Strona 1 z 3

Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 1:20 pm
autor: Adamek
Dosc pilne, bo stoje daleko od domku i pomyslow juz brak. Jechal normalnie i se ni z tego ni z owego zgasl. W sumie jak go przekrece to odpali ale strasznie koslawo chodzi, nie pali na wszystkie baniaki a o dodaniu gazu nie ma mowy bo zdycha. Tankowalem jakies 3km temu bo juz dluzszy czas jechalem na oparach, i tak sie zastanawiam czy czasem nie trafilo pompki paliwa, bo cos jej nie slysze po przekreceniu kluczyka. I teraz tak, czy mozna ja jakos sprawdzic bez wypruwania baku i jej samej ? Albo co gdzie sprawdzic, gdzie zagladnac jeszcze, kurde elektryka to nie za mocna moja strona.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 1:39 pm
autor: Flytier
Nie wiem jak to wygląda w Disco, ale w RR wystarczy odłączyć przewód przed filtrem paliwa. Po przekręceniu kluczyka pompa przez jakiś czas podaje paliwo. Ropa leci ciurkiem tak, że od razu będzie widać czy pompa w baku działa.
Może filtr paliwa przytkał się glutem z dna zbiornika?

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:01 pm
autor: Adamek
Przed chwila jak przekrecilem pompa pracowala, woz zapalil i chodzil normalnie, tyle ze po przejechaniu 2 km znow zdechl i pompy znow nie slychac - kurw@ a do domu daleko dosc mocno.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:02 pm
autor: TRAWOLT
Adamek pisze:Tankowalem jakies 3km temu bo juz dluzszy czas jechalem na oparach
objaw typowy dla zamarzniętego odstojnika w ropie :roll: :D

tu obstawiam, że syf z baku zatkał cosik po drodze

jak wyżej napisano sprawdź czy paliwko podaje
jak jest, to wykręć świece i sprawdź czy iskra jest
na V8 się nie wyznają, więc tylko tyle

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:22 pm
autor: Adamek
Wlasnie zakrecilem przewod z powrotem na filtr paliwa, niestety po przekreceniu kluczyka pompka nie podaje paliwa. Tylko teraz pytanie czy ona i wydzierac bak i pompke, czy jakie prady nie dochodza do niej. A ze tak zapytam to co odcina alarm w disco - zaplon, rozrusznik, pompke czy inne cudo. Immo mam wywalone.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:47 pm
autor: JarekK
z tego co pamiętam z innych wątków to przy zepsutej pompce też powinien działać - wtryskowa jest dość silna
raczej coś przytyka - jak podmarzł mi kiedyś odstojnik to też takie objawy miałem - może zawalony filtr paliwa
ale ja się nie znam

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:54 pm
autor: GAZFAN
benzynka.. to silnik benzynka.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 2:59 pm
autor: JarekK
GAZFAN pisze:benzynka.. to silnik benzynka.
aaa nie zauważyłem - to niech zmieni na diesla :)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 3:04 pm
autor: Adamek
JarekK pisze:
GAZFAN pisze:benzynka.. to silnik benzynka.
aaa nie zauważyłem - to niech zmieni na diesla :)21
W sumie .................. tylko zeby ciut mocniejsze te motory byly.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 3:08 pm
autor: bert
zapewne siadla Ci pompa, ona chlodzona jest ciecza ktora przewala (czyli benzynka) moze juz miala swoje lata, miales malo paliwa wiec sie przytopila i przyblokowala.
Dziura w podlodze, dziura od gory w zbiorniku, odpiac wtyczke i weze (delikatnie), wyjac calosc i moze troche da sie porzezbic (raz mi sie kiedys udalo jak gosc jechal na gazie z pustym prawie zbiornikiem i zgrzal pompe posztukowac ja na dojazd do chaupy - 1200 km)
Norbert J. Zbróg
PS sprawdz jeszcze czy masz zasilanie na pompe, acz obstawiam zgrzana pompe wz z mala iloscia paliwa

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 3:15 pm
autor: Adamek
Zaczynam wyrywac wszystko z bagaznika, nie ma rady. Wszystko inne sprawdzone i wychodzi ze silniczek nie dostaje paliwka. Kurde zeby tylko jeszcze ci angole nie przeszkadzali, bo co landek jedzie to sie zatrzymuje :)16

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 5:11 pm
autor: N2O
Sprawdź wyłącznik zderzeniowy - może robić takie numery.
:)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 5:53 pm
autor: Adamek
N2O pisze:Sprawdź wyłącznik zderzeniowy - może robić takie numery.
:)21
:o

