Strona 1 z 4

Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:15 am
autor: Prorok78
Witajcie :)

Dobrze jadlo i zdechlo....:) A konkretniej zaczelo mi znikac chlodziwo... niewiele - tak okolo pol litra na 1000km, a do tego dzis rano odkrylem 'maselko' w zbiorniczku wyrownawczym... tez nieduzo - na sciankach sie zebralo troszke - moze w sumie lyzeczka od herbaty by sie uzbierala... Diagnoza wydaje sie oczywista - uszczelka lub glowica.... No i teraz co bardziej prawdopodobne ?? Sama uszczelka poszla czy glowica powiedziala papa?? Silnik nie jest katowany i nie byl nigdy przegrzany... Nie slyszalem o pekajacych glowicach w tych silnikach (1.8 benzyna) ale to jeszcze nic nie znaczy... z drugiej strony jak w moich autach lecialy uszczelki to zazwyczaj mialem powietrze w ukladzie, twarde weze, i czasem slady plynu w oleju... Ale to inaczej wyglada - teraz olej jest czysty, wydaje mi sie ze trzyma poziom-nie ubywa, weze sa miekkie (no takie standardowe) - nie ma duzego nadcisnienia w ukladzie, i jedyne objawy to troche oleju w plynie i znikanie powolne plynu... Co obstawiacie ??
Druga sprawa - kto we Wroclawiu mi to zrobi ?? Zalezy mi na czasie... Pytalem kiedys w RAYO w Jelczu-Laskowicach o serwis (chodzilo o oleje i przeglad) i powiedzieli mi ze tydzien wczesniej trzeba sie umowic ... nie mam tyle czasu tym razem:( No i kolejna sprawa.. zakladajac ze to tylko uszczelka a glowica jest ok.. jaki koszt orientacyjnie ?? Znaczy oprocz koniecznej wymiany oleju i plynu przy takiej robocie... zreszta olejowi juz nie duzo zostalo do planowanej wymiany wiec to jakos lykne.. Ale ile za robote i uszczelke...??
dzieki i pozdrawiam :)

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:30 am
autor: Damian
Prorok78 pisze: Nie slyszalem o pekajacych glowicach w tych silnikach (1.8 benzyna)
No patrz. A ja słyszałem :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:43 am
autor: Prorok78
Super... znaczy slyszysz wiecej niz ja... tyle ze to nic nie wnosi do mojego problemu...:( Tak czy inaczej musze szybko znalesc serwis ktory mi to zrobi... a wczesniej dobrze by bylo znac przyblizony koszt...:(

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:48 am
autor: ignat36
ściągasz głowice dajesz na probe ciśnieniową wszystko Ci powiedzą.

koszt całości od wyjazdu do wyjazdu w granicach 1500zł (zależy od warsztatu) - z planowaniem i próba ciś.

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:52 am
autor: Prorok78
ehh tego sie mniej wiecej spodziewalem... chociaz mam rowniez opinie (wlasnie z RAYO) ze to niekoniecznie musi byc glowica... a moze byc np chlodnica oleju... wtedy koszt mniejszy..
No dobra.. jakies sprawdzone miejsce we Wrocku ??:(

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 11:55 am
autor: ignat36
jam z trojmiasta, nie wypowiem sie

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 12:36 pm
autor: LR_Olek
medytacje wiejskiego listonosza....

....jedz chlopie do jakiegokolwiek warsztatu i juz.
zdiagnozuja i jak bedziesz chcial to naprawia.

narazie marnujesz czas na forum,bo nikt ci nei wystawi diagnozy przez tel czy internet.

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 12:39 pm
autor: sbb
LR_Olek pisze:medytacje wiejskiego listonosza....

....jedz chlopie do jakiegokolwiek warsztatu i juz.
zdiagnozuja i jak bedziesz chcial to naprawia.

narazie marnujesz czas na forum,bo nikt ci nei wystawi diagnozy przez tel czy internet.
zaraz się na Ciebie obrazi i wróci tu:
http://www.forumsamochodowe.pl
:)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 12:51 pm
autor: Prorok78
heh nie obrazam sie tak latwo :) i nie widze w tym nic zlego ze ktos jest na 2 forach o tej samej tematyce :)
a co do medytacji... nie chce diagnozy ani naprawy przez telefon czy siec :) - ale chcialbym wiedziec wczesniej czy cena jaka dostaje jest uczciwa czy ktos mnie rznie na maksa :) No i nie pojade do pierwszego lepszego warsztatu... wiadomo - kazdy powie ze zrobi bo kazdy chce zarobic .. tylko pytanie czy zrobi dobrze...?? Dlatego pytam tu o dobre sprawdzone miejsce... nie chce najtaniej.. chce dobrze :) To wbrew pozorom oszczednosc a nie marnowanie czasu... ktorego nie mam na pozniejsze poprawki i szukanie gdzie mechanik z warsztatu za rogiem dal d..py :)

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 12:55 pm
autor: ignat36
nie jest nigdzie powiedziane ze wyższa cena od której Ci podałem będzie oznaczać zdzierce. wszystko ma uwarunkowania regionalne i ekonomiczne. tak wiec jedz do dobrego zakładu, spytaj się ile kosztuje, jak będzie Ci pasować to tam zrobisz jak nie to szukaj innego,

pamiętaj tylko ze porządny warsztat się ceni.

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 12:58 pm
autor: LR_Olek
Prorok78 pisze: i nie widze w tym nic zlego ze ktos jest na 2 forach o tej samej tematyce :)

czad :)21 , tamta wylegarnia debilizmu i dyletancji i ciemnoty ma byc podobne do tego szanownego forum przepelnionego wiedza fachowa i poradami mechanicznymi,kapiacego olejem oraz bedacego oaza spokoju dla prawdziwych landroverowcow :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 1:05 pm
autor: borkows
LR_Olek pisze:(...) tego szanownego forum przepelnionego wiedza fachowa i poradami mechanicznymi,kapiacego olejem oraz bedacego oaza spokoju dla prawdziwych landroverowcow :)21

Aż się chce powiedzieć "nie pier...ol", ale ... prawie masz rację :)21



Ale mi to pasuje :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 1:16 pm
autor: Prorok78
LR_Olek pisze:
Prorok78 pisze: i nie widze w tym nic zlego ze ktos jest na 2 forach o tej samej tematyce :)

czad :)21 , tamta wylegarnia debilizmu i dyletancji i ciemnoty ma byc podobne do tego szanownego forum przepelnionego wiedza fachowa i poradami mechanicznymi,kapiacego olejem oraz bedacego oaza spokoju dla prawdziwych landroverowcow :)21

heheh no bynajmniej :) dlatego o powazny problem zapytalem tutaj :) tylko boje sie ze mi sie laptop od oleju calkiem zespuje :):)

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 2:09 pm
autor: Kabal
Ale czegoś kolego nie rozumiem. Dzwonisz do Rayo, czegoś się dowiadujesz, a później szukasz serwisu...

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 2:12 pm
autor: Damian
LR_Olek pisze:
Prorok78 pisze: i nie widze w tym nic zlego ze ktos jest na 2 forach o tej samej tematyce :)

czad :)21 , tamta wylegarnia debilizmu i dyletancji i ciemnoty ma byc podobne do tego szanownego forum przepelnionego wiedza fachowa i poradami mechanicznymi,kapiacego olejem oraz bedacego oaza spokoju dla prawdziwych landroverowcow :)21
znowu klej wąchałeś? :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 3:13 pm
autor: Prorok78
Kabal pisze:Ale czegoś kolego nie rozumiem. Dzwonisz do Rayo, czegoś się dowiadujesz, a później szukasz serwisu...
Jak bys czytal to bys rozumiel : Po pierwsze mam do tamtego miejsca ponad 30 km - na piechote nie wroce - szukam czegos blizej... po drugie termin to minimum tydzien - na samo przyjecie do serwisu plus robota... to za dlugo dla mnie w tym momencie.. wiec szukam szybciej i blizej.. co w tym zlego ??

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 3:58 pm
autor: Karolek_C
To sobie zadzwoń:

www.team.pl
www.serwisland.pl

i spytaj czy, za ile i kiedy Ci zrobią jeśli szukasz warsztatów LR.

Karol

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 6:57 pm
autor: Wąż
Damian pisze:
Prorok78 pisze: Nie slyszalem o pekajacych glowicach w tych silnikach (1.8 benzyna)
No patrz. A ja słyszałem :)21
No patrz. A ja nawet widziałem i wiem czemu pękają... ba powiem jeszcze, że mnie to nie dziwi :)21

naprawę należy wykonać w warsztacie który zna silniki roverowskie bo zwykła wymiana głowicy może się skończyć rozbiórką silnika :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 8:44 pm
autor: nowicjusz127
nie zapomnij o modyfikacji systemu chłodzenia zgodnie z zaleceniami LR

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 8:51 pm
autor: Prorok78
a mozesz cos wiecej na ten temat powiedziec ??Jakis link czy cos...Kiedy ten mod zostal wprowadzony? Moze moje autko juz go ma i nei potrzebuje zmian ?? (2002r.)

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 8:58 pm
autor: nowicjusz127
linka nie ma,nie mogę nic więcej powiedzieć,gdybyś to miał zrobione Twoja uszczelka nie wymagałaby interwencji teraz :lol:

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 8:59 pm
autor: Wąż
czyli aso i akcja serwisowa? :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 9:09 pm
autor: Damian
nowicjusz127 pisze:linka nie ma,nie mogę nic więcej powiedzieć,gdybyś to miał zrobione Twoja uszczelka nie wymagałaby interwencji teraz :lol:
Tak Land Rover dba o klienta! Najpierw puści na rynek zdupcony silnik, a potem "wiem, ale nie powiem" i płać grubą kasę w ASO :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 9:27 pm
autor: sbb
Damian pisze:
nowicjusz127 pisze:linka nie ma,nie mogę nic więcej powiedzieć,gdybyś to miał zrobione Twoja uszczelka nie wymagałaby interwencji teraz :lol:
Tak Land Rover dba o klienta! Najpierw puści na rynek zdupcony silnik, a potem "wiem, ale nie powiem" i płać grubą kasę w ASO :)21
ty Damian jakis lewus jesteś :wink:
wyznawca toyoty, kupił disco, chyba żeby sie wslizgnąć, nawet z avatara podobizne usunął dla niepoznaki
jakas piąta kalumnia z Ciebie
:)21 :)21 :)21

Re: Freelander - uszczelka pod glowica czy glowica ?

: śr lut 24, 2010 9:46 pm
autor: Damian
Ty mnie z żadnymi wyznawcami nie mieszaj ;)