Sztyka cos.

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Sztyka cos.

Post autor: kapec » pt maja 07, 2010 11:22 am

A wiec jest tak.
Pare razy przyuwazylem, ze dzieje sie cos dziwnego z ukladem napedowym w mojej czysecie. Myslalem, ze wine ponosi krzyzak, ktory juz wymienilem, niestety pudlo.
Do rzeczy. Jade, nic sie nie dzieje. Zatrzymuje auto, zaczynam cofac i nagle spod auta dochodzi takie "sztyk" polaczone z lekkim szarpnieciem. Ruszam do przodu, znowu "sztyk" i jedzie. Zaznaczam, ze dzieje sie to sporadycznie, dlatego ciezko mi to jednoznacznie zlokalizowac. Sztykniecie nieco przypomina to, co z napedem robi lockright, ino delikatniej.
Diagnozujmy.
1. Leci mechanizm roznicowy. Czy wywalone otwory w oskach satelit moga robic taki efekt?
2. Umieraja polosie, zabieraki?
3. Jakies lozyska w reduktorze/skrzyni?
4. A moze jakas guma w wahaczu czy czym innym dogorewa, cos sie napreza i pozniej "sztyka"?
Pomozcie koledzy. Wiem, wiem, stawianie diagnozy na odleglosc moze mijac sie z celem, do mechanika pewnie i pojade jak sam nie znajde co sie dzieje, ale moze ktos spotkal sie z podobnym przypadkiem?
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Re: Sztyka cos.

Post autor: bandzior » pt maja 07, 2010 12:14 pm

te kapeć... a to bardziej jest sztykanie czy psztykanie ? bo sztykanie to nie wiem :)21
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
Czosnek niedźwiedzi
Posty: 359
Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:37 am
Lokalizacja: Wołomin

Re: Sztyka cos.

Post autor: Czosnek niedźwiedzi » pt maja 07, 2010 1:19 pm

A masz automat? Różne dziwne dźwięki mogą wtedy dochodzić podczas załączania napędu między R-N-D.
Zielone jajo 300 tdi

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Sztyka cos.

Post autor: kapec » pt maja 07, 2010 1:26 pm

bandzior pisze:te kapeć... a to bardziej jest sztykanie czy psztykanie ? bo sztykanie to nie wiem :)21
Jak zwal tak zwal, sztyka, psztyka, pobrzekuje .... ;)To brzmi tak, jakby sie cos naprezalo, naprezalo, jeszcze napreezalo i pozniej ...tyk ! A moze nawet brzdek. Ale czuc ewidentnie ze to cos w napedzie, bo az buda lekko zarzuca.
Auto nie automat, manual jest. I to nie wystepuje przy wajchlowaniu a jak juz woz jadzie. I jeszcze przyuwazylem, ze czesciej sie odzywa jak pojazd jest akurat w skrecie.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: Sztyka cos.

Post autor: selim » pt maja 07, 2010 1:53 pm

jakby pukało , to mogą być wyrąbane gumy stabilizatora
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Sztyka cos.

Post autor: kapec » pt maja 07, 2010 2:14 pm

Z tylu nie mam stabilizatora wiec odpada a mam wrazenie ze to wlasnie z tylu brzdeka. Ale popatrze.
Kapec, disco 300TDi '97,

CORNEL
 
 
Posty: 133
Rejestracja: śr gru 31, 2008 1:17 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kościerzyna

Re: Sztyka cos.

Post autor: CORNEL » pt maja 07, 2010 2:34 pm

Srete fete, wybuchnięty reduktor. Takie naprężenie i walnięcie pojawia się przy wrzucaniu jedynki albo wstecznego i ruszaniu (nie za każdym razem). Czuć to bardziej z prawej strony bo grucha mostu z przodu jest po prawej - szarpnie tak jakby prawym kołem.
Co do reduktora to pewnie jest złamany trzpień którejś zębatki.
Jeżeli nie uszkodziło obudowy od wewnątrz to naprawa wyjdzie jakieś 2 klocki siana. :lol:
300tdi krótki ;-)

Awatar użytkownika
ArturM
Posty: 396
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
Lokalizacja: Kozienice

Re: Sztyka cos.

Post autor: ArturM » pt maja 07, 2010 2:38 pm

kapec pisze:Z tylu nie mam stabilizatora wiec odpada a mam wrazenie ze to wlasnie z tylu brzdeka. Ale popatrze.
Ja tam się nie znam, oczywiście.
Nie masz wrażenia, że dupa żyje własnym życiem - że zawieszenie z tyłu sobie, a buda sobie?
To walnięcie to jest takie duże JEB, czy raczej małe 'jeb'?

Bo jak małe 'jeb' to bym obstawiał, że 'sworzeń centralny mostu' czy jak to tam się nazywa :D
Znaczy: ANR1799G

Poszarp za koło tylne mocno na boki.
Disco 300TDi MY98

Awatar użytkownika
JarekK
Posty: 2397
Rejestracja: śr lip 23, 2003 2:12 pm
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:

Re: Sztyka cos.

Post autor: JarekK » pt maja 07, 2010 2:42 pm

ArturM pisze:
kapec pisze:Z tylu nie mam stabilizatora wiec odpada a mam wrazenie ze to wlasnie z tylu brzdeka. Ale popatrze.
Ja tam się nie znam, oczywiście.
Nie masz wrażenia, że dupa żyje własnym życiem - że zawieszenie z tyłu sobie, a buda sobie?
To walnięcie to jest takie duże JEB, czy raczej małe 'jeb'?

Bo jak małe 'jeb' to bym obstawiał, że 'sworzeń centralny mostu' czy jak to tam się nazywa :D
Znaczy: ANR1799G

Poszarp za koło tylne mocno na boki.
sworzeń - przynajmniej mi - napierdzielał tez w trakcie jazdy - np. po zmianie biegów

Awatar użytkownika
Czosnek niedźwiedzi
Posty: 359
Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:37 am
Lokalizacja: Wołomin

Re: Sztyka cos.

Post autor: Czosnek niedźwiedzi » pt maja 07, 2010 2:52 pm

jak to gałka sierżanta to będzie ją słychać wyraźnie z tyłu
Zielone jajo 300 tdi

Awatar użytkownika
ArturM
Posty: 396
Rejestracja: ndz paź 01, 2006 8:10 pm
Lokalizacja: Kozienice

Re: Sztyka cos.

Post autor: ArturM » pt maja 07, 2010 3:01 pm

@JarekK: może za długo zwlekałeś :P - mi tylko czasami przy zmianie kierunku przykało. Bardziej jeżeli byłem w skrecie. Ale u mnie było dojmujące wrażenie tańczenia dupy.
@Czosnek: no Kapec pisze, że wydaje mu się, że z tyłu. Sprawdziłbym gałkę przed zrzutem reduktora i 'dwoma klockami siana' :D
Disco 300TDi MY98

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Sztyka cos.

Post autor: kapec » pt maja 07, 2010 3:04 pm

No wlasnie w trakcie jazdy nic sie nie dzieje, nawet jak fikam po dziurach to slychac tylko telepanie drzwi na zawiasach.
Reduktor - hmmm... o jakich zebatkach mowa? od reduktora czy mechanizmu roznicowego? Jakies inne objawy by byly? Reduktor jako taki dziala absolutnie bez zarzutu, nie buczy, nie wyje.
A dupa troche tanczy rzeczywiscie ale to od momentu jak zalozylem OME i wywalilem stabi, czyli poltora roku temu.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Czosnek niedźwiedzi
Posty: 359
Rejestracja: śr paź 03, 2007 11:37 am
Lokalizacja: Wołomin

Re: Sztyka cos.

Post autor: Czosnek niedźwiedzi » pt maja 07, 2010 3:27 pm

ja tam nie wiem, na szarpaki bym chyba pojechał albo na przejażdżkę z mechaniorem żeby sam osłuchał
Zielone jajo 300 tdi

Awatar użytkownika
adas bombowiec
Posty: 1676
Rejestracja: sob paź 24, 2009 8:01 pm

Re: Sztyka cos.

Post autor: adas bombowiec » pt maja 07, 2010 3:36 pm

Mi poleciał dyfer na krótko po zarejestrowaniu owych 'sztyknięć'.
Zainteresuj się jeszcze wielowypustami na wałach.

Awatar użytkownika
sbielak
 
 
Posty: 858
Rejestracja: pn sie 11, 2008 6:28 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Sztyka cos.

Post autor: sbielak » pt maja 07, 2010 5:45 pm

poluż łapke na dzwigni od reduktora , jesli on brzdęka to powinno to być czuć na gałce , jeśli nie to szykaj po zawieszeniu
SALLDVAF8VA98:)
a dupa tam ....

CORNEL
 
 
Posty: 133
Rejestracja: śr gru 31, 2008 1:17 pm
Lokalizacja: Gdynia/Kościerzyna

Re: Sztyka cos.

Post autor: CORNEL » sob maja 08, 2010 12:11 pm

U mnie było takie właśnie naprężenie a potem jebut na wale jakby z prawej strony z przodu. Mechanicy i kowale obstawiali zawieszenie z przodu. Po odstawieniu do warsztatu LRowego i rozebraniu reduktora okazało się, że był pęknięty trzpień/pręt na którym osadzona była zębatka. Co i jak fachowo się nazywa nie powiem bo się nie znam ale po wymianie problem zniknął. Difflocka niby zapinał ok ale jak się okazało był wybuchnięty.
Generalnie w tym samochodzie wszystko żyje wlasnym życiem albo raczej śmiercią. :)21
300tdi krótki ;-)

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Re: Sztyka cos.

Post autor: Adamek » ndz maja 09, 2010 1:07 pm

Zmien krzyzaki na wale i przestanie szczykac, czy jak ty to tam nazywasz :)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Re: Sztyka cos.

Post autor: HUSKYTEAM » ndz maja 09, 2010 7:08 pm

Mi tak samo "sztykało" i okazało się, że trzeba wałek między skrzynią a reduktorem wymienić. Koszt samego wałka nie taki duży (600 zł), ale wymiana jednego elementu nic nie da, bo jeden luz generuje drugi, a to generuje koszty trudne do oszacowania. Taniej było zmienić samochód, co też uczyniłem, niestety po fakcie wydania ponad 5K na "regenerację układu przeniesienia napędu", która niestety nic nie dała, bo dalej "sztykało", tylko trochę mniej.
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Sztyka cos.

Post autor: Damian » pn maja 10, 2010 9:17 am

bo w starym aucie, którego wartość wynosi kilka przeciętnych pensji nie ma sensu robić takich remontów za 5 koła, bo to jak wstawianie świeżej wątroby nastolatka menelikowi co wojnę pamięta
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Sztyka cos.

Post autor: kapec » śr maja 12, 2010 5:17 pm

Sztykalo sztykalo i jeblo. Woz stoi. Zblokuje difflocka - jedzie. Zerknalem pod auto - bieg wrzucony, difflock rozpiety, kreci sie wal tylni. Zaciagne reczny - woz gasnie. Czyli tyl nie robi. Diagnoza wstepna - grucha, polos czy zabieraki? Nie mam teraz jak sprawdzic bo leje a garaz za maly, ale cos mi mowi ze to bedzie mniej wiecej tak:
http://www.landklinika.pl/index.php?opt ... Itemid=130
Przy okazji. Jezeli okaze sie ze mechanizm roznicowy to:
a. kupic uzywke
b. srutrak
c. ARB
d. prawie jak ARB
e. wymienic sama oske jak kola w dupe nie dostaly
f.....
Pomozcie w rozsadnym wyborze ;)
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Re: Sztyka cos.

Post autor: Adamek » śr maja 12, 2010 5:50 pm

Wszystko zalezy od zasobnosci portfela. Na szybko i po taniosci uzywka, jak kabza mocna ARB.
Ale najpierw zdiagnozuj dokladnie co jeblo :)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
TRAWOLT
 
 
Posty: 5627
Rejestracja: pt mar 19, 2004 11:15 am
Lokalizacja: krawaciarz

Re: Sztyka cos.

Post autor: TRAWOLT » śr maja 12, 2010 9:03 pm

kapec pisze:Diagnoza wstepna - grucha, polos czy zabieraki?
zacząłbym od zabieraków, bo są na wierzchu
po zdjęciu zabieraków od razu wyciągasz półoś
na końcu dyfer, bo i tak powyższe musisz zrobić by go wyciągnąć :roll: :D

obstawiam dyfer - zobacz czy Ci dziury w pochwie nie zrobił :roll: :D
LR Rendzi stajla :)

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: Sztyka cos.

Post autor: herflikd » śr maja 12, 2010 10:10 pm

kurde... mi tak dzwoni od 8k km. roznie, przy 80 km/h, przy 60 km/h, przy 100 km/h... niezaleznie od gazu... jak zdjeme noge z gazu w czasie dzwonienia to dalej potrafi dzwonic :) jak rusze kierownica troszke w prawo/lewo to przestaje dzwonic... zaiste, dziwne sa to ałta
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Re: Sztyka cos.

Post autor: Adamek » śr maja 12, 2010 10:34 pm

Sorki za offtopa ale jak jest z mostami od D2 z zapodaniem do D1, wskakuje od razu czy trzeba cos tam pomotac. D2 ma 4 satelity wiec moze w tym kierunku :roll:

Tak sobie teraz przypominam ze chyba juz byl taki temat. :)21
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: Sztyka cos.

Post autor: herflikd » śr maja 12, 2010 11:03 pm

D2 ma 4 satelity w tylnym moscie ?? :o
D2 TD5 Było

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość