www.forum4x4.pl

Witam

W imieniu kolegi, który chciałby zakupić w/w pojazd
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=942644493,
zapytuję się:

- czy w Polsce są dostępne części, zamienniki, itp,
- czy naprawy we własnym zakresie są możliwe,
- jak jest z trwałością w/w pojazdu

Dzięki z góry za odpowiedź i pozdrawiam.

przeciez to nie land rover

Szary1 pisze:- czy w Polsce są dostępne części, zamienniki, itp,
- czy naprawy we własnym zakresie są możliwe,
- jak jest z trwałością w/w pojazdu

ale odpowiem

ad1 nie
ad2 tak jesli ma sie pojecie o rzezbiarstwie w stolcu
ad3 brak lub byla jak byl nowy

Jeśli Twój kolega miał już aro lub gaza, sam te auta naprawiał i ma zaplecze warsztatowe to Santana jest ok. Gdy oględziny wykażą, że silnik i napedy są ok. to nad resztą da się zapanować.

LR_Olek pisze:

Szary1 pisze:- czy w Polsce są dostępne części, zamienniki, itp,
- czy naprawy we własnym zakresie są możliwe,
- jak jest z trwałością w/w pojazdu

ale odpowiem

ad1 nie
ad2 tak jesli ma sie pojecie o rzezbiarstwie w stolcu
ad3 brak lub byla jak byl nowy

olo

1 zdziwiłbyś się ile wspólnego ma ona z oryginałem, większość jest dostępna, najtrudniej o wał korbowy, wiele można dosztukować dorobić
2 jak się ma wiedzę to można rzeźbić i tu powracamy do podobizn do oryginału... manual do serii i można szaleć
3 spora, ale wszystko zależy od tego kto i jak go użytkował

Wąż pisze: wiele można dosztukować dorobić

ale tu mowa o naprawach a nie o drutowaniu

Santaną z powodzeniem powozi Arek Pawełek, ale zważywszy, że to auto nie jest różowe odstępuję od próby przekonania Ola, iż coś takiego można eksploatować bez jeżdżenia do warsztatu w Hiszpanii.

Wąż pisze: kto i jak go użytkował

przecież widac na foto kto i gdzie

LR_Olek pisze:

Wąż pisze: wiele można dosztukować dorobić

ale tu mowa o naprawach a nie o drutowaniu

drutowanie działające długotrwało nazywamy naprawą

Ryszard Giedrojć pisze:Santaną z powodzeniem powozi Arek Pawełek, ale zważywszy, że to auto nie jest różowe odstępuję od próby przekonania Ola, iż coś takiego można eksploatować bez jeżdżenia do warsztatu w Hiszpanii.

aha

a nie prościej kupić jakąś seryjną serie

Flor pisze:a nie prościej kupić jakąś seryjną serie

to by bylo zbyt proste i zbyt banalne, narod lubi wyzwania

Wężu, Druciarzu widziałem foty zdechlaka na drugim forum, załamka....a nawet tragedia

powinieneś mieć sądowy zakaz jakiegokolwiek remontu czegokolwiek no i doradzania w druciarstwie

robię na miarę moich możliwości

Druciarz z przekonania

ale jezdzi lepiej niz wyglada

zaloguj pisze:ale jezdzi lepiej niz wyglada

jeździło

Nie dokuczać WĘGORZOWI bryka prawie murzyńska

Ryszard Giedrojć pisze:Santaną z powodzeniem powozi Arek Pawełek, ale zważywszy, że to auto nie jest różowe odstępuję od próby przekonania Ola, iż coś takiego można eksploatować bez jeżdżenia do warsztatu w Hiszpanii.

aha

mało wiesz...

czesław&jarząbek pisze:

Ryszard Giedrojć pisze:Santaną z powodzeniem powozi Arek Pawełek, ale zważywszy, że to auto nie jest różowe odstępuję od próby przekonania Ola, iż coś takiego można eksploatować bez jeżdżenia do warsztatu w Hiszpanii.

aha

mało wiesz...

toc wiadomo, ze on malo wie

Olo, a Ty co w sklepie to na wystawie.

Ryszard Giedrojć pisze:Olo, a Ty co w sklepie to na wystawie.

a po polsku jak to brzmi?

LR_Olek pisze:

Ryszard Giedrojć pisze:Olo, a Ty co w sklepie to na wystawie.

a po polsku jak to brzmi?

Jak echo C&J

Damian pisze:

zaloguj pisze:ale jezdzi lepiej niz wyglada

jeździło

dziś jeździłem