plywak w baku

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
majch
Posty: 388
Rejestracja: wt maja 17, 2005 9:22 am
Lokalizacja: 100lica

plywak w baku

Post autor: majch » sob cze 12, 2010 1:39 pm

Witam,
ostatnio dowiedzialem sie przypadkiem, ze od momentu zapalenia sie rezerwy mam jakies 5 do 7 km na znalezienie stacji (przekonalem sie oczywiscie w nocy, daleko od stacji :)21 ). Natomiast po zatankowaniu do pelna robie jakies 150km zanim wskazowka w ogole ruszy z miejsca. Upierdliwosc tego moze nie jest jakas ogromna ale jednak.
Teraz czas na pytanie..
To sie naprawia, wymienia, reguluje, przekonuje do dzialania skladajac ofiare? A moze roboty jest z tym tyle, ze lepiej sie przyzwyczaic ?

No. Taki tam lekki temacik na sobotnie popoludnie :)21
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: plywak w baku

Post autor: Dżek » sob cze 12, 2010 1:44 pm

majch pisze: Natomiast po zatankowaniu do pelna robie jakies 150km zanim wskazowka w ogole ruszy z miejsca.
To akurat jest normalne, przynajmniej w 300 Tdi.
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
LR_Olek
 
 
Posty: 16782
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żuławy
Kontaktowanie:

Re: plywak w baku

Post autor: LR_Olek » sob cze 12, 2010 5:07 pm

majch pisze:Witam,
ostatnio dowiedzialem sie przypadkiem, ze od momentu zapalenia sie rezerwy mam jakies 5 do 7 km na znalezienie stacji

a to jest ciekawe

Awatar użytkownika
Mikado
 
 
Posty: 1163
Rejestracja: ndz sty 07, 2007 7:46 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: plywak w baku

Post autor: Mikado » sob cze 12, 2010 9:07 pm

możesz se wyregulować przez podginanie
dla jasności: w Twoim przypadku musisz giąć "w dół" :wink:

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: plywak w baku

Post autor: piotr borowiec » pn cze 14, 2010 2:23 pm

To coś mało możesz pojechać na "światełku rozpaczy", ja tam mogę się jeszcze 50km poturlać :-?
Co do wyjęcia tego pływaka to dosyć upierdliwa robota z zardzewiałymi śrubami, myślę że Ci się zdupcył i czas na nowy, nie używany tylko NOWY :wink:
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

Awatar użytkownika
Dżek
 
 
Posty: 896
Rejestracja: pn wrz 10, 2007 10:26 pm
Lokalizacja: WaWa

Re: plywak w baku

Post autor: Dżek » pn cze 14, 2010 2:37 pm

piotr borowiec pisze:To coś mało możesz pojechać na "światełku rozpaczy", ja tam mogę się jeszcze 50km poturlać :-?
No to jest standard, ale więcej nigdy nie zaryzykowałem.
Faceci dojrzewają do 3 roku życia, a później już tylko drożeją zabawki... Disco 300 Tdi

Awatar użytkownika
majch
Posty: 388
Rejestracja: wt maja 17, 2005 9:22 am
Lokalizacja: 100lica

Re: plywak w baku

Post autor: majch » pn cze 14, 2010 3:29 pm

piotr borowiec pisze:...czas na nowy, nie używany tylko NOWY :wink:
Wiem, wiem... uzywany juz mam :)21
Zmienie bo lubie wiedziec ile mam paliwa i nie lubie wiedziec ile mi pali :)21
A i tak wszystko to ch*j w porównaniu z prędkością światła...

piotr borowiec
 
 
Posty: 1319
Rejestracja: ndz gru 17, 2006 10:00 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: plywak w baku

Post autor: piotr borowiec » pn cze 14, 2010 3:37 pm

Tam tej rezerwy to różnie bywa, od 5 do7 litrów. W poprzedniej landrynie jechałem do oporu i zatrzymał się po 30km, kilometr od stacji :)21 w tej (mimo że automat) pojechał 67km i trzeba było zalewać. Tak że 5dych to taki max jaki jade jak mi się "światełko rozpaczy" zapala :wink:
Chamstwo należy zwalczać napalmem
http://www.free-clinic.org/

Awatar użytkownika
witekr
 
 
Posty: 257
Rejestracja: śr paź 02, 2002 7:12 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: plywak w baku

Post autor: witekr » pn cze 14, 2010 11:50 pm

pewnie rdza ci kawałek rurki zeżarła i paliwo w zbiorniku jeszcze było tylko rurki zbrakło :D
wymień, albo się przyzwyczaj :D
RR Classic 3.5 V8, Disco 200, Disco 300 ;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości