy ostatni raz ci sie to popsulo?
Nie, mam zamiar zrobic badziew z drutu. Albo gwozdziaLR_Olek pisze: czy masz plan zrobic otwor technologiczny aby gibką ręką brz zrzutu skrzyni go montowac?

Kapec, disco 300TDi '97,
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość