D3 czy to maglownica?

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 10:34 pm

Pytanie do kumających inaczej, czy skokowy +- 45stopni obrót, koła kierownicy (45stopni lekko potem opór,i znowu 45stopni idt) swaidczy o zakończeniu żywota maglownicy, czy może to być inny pierduł . Z góry dziękuję za informacje jesli to istotne przebieg około 60tyś. Poziom płynu w zbiorniku wspomagania OK. Brak stuków i innych hałasów podczas skręcania kół. :)11
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 10:43 pm

moim zdaniem nie.łatwo to sprawdzić.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:04 pm

Brzmi fachowo tzn tajemniczo, drążę dalej zadam pytanie jak sprawdzić że to nie magiel?
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 11:08 pm

a ja zadam pytanie czy auto jest na gwarancji?jak długo je posiadasz i takie tam :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:14 pm

No pewno, że na gwarancji wątek jest w pełni edukacyjny, chcę wiedzieć co za dranstwo mi do Disko wlazło. Naprawiać i tak będę w serwisie. Jest jedno istotne zagrożenie, jak maglownica bo tak przez tel stwierdił serwis to Panie postoi na części ze 2 tygodnie. A ja mam poważny plan wyjazdu na swięta. Czyli pociesz, że nie magiel bo do pniedzałku będę "łujami" słał na lewo i prawo, w poszukiwaniu zastępczaka na świeta.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:16 pm

A i tym "posiadaczem" jestem drugi rok.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 11:23 pm

nie widziałem tak padniętego magla.generalnie chyba tylko raz wyciągaliśmy magiel z D3 i nie z tego powodu.odpiąc na dole kolumne od przekładni i delikatnie obracać kierą.uwaga na zwijacz!!!!!wieści nie są optymistyczne,bo kłopoty z kolumną czasami się trafiają :D
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:30 pm

Dzięki i tak widzę, ze sama diagnostyka to więcej niż zajrzeć, dotknąć, posłuchać. Więc pozostaję w niewiedzy do poniedziałku. Jeśli dobrze zrozumiałem obstawiasz kolumnę kierowniczą co i tak śmierdzi, dwa tygodnie postoi na części. W Angolni też czekacie na części?
Dzieki za odpowiedż. W sobotę trochę pobłociłem na integracji wawy i widocznie naruszyłem to i owo. Wysoce wydelikacony produkt mi się trafił.

Dzięki
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 11:40 pm

za mało danych że by obstawiac na pewniaka.równie dobrze może być jakas pierdoła.części mamy na drugi dzień,pod warunkiem,że są dostępne.z reguły są.ostatnio zdiagnozowałem padniętą skrzynie automatyczną we frelku 2.LR nie miał u siebie czas dostawy nieznany auto na gwarancji,fakt,że w 2 lata 140m tyś km wykręcone ale na gwarancji :D skrzynia przyszła po dwóch dniach :)21
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:44 pm

To jakiś luksus w tym UK bo w Polszy to opcja 100tyś lub 3lata. Pytanie, czy bloto (teoretycznie) może dawać taki objaw jw. iew gdzie by musiało zalegać?
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 11:51 pm

jęsli utopiłeś po szyby... :)21
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:53 pm

To mie nie pocieszyłeś, upatrywałem w tym nadzieję ze ustrke usunę myjka ciśnieniową. :lol: Taki zestaw kluczy mam.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » pt gru 11, 2009 11:57 pm

ale tam nie ma co umyć :D wszystko zabezpieczone odpowiednio jest :lol:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » pt gru 11, 2009 11:58 pm

Ostatnio zmieniony sob gru 12, 2009 12:12 am przez DAŁEK, łącznie zmieniany 4 razy.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » sob gru 12, 2009 12:02 am

wstawiaj wstawiaj :D LR ma wszędzie wtyki :)21
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » sob gru 12, 2009 12:04 am

Liczę na dofinansowanie za propagowanie D3 w Polszy, impreza szkoleniowa nie podpada pod paragraf rajd...
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » sob gru 12, 2009 12:06 am

no tym wątkiem wybitnie propagujesz.... :lol:
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » sob gru 12, 2009 12:08 am

Łojtam czepiasz się, to z miłości i prowokacji tkwiącej w naszej męskiej naturze tytuł tego wątku. A może wywalę ten link :-?
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Awatar użytkownika
HiJack
 
 
Posty: 284
Rejestracja: pt cze 15, 2007 6:57 pm
Lokalizacja: Warszawa.......................UK

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: HiJack » sob gru 12, 2009 10:27 am

Na forum D3 temat wymiany przekladni lub kolumny pojawia sie od czasu do czasu. :-?
Ale objawy to wibracje wyczuwalne w kierownicy i stukanie na nierownosciach.
Przekladnia delikatna bo z Jaguara, widac nie zawsze wytrzymuje trudy jazdy jaka jest w linkach powyzej :wink:
D3 :)21
One wife, livid

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: Maq » sob gru 12, 2009 10:39 am

Jeśli obawiasz się o brak auta to wyjedź tym uszkodzonym d3 na trasę i dzwoń na assistance. Dostaniesz auto zastępcze - ja osobiście nie sprawdzałem, ale to rady doświadczonych posiadaczy d3.

Assistance ponoć działa szybciej od ASO.
LR2 - jej
LR3 - jego

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: czesław&jarząbek » sob gru 12, 2009 11:43 am

no nie wiem...

trzeba przemyślaną taktykę dzwonienia na assistance stosować. zepsucie musi nastąpić poza miejscem zamieszkania, nie dalej niż 80km od ulubionego serwisu [w sensie tego do którego ma trafić auto] wóz nie może nadwać się dalszego kontunuowania podróży lub zagrażać życiu [najlepiej żeby nie dawał się uruchomić]' a samochód zastępczy przysługuje tylko na dwa dni. potem jest płatny.

no i to wszystko nie gwarantuje, że nie będzie się czekać czterech godzin w śnieżycy gdzieś w czechosłowacji na abszlep ze skuriwałym passatem 2.0 z powodu...a zresztą powód nieistotny...
#noichuj

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: SzczesnyLR » sob gru 12, 2009 1:17 pm

HiJack pisze:Na forum D3 temat wymiany przekladni lub kolumny pojawia sie od czasu do czasu. :-?
Ale objawy to wibracje wyczuwalne w kierownicy i stukanie na nierownosciach.
Przekladnia delikatna bo z Jaguara, widac nie zawsze wytrzymuje trudy jazdy jaka jest w linkach powyzej :wink:
z jaguara ?
ciekawe z jakiego modelu ?
do DAŁEK :
jak będzie problem wal do mnie na pw
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
nowicjusz127
Posty: 2121
Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
Lokalizacja: okolice Wrocka

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: nowicjusz127 » sob gru 12, 2009 2:29 pm

HiJack pisze:
Ale objawy to wibracje wyczuwalne w kierownicy i stukanie na nierownosciach.
99 procent przypadków to drązki kierwonicze,połączone z padniętymi gumami stabilizatora.
W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni

już Polska

Awatar użytkownika
DAŁEK
Posty: 336
Rejestracja: czw mar 20, 2008 3:13 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: DAŁEK » sob gru 12, 2009 4:59 pm

Witam i dziękuje za zainteresowanie:
Dziś wymęczyłem zaprzyjaźniony serwis i dostałem się na ostry dyżur, bo sobota to tylko mega szczególne przypadki i tylko do 13 tej. Szybka diagnoza, podobno w układzie wspomagania jest czujnik ciśnienia, który nie lubi wody błota itp. Prawdopodobnie to on tu bruzdzi nie podając informacji o potrzebie pompowania oleju do układu. We wtorek jadę na grube rozbieranie i usuwanie usterki. Kolumna ma być ok (chociaż coś stuka zwłaszcza w podniesionym zawiesiu) Zobaczymy dziś dostałem receptę na plaster i numerek na wtorek.Mabyć dobrze
Ostatnio zmieniony sob gru 12, 2009 5:01 pm przez DAŁEK, łącznie zmieniany 1 raz.
"Świat bez kobiet jest jak ogród bez kwiatów. Łatwiejszy do utrzymania"
D3 ,Y60+PTO+35``

Maq
Posty: 1573
Rejestracja: pt lut 21, 2003 12:44 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: D3 czy to maglownica?

Post autor: Maq » sob gru 12, 2009 4:59 pm

czesław&jarząbek pisze:(...)wóz nie może nadwać się dalszego kontunuowania podróży lub zagrażać życiu(...)
Jak mówiłem, nie testowałem tego. Ale znam człowieka który usterkę primo zgłasza w ASO, tam dowiaduje się że ma poczekać 3 tygodnie. Więc wyjeżdża autem na trasę i z drogi dzwoni na assistance. Przez telefon twierdzi, że nie ma pojęcia czy takim samochodem może kontynuować jazdę - ma do tego prawo, nie wszyscy są mechanikami. Ponoć działa.
LR2 - jej
LR3 - jego

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości