Strona 1 z 2
Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 10:28 am
autor: Rumpelstikin
Czy mógłbym Szanowne Grono Posiadaczy Wiedzy Tajemnej prosić o radę?
Mianowicie, kupuje D2 i mam wybór. Albo oryginalnie na sprężynach albo na poduszkach.
Nie biorę udziału w rajdach, a raczej przy weekendach lubie wjechać do lasu i zaliczyć lekkie bloto.
80% asfalt, 20 las.
Wiem że poducha lubi się popsuć w najmniej oczekiwanym momencie, ale raczej nie traktuje tego jako argument dla sprężyn.
Ceny poduszek też juz nie kładą na kolana więc ok.
Natomiast
1. mieszkam w bieszczadach (dużo krętych górzystych dróg (przechyły))
2. będę mial czasem pasażerów
3. Zależy mi na komforcie i stabilności (dzieci)
4. czasem zapne przyczepe
Powiedzcie co da mi zawieszenie na poduchach a czego nie będę miał na sprężynach
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 10:56 am
autor: Mikado
jeśli kupisz na poduchach to nie będziesz miał sprężyn
edit:
różnica komfortu jest zauważalna, ale jeśli do poduch założysz porządne amory gazowe to w twoim przypadku poduchy się sprawdzą lepiej
uzasadniając: żeby ciągnąć przyczepę musiałbyś mieć twarde sprężyny co na pusto mogłoby ci wybić zęby

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 11:00 am
autor: herflikd
hmmm. Ja tam na moje poduch nie narzekam. Daja super komfort na asfalcie, fajnie redukuja przechyly (bardzo ladnie pracuja), camping ciagalem troche i nic sie nie dzialo. A na wyjebach tez daja rade... tylko mam wrazenie ze cos jest nie tak (dziwne walenie - jakby amor dobijal) na podniesionm aucie i jak w dziure duza wpadne - ale tak jest okej. Poza tym nowka kosztuje 500 - 600 a w angoli pewnie jeszcze taniej. i ile raz wymmienisz? raz na dwa - trzy lata

bez przesady

msle ze poduchy nawet na jakas wyprawe daly by rade (tylko zapas trza miec:) ) Moim zdaniem fajny wynalazek
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 11:20 am
autor: selim
jeżdżę na poduchach ...i nie czuje dyskomfortu względem sprężyny
jedynie na myśl ,że to się może gdzieś tam w górach osrać - mnie trochę mdli

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 12:48 pm
autor: Namdan
Poducha bodaj 76 funtów, wymiana 20 minut. Psuje się raz na kilka lat a wcześniej i tak ostrzega i jest czas na reakcje. Nie ma tak, że się "osra w górach". Poduchy dają lepszy komfort. Nikt mnie nie przekona. Miałem i wiem. Ale jak się zesra kompresor to już nie warto się bronić przed sprężynami.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 06, 2010 12:51 pm
autor: Namdan
herflikd pisze: tylko mam wrazenie ze cos jest nie tak (dziwne walenie - jakby amor dobijal) na podniesionm aucie i jak w dziure duza wpadne -
Kończy się zakres amora ale to nie on hałasuje - buda idąć w górę ciągnie most i koła odrywają sie od gruntu a potem... spadasz.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 8:55 am
autor: Karolek_C
Witam,
ja DII na poduchach (przód sprężyny i amory OME, tył amory OME i poduchy) byłem 3x na Ukrainie:
- raz wyprawa po zamkach, dużo polnych dróg, auto mocno załadowane
- raz aż na Krym, auto bardzo mocno załadowane, kurnik ze skrzynkami i zbiornikami wody na dachu, 4 osoby w środku, auto całe oszpejowane - zderzaki metal przód i tył, wyciągarka, generalnie w cholerę wszystkiego - auto dawało radę bez bólu - tył stał tak jak na pusto, komfort jazdy znakomity
- raz na ciężkim off roadzie w ukraińskich karpatach (np. w jeden dzień od 9 rano do 18 pokonane około 3km w górach) i poduchy również sprawdziły się znakomicie, jedyny mankament, to że było dużo gałęzi i kamienie i poduchy w DII nie mają osłoniętej gumy, więc coś mi trafiło w poduchę i zrobiło malutką dziurkę, którą przez noc na postoju uchodziło powietrze, to jednak w dzień nie przeszkadzało w jeździe i jeszcze miesiąc po powrocie tak jeździłem zanim ostatecznie zdecydowałem się na wymianę i NIESTETY coś mnie podkusiło by zmienić na sprężyny i BARDZO TEGO ŻAŁOWAŁEM,
gdyż jadać do Rumunii w 3 osoby, zapakowany mocno (mimo nowych sprężyn OME 762, bo 763 mi odradzono gdyż auto na wyprawy używane raz w roku a na pusto jeździ 90%)) tył już lekko siedział i bujało.
Z poduch byłem bardzo zadowolony. Używany kompresor to koszt około 500zł, a używana poducha na zapas na wyprawę to 100-200zł na alledrogo by się nie stresować daleko od domu. W ekstremalnej sytuacji może da się uszczelnić tymi specyfikami do zatykania dziur w oponach a w razie mega wtopy na pewno w dobrym warsztacie dopasuje się jakieś sprężyny na powrót do domu.
Zalet poduch jest zdecydowanie więcej, a zwłaszcza komfort jazdy niezależny od tego czy auto jest puste czy zapakowane ponad dach. Ja poza wyprawami i sporadycznym off roadem regularnie poluję więc auto dość często jest w lesie i poduchy zawsze super się sprawdzały.
Oczywiście jeśli ktoś chciałby DII katować tylko w błocie, to bezpieczniejsze będą poduchy, jednak do takich akcji to kupuje się raczej Defendera.
No!
Karolek
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 2:54 pm
autor: vip
no to spróbuj jechać szybciej z max podniesionymi poduchami i niech na chwilę na jakiejś górce tył podskoczy... Czujniki głupieją i wypuszczaja całkowicie powietrze z miechów...A później człowiek kombinuje jak tu komputerowi wytłumaczyć że spuścił powietrze... Po takich 2 przygodach wywaliłem poduchy...
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 3:38 pm
autor: selim
nie gadaj głupot
już- sporo zrobiłem z podniesionym tyłem na wyjebach
nic siada , nic nie głupiej
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 9:49 pm
autor: vip
a może powiesz jakim cudem u mnie to się stało?
Czujniki mają różnie... Kiedyś na podnośniku warsztatowym podniosłem całe auto do góry i również czujniki zgłupiały.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 9:50 pm
autor: vip
PS jeszcze wszystko przed Tobą... jak się nie spie... to na pewno kiedyś się to stanie

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pn sie 09, 2010 9:57 pm
autor: gri74
na podnośniku to co innego ...
w czasie podskoku nawet nie zdąży powietrze zejść przez zawór...
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: wt sie 10, 2010 6:53 am
autor: nowicjusz127
vip pisze:a może powiesz jakim cudem u mnie to się stało?
Czujniki mają różnie... Kiedyś na podnośniku warsztatowym podniosłem całe auto do góry i również czujniki zgłupiały.
przecież to jest normalny objaw wynikający z konstrukcji czujników w czym masz problem,że panikujesz?
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: wt sie 10, 2010 7:09 am
autor: Mroczny
do asfaltowej eksploatacji - poduchy - własnie za komfort na dobrym (!) asfalcie - jest gites
na wyjeby - inne auto
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: wt sie 10, 2010 10:08 am
autor: selim
własnie- to się dobrze na wyjazdach sprawdza
naładujesz ile wlezie i nic nie siada

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: wt sie 10, 2010 7:30 pm
autor: herflikd
Mroczny pisze:
na wyjeby - inne auto
co za zlota mysl

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 10:54 am
autor: Namdan
A najlepiej to założyć sprężyny, zostawić cały układ ale zamiast poduch zamontować pompowane pomocniki, które kiedyś były na rynku dla długiego defendera. Wtedy skalibrować układ tak, pomocniki pompowane automatycznie są gdy auto siędzie pod ciężarem a przy pustym aucie też są puste. Sprytne?
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 10:56 am
autor: czesław&jarząbek
bezużyteczne.
jedziłeś kiedyś na tych pomocnikach?
wyjątkowy chłam.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 11:45 am
autor: Namdan
To oddaj za browara

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 11:46 am
autor: czesław&jarząbek
ze dwa razy z różnych rrc oddałem.
jezdziłem też 110tką z tym. bez sensu.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 11:54 am
autor: Namdan
No ale co bez sensu? Jak wkitrasz tonę towaru do dupsko siada. Nie pomaga napompowanie?
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 12:03 pm
autor: czesław&jarząbek
do wożenia tony towaru są HCPU
mają podwójne sprężyny z tyłu.
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 1:52 pm
autor: Namdan
Z Tobą jak z babą sprzed pałacu prezydenckiego. A jak nie wiozę akurat tony towaru to mam sobie wyjąc jedną sprężynę?
No przecież pytam się o wyjazdy załadowaną dyskoteką. Mam jej wtedy nie brać tylko sobie kupić na allegro hi-capa i nim się tłuc?
Dżizus...

Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 1:57 pm
autor: czesław&jarząbek
sam jesteś baba z pod pałacu
tłumacze, że przesztywniają auto i zawieszenie nie robi.
te wspomagacze w sensie.
ale jak tam stryjenka uważa...
Re: Miechy VS Sprężyny DII
: pt sie 13, 2010 2:05 pm
autor: Namdan
No i pewnie myślisz, że mnie przekonałeś?
