Strona 1 z 2
D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 7:27 pm
autor: pamejudd
Zauwazylem dzisiaj, ze na zakretach odzywa sie takie dziwne, basowe buczenie (w lewo bardziej, w prawo ledwo slychac). Co to moze byc?
Dodam, ze poza tym nie ma zadnych drzen, stukow czy czegokolwiek innego.
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 7:42 pm
autor: sbb
no kurde nie wiem co to może być, hm
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 7:55 pm
autor: N2O
Łożyska lub opony.

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:02 pm
autor: pamejudd
Tzn - opony w przypadku tarcia o nadkola? Bo raczej nie o asfalt?
A jesli to lozyska, to co mozna zrobic?
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:05 pm
autor: nowicjusz127
kupic nowe piasty.genuiny
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:07 pm
autor: brodafidela
może pompa od ACE ....
ale to bardziej stęka niż buczy

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:11 pm
autor: N2O
Najpierw sprawdź ciśnienie w oponach i czy nie są wyząbkowane z przodu - wtedy hałasują w zakrętach.

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:16 pm
autor: pamejudd
Opony sa nowe - tzn tydzien maja
A cisnienie sprawdza - ale czy to akurat dawaloby takie buczenie?

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 8:43 pm
autor: selim
ponad tysiąc złotych się odzywa...chyba ?
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 9:46 pm
autor: miniK
U mnie przeważnie buczy stara.
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 9:49 pm
autor: sbb
miniK pisze:U mnie przeważnie buczy stara.
opona ?
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 9:54 pm
autor: N2O
Zapasowa.

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: czw wrz 09, 2010 9:58 pm
autor: miniK
sbb pisze:miniK pisze:U mnie przeważnie buczy stara.
opona ?
Jasne!!
tylko taka którą ciężko zmienić.

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 6:32 am
autor: Mikado
N2O pisze:Najpierw sprawdź ciśnienie w oponach i czy nie są wyząbkowane z przodu - wtedy hałasują w zakrętach.

pół nocy straciłem ustalając gdzie jest przód opony i ni cholery nie wiem, co ją obórcę to nowy przód

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:25 am
autor: pamejudd
To moze oznaczac ze albo garbata ta opona, albo calkiem plaska

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:26 am
autor: Damian
selim pisze:ponad tysiąc złotych się odzywa...chyba ?
chyba nie...1800zł za stronę było jak patrzyłem ze dwa miesiące temu
dlaczemu tak osrane te piasty są i nie mogli zrobić klasycznego układu - szenkel, piasta, łożysko, simmeringi? Tylko trzeba całość za zylion wymieniać? Taka robótka w warsztacie, razem z płynami i pierdołami to z pięć koła na cały przód :/ bez sensu
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:30 am
autor: pamejudd
A czy moze to byc cos poza piasta?
No i jeszcze - jesli to piasta to ile da sie na tym w miare bezpiecznie przejechac? Chodzi mi o to, zeby przynajmniej do warsztatu dotrzec na kolach

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:36 am
autor: Mikado
gdyby było mocno wyjechane piasty to uważaj, bo były już koła które odjechały od samochodów...
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:42 am
autor: pamejudd
To buczenie pojawilo sie wczoraj dopiero, wiec nie jestem pewien czy mozna juz mowic o "wyjechaniu" (?)
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:48 am
autor: Mikado
zdalnie się tego nie zdiagnozuje, bo jak Ci powiem tak albo tak to se pomyslisz tak albo siak i będą jaja

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 9:52 am
autor: Damian
Mikado pisze:zdalnie się tego nie zdiagnozuje, bo jak Ci powiem tak albo tak to se pomyslisz tak albo siak i będą jaja

boszsz, podniesie auto, złapie za koło, poszarpie
jak jest luz to piasta lub zwrotnica
dzwoni po żonę - żona targa koło

a kierownik patrzy na zwrotnicę i lokalizuje luz
jak piasta to szuka ulotki providentu

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 10:07 am
autor: Mikado
no i proszzzz...
w 4 wersach instrukcja wraz z planem finansowania

Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 10:09 am
autor: selim
Piasty latają już po 165 f na ebay-u
u nas to desperat za 1800zł kupuje
robi to tylko Timken - wiec czy to oryginał czy coś tam - to jeden ch....
Można do centrali Timken w Sosnowcu zadzwonić - podobno- taki jeden tam po 700zł kupuje
ale jak dzwoniłem - to nikt tego nie potwierdzał
mając 4 piasty do wymiany - to się z leksza wkurwić idzie
kiedyś- patrzałem na sam wymiar łozyska ,zeby w piastę spasować
ale bida ...
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 11:45 am
autor: pamejudd
selim, rzadzisz - dzieki za rade
Nie wiem czy jazda do Polski z taka pohukujaca piasta to dobry pomysl, ale poszukam na jebaju ewentualnie zadzwonie do jednych kolesi 100 km ode mnie i zapytam czy jak se zamowie i przywioze to mi wymienia.
Na szczescie nie mam potrzeby dogadywania sie z Providentem, ale cena piasty "normalnie" jest i tak lekko zabojcza dla domowego budzetu (szczegolnie przed urlopowa wyprawa).
Re: D2 - buczenie na zakretach.
: pt wrz 10, 2010 11:51 am
autor: Damian
pamejudd pisze:
Nie wiem czy jazda do Polski z taka pohukujaca piasta to dobry pomysl, ale poszukam na jebaju ewentualnie zadzwonie do jednych kolesi 100 km ode mnie i zapytam czy jak se zamowie i przywioze to mi wymienia.
wszystko zależy w jakim jest stanie
ale ogólnie to złe kung fu, bop na autobanach jedziesz szybko, a im szybciej jedziesz tym większa temperatura łożysk
może najpierw zdiagnozuj czy to na pewno piasta
a przed tą wyprawą sprawdź jeszcze resztę piast, klocki, alternator, pompę wody i parę innych pierdół