Ale jest kurde tak, wydarlem pompke - pod aku chodzi, ale jak na moj gust to zatarta raczej juz jest. Dalem jej troche pochasac w odwrotnym kierunku i bylo lepiej, przejechalem jakies 50km. Tyle ze teraz dalej stoje. Na 99% pompka ma juz dosc i chce na zlom. Jak jej nie slychac po przekreceniu kluczyka, sprawdzajac napiecie na kostce jest jak byc powinno, czyli z kostki wylazi 12V ale pompka robi cisze, tak wiec raczej na 100% pompka do nabycia. No nic, wzywam taxi i szukam sklepu z klamotami do lr, pewnie ze 100f wyjebac trzeba bedzie. :)11 :)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 6:54 pm
autor: nowicjusz127
no jak ją sobie pod aku na sucho podłączałeś to wydałeś na nia wyrok.odwrotne obroty.....nie ma jak ułańska fantazja ale kto bogatemu zabroni :lol:

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 7:06 pm
autor: Adamek
Ty mnie tu od jeZdzcow nie wyzywaj. Kto powiedzial ze na sucho, zanuzona byla w paliwie. A te odwrotne obroty daly mi calkiem spory kawalek drogi. Tyle ze do domku nie dojade dzis, bo pompy brak. Ale na lawecie tez dam rady.

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 7:54 pm
autor: LR_Olek
Adamek pisze: Kurde zeby tylko jeszcze ci angole nie przeszkadzali, bo co landek jedzie to sie zatrzymuje :)16

a nie pytales?

moze ktorys ma pompe ze soba i bys mial po klopocie

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 8:53 pm
autor: kosa20
LR_Olek pisze:
Adamek pisze: Kurde zeby tylko jeszcze ci angole nie przeszkadzali, bo co landek jedzie to sie zatrzymuje :)16

a nie pytales?

moze ktorys ma pompe ze soba i bys mial po klopocie
tak podejrzewam, że wszyscy mieli pompę ze sobą, nie wiem tylko czy oddali by bez walki...
:)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 8:58 pm
autor: Adamek
Niestety nie mieli pompki przy sobie :)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 9:03 pm
autor: andrzej:)
Adamek pisze:Niestety nie mieli pompki przy sobie :)21
To ich trza było wysłać bo brakującą część do najbliższego shopu :wink:

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 9:23 pm
autor: Piotr alias Kongo
nowicjusz127 pisze:.... ale kto bogatemu zabroni :lol:
Bogatszy :)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 9:24 pm
autor: kosa20
Adamek pisze:Niestety nie mieli pompki przy sobie :)21
pewnie, że mieli, pomyśl...
:)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 9:30 pm
autor: N2O
Był taki jeden od pompki co założył temat w towarzyskich.
:)21

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 9:35 pm
autor: LR_Olek
zaraz zaraz

nie łapie wątków :)21

spsuł sie woz na wyspach

land rovery sa z wysp

wyspy sa male

na wyspach sa sklepy z czesciami do lr

lr jest popularny na wyspach

dlaczego nie mozna bylo kupic w sklepie motoryzacyjnym nowej pompki? :o

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 10:11 pm
autor: andrzej:)
LR_Olek pisze:zaraz zaraz

nie łapie wątków :)21

spsuł sie woz na wyspach

land rovery sa z wysp

wyspy sa male

na wyspach sa sklepy z czesciami do lr

lr jest popularny na wyspach

dlaczego nie mozna bylo kupic w sklepie motoryzacyjnym nowej pompki? :o
no też pisałem, coby z uczynności wyspiarzy skorzystał i podesłał któregoś po tą pompkę do najbliższego auto parts czy tam innego garage.... :wink:

Re: Rozkraczylem sie na drodze

: czw mar 11, 2010 10:59 pm
autor: Flytier
JarekK pisze:z tego co pamiętam z innych wątków to przy zepsutej pompce też powinien działać - wtryskowa jest dość silna
raczej coś przytyka - jak podmarzł mi kiedyś odstojnik to też takie objawy miałem - może zawalony filtr paliwa
ale ja się nie znam
No nie wiem. Z tego, co zaznaczam, zasłyszałem, to właśnie pompa paliwa do benzyny wytwarza większe ciśnienie, niż ta od diesla.
Jednak mogę się mylić, bo się nie znam :-? .