D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Moderator: Jerry
- Rumpelstikin
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: pn lis 03, 2008 9:39 pm
- Lokalizacja: Krosno
- Kontaktowanie:
D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Zaczęło się, żona ma pierwsze powody do napierd.alania się, iż jej tojota tak nie robi.
Do rzeczy:
Zanim odpali (nie ważne czy silnik ciepły czy zimny), trza trochę pokręcić. Jak już zapali, przez jakiś czas jest oki.
Mianowicie jezdząć po mieście z dość niską predkością i cały czas zmieniając biegi w te i we wte jest oki. Natomiast wyjezdżając za miasto, kiedy juz uda sie troche rozpędzić bydlę, po około 4-5km nagle słabnie i w końcu gaśnie. Trza postać okolo 1,5 minuty by znów odpalić, i kolejne 4-5km.
Wczoraj jechałem po żone do teściowej wiec dzwonie że wyjeżdzam, niech się szykują (bo to tylko 15km), a ta mi ze śmiechem: " czyli mamy około 1,5 godziny jeszcze"....
Co robić?
Ahmmm D2 Td5 2004r.
Do rzeczy:
Zanim odpali (nie ważne czy silnik ciepły czy zimny), trza trochę pokręcić. Jak już zapali, przez jakiś czas jest oki.
Mianowicie jezdząć po mieście z dość niską predkością i cały czas zmieniając biegi w te i we wte jest oki. Natomiast wyjezdżając za miasto, kiedy juz uda sie troche rozpędzić bydlę, po około 4-5km nagle słabnie i w końcu gaśnie. Trza postać okolo 1,5 minuty by znów odpalić, i kolejne 4-5km.
Wczoraj jechałem po żone do teściowej wiec dzwonie że wyjeżdzam, niech się szykują (bo to tylko 15km), a ta mi ze śmiechem: " czyli mamy około 1,5 godziny jeszcze"....
Co robić?
Ahmmm D2 Td5 2004r.
gg:3272470
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
przypuszczalnie jakiś elektroniczny pierdolnik , teraz mi się przypomniało że kumpel w rafce miał podobne objawy i to był czujnik temperatury turbiny
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Wymien miedziane podkladki pod wtryskami 

Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Niebede sie rozpisywal, bo dlugo tlumaczyc.Rumpelstikin pisze:
Dzieki za podpowiedź z tymi podkładkami, choć zastanawia mnie to, że po mieście jeżdżąc 2 godziny i nic... wyjadę na prostą - stała predkość i dupa... po paru minutach stoję, gdzie różnica i jak ona wpływa na te podkładki?
P.s. Tak Herflikd, to moje drugie D2 i kolejna rozpacz ale i banan na gębie - kiedy jedzie.
Godzina roboty jak wiesz o co c'mone.
Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
- Rumpelstikin
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: pn lis 03, 2008 9:39 pm
- Lokalizacja: Krosno
- Kontaktowanie:
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
No cóz... pozostaje jutro zamówić podkładki, potem zmienić i cieszyć się albo szukać dalej.
Mick, dziekować za PW.
Mick, dziekować za PW.

gg:3272470
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Mick - rozwiń sprawę z tymi podkładkami ?
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Pomysl - co stanie sie jak do ukladu zasilania dostanie sie "powietrze" ?selim pisze:Mick - rozwiń sprawę z tymi podkładkami ?
Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
- Rumpelstikin
- jestem tu nowy...
- Posty: 25
- Rejestracja: pn lis 03, 2008 9:39 pm
- Lokalizacja: Krosno
- Kontaktowanie:
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Mick pisze:Wymien miedziane podkladki pod wtryskami
Po wymianie podkładek zachowuje się w 100 procentach poprawnie.
Dzięki Mick
gg:3272470
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
LR DII 04 TD5 - niebawem rozpacz
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Mick , ile to dla Ciebie jest roboty ?
z ciekawości pytam
z ciekawości pytam
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Na spokojnie z kawa w miedzyczasie ok 2h 

Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
który służbista taki mundry i wyciął kilka postów? i z jakiego powodu? Serek?
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Misiek Bielsko
-
- Posty: 5195
- Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
- Kontaktowanie:
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Wyciąłem na prośbę Jerrego.
Myślę, że kolo, który tak się tutaj wymądrzał, po przemyśleniu pewnych spraw, też się ucieszy z takiego obrotu spraw, bo troszkę się skompromitował...
Myślę, że kolo, który tak się tutaj wymądrzał, po przemyśleniu pewnych spraw, też się ucieszy z takiego obrotu spraw, bo troszkę się skompromitował...
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
co się mnie czepiaDamian pisze:który służbista taki mundry i wyciął kilka postów? i z jakiego powodu? Serek?

coś mnie opuściło i straciłem coś ciekawego ? Koledzy zreferują

Zdrapek i poharatka
- brodafidela
-
- Posty: 8529
- Rejestracja: czw cze 05, 2008 2:22 pm
- Lokalizacja: kraków
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Nic nie straciłeś ....s3R pisze:co się mnie czepiaDamian pisze:który służbista taki mundry i wyciął kilka postów? i z jakiego powodu? Serek?![]()
coś mnie opuściło i straciłem coś ciekawego ? Koledzy zreferują
było zdeczka żenuła...

II TD5, LK (10,2): „Tak więc ten, któremu się wydaje, że stoi, niech uważa, aby nie upadł”.
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
taki piekny temat byl... glownie o skutkach emigracji 

Mistrzow uprasza sie o spokoj
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
chyba mi to umknęło
znaczy w sensie to się zadziało po moim poście z rana...
niech ktos streści
znaczy w sensie to się zadziało po moim poście z rana...
niech ktos streści

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
temat był o zmywaku
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Po wycięciu jaki gładki temat się zrobił
Pytanie-odpowiedź...

UAZ 78 r (dawno temu)>czerwona niva 91r>biała niva 98 r >Disco 300, 98 r
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Moze i gladki sie zrobil ale caly urok prysl, jak banka mydlana 

Discovery 300tdi
http://www.thesaurus.com.pl/
http://www.thesaurus.com.pl/
Re: D2 Td5 - chwile jedzie, chwile nie
Rumpelstikin pisze:Zaczęło się, żona ma pierwsze powody do napierd.alania się, iż jej tojota tak nie robi.
Do rzeczy:
Zanim odpali (nie ważne czy silnik ciepły czy zimny), trza trochę pokręcić. Jak już zapali, przez jakiś czas jest oki.
Mianowicie jezdząć po mieście z dość niską predkością i cały czas zmieniając biegi w te i we wte jest oki. Natomiast wyjezdżając za miasto, kiedy juz uda sie troche rozpędzić bydlę, po około 4-5km nagle słabnie i w końcu gaśnie. Trza postać okolo 1,5 minuty by znów odpalić, i kolejne 4-5km.
Wczoraj jechałem po żone do teściowej wiec dzwonie że wyjeżdzam, niech się szykują (bo to tylko 15km), a ta mi ze śmiechem: " czyli mamy około 1,5 godziny jeszcze"....
Co robić?
Ahmmm D2 Td5 2004r.
ja tak mialem identycznie

miedziane podkladki pod pompo wtryskiwaczami i oringi na nich
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość