Jaki silnik do RRC

[zawo]

Witam, mam proste pytanie a mianowicie, jaki silnik na wymianę do RRC. Teraz jest V8 i jakieś 126KM - to za mało. Macie jakieś doświadczenie, może BMW, Audi??

[Mick]

V8 3.5l - 118 kW; 158 KM ,280 Nm przy 2600 rpm
V8 3.9l - 142 kW; 190 KM ,320 Nm przy 2600 rpm
Reszta wiekszych silnikow ma odpowiednio wiecej mocy, tylko 4.0l generuje w zasadzie tyle samo mocy co 3.9l
To jakie Ty masz zdechle V8 co daje 126 kucy ,na chamowni sprawdzales?

[Ryszard Giedrojć]

Mick pamiętasz może, co to za cham napisał "To taka zgrywa, udaje ze jezyki zna, swiatowiec, nie wnikaj "
pozdrowienia z hamowni

[Mick]

Zaczynasz szydere czy masz zal

[Ryszard Giedrojć]

Wybacz, z powodu jednej literki nie będziemy sobie czynić afrontów. Przypomniała mi się lekcja, której mi z profesorem Olkiem udzieliłeś.

[Mick]

OK, posta swojego nie zmienie bo offtopic nie mial by sesu
Jak kazdemu innemu i mi zdaza sie strzelic byka
Dzieki

[Dżek]

offtopic nie mial by sesu

nie miałby sensu
Nie musisz dziękować

[mudder]

Witam, mam proste pytanie a mianowicie, jaki silnik na wymianę do RRC. Teraz jest V8 i jakieś 126KM - to za mało. Macie jakieś doświadczenie, może BMW, Audi??

ja se myśle 5.7 od corvette, zajebiaszy silnik, dobry automat a co ważniejsze się mieści

[Colicab]

na ktorejs zagramanicznej stronie wlozyli chyba 6.5 od jakiegos pikapa. Diesel. Podobno dzialal...

[Ryszard Giedrojć]

Zabawa bez sensu. Zasadzisz mocniejszy silnik, który szybko wymusi wymianę mostów. To będzie normalna zmota na ramie RRC przykryta tym co zostało z fabrycznej budy.

[smuggler]

na ktorejs zagramanicznej stronie wlozyli chyba 6.5 od jakiegos pikapa. Diesel. Podobno dzialal...

Jak 6.5 na olej, to pewnie taki jak w moim żelastwie, czyli pickup marki Chevrolet. Ewentualnie GMC, ale to jeden grzyb.

[Colicab]

na ktorejs zagramanicznej stronie wlozyli chyba 6.5 od jakiegos pikapa. Diesel. Podobno dzialal...

Jak 6.5 na olej, to pewnie taki jak w moim żelastwie, czyli pickup marki Chevrolet. Ewentualnie GMC, ale to jeden grzyb.

cos takiego. A jak to robi?