ogrzewanie c.d
Moderator: Jerry
ogrzewanie c.d
Witam
W Disco2 nie nagrzewa mi się silnik tzn. po przejechaniu ok 30 km po mieście wskazuje cały czas jakieś 1/4 . Czasami na dłuższym odcinku bez hamowania wskażnik wskoczy do połowy ale potem znowu idzie w dół. Od wczoraj jest wymieniony termostat ale nadal zimno.
Dajcie jakieś rady bo jadę z rodzinką w góry i nie chcę żeby pozamarzali.
W Disco2 nie nagrzewa mi się silnik tzn. po przejechaniu ok 30 km po mieście wskazuje cały czas jakieś 1/4 . Czasami na dłuższym odcinku bez hamowania wskażnik wskoczy do połowy ale potem znowu idzie w dół. Od wczoraj jest wymieniony termostat ale nadal zimno.
Dajcie jakieś rady bo jadę z rodzinką w góry i nie chcę żeby pozamarzali.
Discovery II
- nowicjusz127
- Posty: 2121
- Rejestracja: czw mar 27, 2008 10:37 pm
- Lokalizacja: okolice Wrocka
Re: ogrzewanie c.d
zacznij od zakupu okularów 

W walce z głupotą nie ma wygranych,są tylko cudem ocaleni
już Polska
już Polska
Re: ogrzewanie c.d
karton, nożyce, przykrycie chłodnicy od frontu.
w trzysetce pomaga.
trochę...
ja mam nawet rozwiniętą linię produkcyjną i ulepszoną formę "front covera"
chcesz, to Ci podpowiem
w trzysetce pomaga.
trochę...

ja mam nawet rozwiniętą linię produkcyjną i ulepszoną formę "front covera"

chcesz, to Ci podpowiem

Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...
...jajco holenderskie blues...
Re: ogrzewanie c.d
Ciepły koc i herbatka w termosie dla rodzinki na drogę.
W trasie się zagrzeje.
W Gazie pod plandeką to koc i gorzałka z herbatą ratowały życie w trasie zimą.
W trasie się zagrzeje.
W Gazie pod plandeką to koc i gorzałka z herbatą ratowały życie w trasie zimą.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

Re: ogrzewanie c.d
dzisiaj mu dawałem przez 40 minut pełną p i nic. Wskażnik dochodzi do 1/4 i ani drgnie dalej .Temp. jest juz ponad +4 C na dworze.
W takim tempie to marne szanse żeby się kiedykolwiek zagrzał - parch jeden.
W takim tempie to marne szanse żeby się kiedykolwiek zagrzał - parch jeden.
Discovery II
Re: ogrzewanie c.d
w Gazie to jest przeca żaluzja od przodu...VFRED pisze: W Gazie pod plandeką to koc i gorzałka z herbatą ratowały życie w trasie zimą.
ulrich, na pw Ci wyślę i powiem...albo zadzwonię do Ciebie zaraz... łatwiej, mniej pisania...

Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...
...jajco holenderskie blues...
Re: ogrzewanie c.d
Może i jest ja tam się nie znam, ale pamiętam, że jak z tyłu zimą jechałem na pace to tylko napoje nas grzały bo spod plandeki piździło dziuramiBaron pisze: w Gazie to jest przeca żaluzja od przodu...
ulrich, na pw Ci wyślę i powiem...albo zadzwonię do Ciebie zaraz... łatwiej, mniej pisania...

LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

Re: ogrzewanie c.d
VFRED pisze:Może i jest ja tam się nie znam, ale pamiętam, że jak z tyłu zimą jechałem na pace to tylko napoje nas grzały bo spod plandeki piździło dziuramiBaron pisze: w Gazie to jest przeca żaluzja od przodu...
ulrich, na pw Ci wyślę i powiem...albo zadzwonię do Ciebie zaraz... łatwiej, mniej pisania...
ano, może...

to Ty mówiłeś o wentylacji boczno-nawiewnej, a ja o osłonie chłodnicy

Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...
...jajco holenderskie blues...
- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: ogrzewanie c.d
Mam wrażenie, że mój TD5 jest na to docieplanie obojętny. Przy - 20 ruszyło mnie sumienie, bo przypomniałem sobie, że latem przy okazji wymiany uszczelki pod pokrywą zaworów zdjąłem platikową "pokrywkę" i zapomniałem założyć. Odnalazłem w garażu i założyłem mu czapeczkę. Wygląda na ciepłą. Żadnych objawów szybszego grzania. Zasłoniłem chłodnicę kartonem, a on przy 0 nagrzewa sie równie długo jak przy -20.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
Re: ogrzewanie c.d
Baron pisze:karton, nożyce, przykrycie chłodnicy od frontu.
w trzysetce pomaga.
trochę...![]()
ja mam nawet rozwiniętą linię produkcyjną i ulepszoną formę "front covera"![]()
chcesz, to Ci podpowiem
w trzysecie to pomaga wymiana termostatu
a jak amatro zalozy karton i nie wykona tego profesionalnie to zagotuje motor i podkoczy mu glowca

Re: ogrzewanie c.d
a gdzie można zrobić profesionalny kurs zakładania kartonu? tak by papierek na to miećLR_Olek pisze:a jak amatro zalozy karton i nie wykona tego profesionalnie to zagotuje motor i podkoczy mu glowca


LR Rendzi stajla 

Re: ogrzewanie c.d
http://www.cwro.edu.pl/page/72/technika_efektywnej.htmlTRAWOLT pisze: a gdzie można zrobić profesionalny kurs zakładania kartonu? tak by papierek na to mieć![]()
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

Re: ogrzewanie c.d
LR_Olek pisze:w trzysecie to pomaga wymiana termostatu
a jak amatro zalozy karton i nie wykona tego profesionalnie to zagotuje motor i podkoczy mu glowca
taaa, wiem, Olo, ulrich powinien jechać do warsztatu, gdzie się znają na zakładaniu kartonów na chłodnicę. SAMĄ chłodnicę, nie na jej boki, nie na intercooler, ani nie na chłodnicę oleju, czy inne tam przydatne elementy w jeździe elerem...

Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...
...jajco holenderskie blues...
Re: ogrzewanie c.d
zasłonić szyberdach by na łeb nie kapałoBaron pisze:czy inne tam przydatne elementy w jeździe elerem...


LR Rendzi stajla 

Re: ogrzewanie c.d
no, nie wiem, ja go po prsotu zamykam.
i nie kapie.
i zimą nie otwieram
i nie kapie.

i zimą nie otwieram
Sip - Dop
...jajco holenderskie blues...
...jajco holenderskie blues...
Re: ogrzewanie c.d
na pewno masz LR?Baron pisze:no, nie wiem, ja go po prsotu zamykam.
i nie kapie.
![]()
i zimą nie otwieram


LR Rendzi stajla 

Re: ogrzewanie c.d
kurde a ja dzis stwierdziłem kropelki wody na klamce od tylnego szyber, a tak ładnie było no 

Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony 

- Ryszard Giedrojć
-
- Posty: 986
- Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
- Lokalizacja: Kozielec
Re: ogrzewanie c.d
Nie panikuj,
w łodzi podwodnej na suficie pojwiają sie krople wody, ale to nie dowodzi, że przecieka.
w łodzi podwodnej na suficie pojwiają sie krople wody, ale to nie dowodzi, że przecieka.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70
Re: ogrzewanie c.d
tutaj dowodzi, bo te kropelki spadaja na kanape ale bez paniki , sie wymieni jakąs tam uszczelke i bedzie oki
chyba

chyba
Land Rover Discovery 300tdi 96 r - zielony 

Re: ogrzewanie c.d
Mnie dzisiaj też zalałosbb pisze:tutaj dowodzi, bo te kropelki spadaja na kanape ale bez paniki , sie wymieni jakąs tam uszczelke i bedzie oki
![]()
chyba

Poleciało tak niefortunnie


LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

Re: ogrzewanie c.d
Pewnie masz pęknięty lub nieszczelny odpływ któregoś z szyberdachów. Można to naprawić we własnym zakresie, ale konieczny jest demontaż lub uchylenie podsufitki. Fotki znajdziesz na: http://www.muckytruckin.co.uk/pages/tec ... coroof.asp Wprawdzie tam opisana jest naprawa w Disco I ale dwójka ma takie same rozwiązania. 

LR ltwt V8 + Disco td5
Re: ogrzewanie c.d
Ja pier.... ile tam wody się zbiera na tych fotkach.
Frącek namówiłeś mnie, trzeba będzie zrzucić podsufitkę i ocenić sytuację.
Frącek namówiłeś mnie, trzeba będzie zrzucić podsufitkę i ocenić sytuację.
LR Discovery TD5 - ma już nowego właściciela 

-
- jestem tu nowy...
- Posty: 16
- Rejestracja: wt sie 01, 2006 2:17 pm
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: ogrzewanie c.d
Witaj, a jesteś pewny, że silnik się nie grzeje?
Ja miałem podobną przypadłość w TD5, wymieniłem termostat, dalej to samo, potem czujnik - przez chwilę było ok, po czym ponownie dolegliwość wróciła, czyli wskaźnik na 1/4 lub skacze. Dzisiaj podłączyłem Disco do komputera diagnostycznego i wyszła średnia temp. ok 48 stopni i nagłe skoki temp. Ciepełko leci, przewody gorące, a wskaźnik sobie leży.
Więc zerknąłem na przewód elektryczny do czujnika temperatury cieczy chłodzącej i.... okazało się że plastikowa osłona górna silnika w jakiś sposób tak naciskała na przewody, że czujnik pokazywał inną temperaturę niż rzeczywistą. Osłona wylądowała w bagażniku, wskaźnik w połowie, pełnia szczęścia. Jak ręką odjął, problem zniknął!!!!
Pozdrawiam świątecznie.
Ja miałem podobną przypadłość w TD5, wymieniłem termostat, dalej to samo, potem czujnik - przez chwilę było ok, po czym ponownie dolegliwość wróciła, czyli wskaźnik na 1/4 lub skacze. Dzisiaj podłączyłem Disco do komputera diagnostycznego i wyszła średnia temp. ok 48 stopni i nagłe skoki temp. Ciepełko leci, przewody gorące, a wskaźnik sobie leży.
Więc zerknąłem na przewód elektryczny do czujnika temperatury cieczy chłodzącej i.... okazało się że plastikowa osłona górna silnika w jakiś sposób tak naciskała na przewody, że czujnik pokazywał inną temperaturę niż rzeczywistą. Osłona wylądowała w bagażniku, wskaźnik w połowie, pełnia szczęścia. Jak ręką odjął, problem zniknął!!!!
Pozdrawiam świątecznie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości