www.forum4x4.pl

Ok. Tance czas zacząć smiejcie sie do woli
Mam zagwozdke, ale byc moze sie z tym spotkaliscie.
Jak jade (disco 2) tak do 80km/h z kierownica prosto to cos mi dzwoni z przodu, a ostatnio zaczyna trochę piszczeć (jeden dzwięk przechodzi w drugi). Wystarzczy ze rusze kierownica o 10 stopni w prawo/lewo to znika i pojawia sie znowu jak prostuje kierownice . Nie zawsze tez występuje....

jeszcze nikt sie nie smieje nie jest zle

rozrząd

szklane kule mamy nieodśnieżone


pojedź na szarpaki i osłuchaj z kanału

sprawdz tylnią kanapę czy dokręcona

Jekke pisze:rozrząd

Ty sobie chyba jaja robisz....

herflikd pisze:

Jekke pisze:rozrząd

Ty sobie chyba jaja robisz....

Co ty naprawde może byc

w schowku dwa klucze , jeden na drugim i dzwonią

Ja tam w schowku ma siekiere i szpadel ale ja man tylko Uaza

Wałek pisze:Ja tam w schowku ma siekiere i szpadel ale ja man tylko Uaza

i też dzwonią ?

herflikd pisze:

Jekke pisze:rozrząd

Ty sobie chyba jaja robisz....

poważnie , przenosi się na most

sbb pisze:

Wałek pisze:Ja tam w schowku ma siekiere i szpadel ale ja man tylko Uaza

i też dzwonią ?

nie ustawiłem na przemian więc dotykaja sie trzonkami lub czymś innym

Ludzie!!! Czy to moze byc rozrzad rzeczywiscie??? dlaczego to cholerstwo dzwoni tylko wtedy jak mam kierownice na wprost ustawiona??????

herflikd pisze:Ludzie!!! Czy to moze byc rozrzad rzeczywiscie??? dlaczego to cholerstwo dzwoni tylko wtedy jak mam kierownice na wprost ustawiona??????

bo masz nieobciążony silnik pracą pompy wspomagania układu kierowniczego

Wałek pisze:sprawdz tylnią kanapę czy dokręcona

tu masz wyjasnienie

Jekke pisze:

herflikd pisze:

Jekke pisze:rozrząd

Ty sobie chyba jaja robisz....

poważnie , przenosi się na most

na ktory most??? solidarnosci czy millenijny? )

wymien. Jak przestanie, to byl rozrzad. Jak nie, to pewnie cos innego kiedy zmieniales?

herflikd pisze: na ktory most??? solidarnosci czy millenijny? )

nie to nie , zapytaj miszczów samych, zobaczysz....

Jekke pisze:

herflikd pisze: na ktory most??? solidarnosci czy millenijny? )

nie to nie , zapytaj miszczów samych, zobaczysz....

no ale ja lancuch mam to co ma sie tam stac z rozrzadem???

herflikd pisze:

Jekke pisze:

herflikd pisze: na ktory most??? solidarnosci czy millenijny? )

nie to nie , zapytaj miszczów samych, zobaczysz....

no ale ja lancuch mam to co ma sie tam stac z rozrzadem???

a słyszałeś o tym,że łańcuch może się rozciągać ? czy mając rozrząd na łańcuchu myślisz, że możesz o nim zapomnieć? łańcuch może się nie zrywa jak pasek, ale potrafi się nieźle naciągnąć...
Można kontrolować napięcie łańcucha rozrządu na rolce napinającej, ale nie pamiętam w ile stopni musi być przesunięta...pytaj C&J

skopiuje Olka

JEDZ DO WARSZTATU!!

Ja pierdziele...

Nieźle..

nie ruszaj rozrządu! bo sobie spieprzysz samochód...
to zawory ci klepią
jak skręcasz w prawo to cichnie troszkę, a w lewo całkiem
no i się zgadza, bo podczas skrętu dochodzi do usztywnienia układu silnik i rama co powoduje w konsekwencji zmniejszenie wibracji całego zespołu napędowego
ogólnie samochód zaczyna lepiej jeździć, zbierać się i wogóle

...a co mają do tego zawory? kompletnie nic...

`A przypadkiem trójca sie nie świeci bo mnie coś się wydaje że to coś związanego z piastami