Strona 1 z 2
trzej amigos - po raz kolejny
: czw wrz 30, 2010 9:54 pm
autor: emkg
no - to mam co chciałem

w zasadzie szukajka odpowiedziała, ale mam takie pytanie :
dysko stało prawie miesiąc a garażu - nazbierało się troszkę rzeczy - już zrobiłem zresztą : krzyżaki, czujnik temp oleju awtomata - i uwaga - sworznie prawy przód... no i zaraz po wyjechaniu z garażu pojawiła się trójca lampek - po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu przez chwilę nie świeci ...
czy :
1. olać
2. jechać do warsztatu
3. czekać, zaraz piasta się ułoży i samo przejdzie
4. szykowac szelesty
5. inne
przed postawieniem na "klocki" nic nie wskazywało, że coś się sypnie
a - no i tarcze na przodzie są cokolwiek słabe...
jakieś pomysły ?
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw wrz 30, 2010 11:20 pm
autor: N2O
Problemu szukaj tam gdzie sworznie wymieniane, może jest źle poskładane.

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw wrz 30, 2010 11:28 pm
autor: Mick
Bez podlaczenia sie do kompa bedziesz po omacku szukal

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 6:16 am
autor: Mikado
sprawdź na jakimś sypkim / śliskim podłożu czy abs / tc działa
jeśli TAK to miałeś błąd chwilowy prawego albo lewego czujnika abs
--> olewasz i sobie jeździsz, a amigos rozświetlają Ci drogę, albo...
--> komp i usunięcie błędu
jeśli NIE to komp i diagnostyka, bo jak to słusznie napisał Mick będziesz szukał po omacku

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 10:52 am
autor: emkg
no - komp to oczywiście podstawa - no i może być piasta dupnie złożona
abs CHYBA nie działa, niestety
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 10:55 am
autor: emkg
emkg pisze:po zgaszeniu silnika i ponownym odpaleniu przez chwilę nie świeci ...
dokładniej to świeci tylko ABS, za moment optymistycznie gaśnie, coby zaraz z dźwiękiem fanfar powrócić w towarzystwie pozostałych amigów

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 7:07 pm
autor: SzczesnyLR
czyli , że samemu nie zawsze taniej

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 8:41 pm
autor: gruszkin
SzczesnyLR pisze:czyli , że samemu nie zawsze taniej

ogolnie to samemu tak nie fajnie

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 8:42 pm
autor: Mikado
SzczesnyLR pisze:czyli , że samemu nie zawsze taniej

leżącego się nie kopie (chyba)

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 8:49 pm
autor: Mick
emkg pisze:
dokładniej to świeci tylko ABS, za moment optymistycznie gaśnie, coby zaraz z dźwiękiem fanfar powrócić w towarzystwie pozostałych amigów

Za duza przerwa pomiedzy czujnikiem a pierscieniem.
Odkrecales czujniki

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 10:16 pm
autor: emkg
Mick pisze:Odkrecales czujniki

mhm

na piaście od sworzni ...
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt paź 01, 2010 10:18 pm
autor: emkg
Mikado pisze:
leżącego się nie kopie (chyba)

to w końcu kiedy kopać - jak wstanie i będzie mógł oddac

?
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: sob paź 02, 2010 9:12 am
autor: bigos
emkg pisze:...przed postawieniem na "klocki" nic nie wskazywało, że coś się sypnie...
to po .uja robiłeś

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: sob paź 02, 2010 10:12 am
autor: Mick
emkg pisze:Mick pisze:Odkrecales czujniki

mhm

na piaście od sworzni ...
Sie pytam czy sam czujnik odkrecales od piasty?
Czesto sie zdaza ze po ponownym wsunieciu czujnika w otwor podwija sie oring i czujnik nie siedzi wystarczajaco gleboko.
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: sob paź 02, 2010 11:15 am
autor: emkg
tak, żeby nie walczyć z kabelkami odpięty został czujnik od piasty
czyli zaraz sprawdzam czujnik.
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: ndz paź 10, 2010 12:02 pm
autor: emkg
wreszcie się udało - czujnik źle zamontowany, na szczęście - patrzyłem coby humor

sobie popsuć, na cenę piasty... lekko dołuje

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: wt paź 12, 2010 9:09 am
autor: Flytier
A mówicie, że przez neta nie idzie naprawić!
Czasem wystarczy trochę dobrej woli i znajomości temtu

.
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: wt paź 12, 2010 3:59 pm
autor: Mick
Sam se popsul i sam se naprawil

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: wt paź 12, 2010 8:56 pm
autor: SzczesnyLR
Zuch chłopak

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw maja 19, 2011 6:26 pm
autor: emkg
znów się zje...ło - tym razem na twardo
pozostaje nadzieja, że to efekt fristajlu i czyszczenie pomoże
pomoże pomoże pomoże
jutro na kompa

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw maja 19, 2011 9:01 pm
autor: RR V8
Widać auto chce wrócić do korzeni i samo dezaktywuje elektroniczny syf który mu fabryka zapodała .

Diffa już masz to teraz zapodaj TT. na tył. 3 amigo jak cię drażnią to rozkręć zegary i wyrwij chwasta lub zasłoń taśmą

....... W dłuższej perspektywie wyjdzie cię to taniej i lepiej.
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw maja 19, 2011 9:04 pm
autor: emkg
srusraka powiadasz

? może ...
wyrwałbym chwasta bez namysłu - ale czy da się to wyrwać selektywnie ? np abs zostawić ... na czarnym, nie powiem nie

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw maja 19, 2011 9:10 pm
autor: RR V8
...Selektywnie raczej nie

W sobotę Wieliczka robi darmową diagnostykę więc można połączyć miłe z pożytecznym .
Re: trzej amigos - po raz kolejny
: czw maja 19, 2011 11:29 pm
autor: Kolega Gajowy
emkg pisze:znów się zje...ło - tym razem na twardo
pozostaje nadzieja, że to efekt fristajlu i czyszczenie pomoże
pomoże pomoże pomoże
jutro na kompa

Z tymi Amigos to chyba ile samochodow tyle przyczyn
W moim DickoII zaczely sie pojawiac zaraz po zakupie

oczywiscie nowy nie byl
Wymienilem z przodu tarcze i klocki i pomoglo tak na miesiac

No to wymienilem klocki z tylu- byly tak 2/3 zużyte. I jak na razie (odpukac) mam przez rok bez amigos

Re: trzej amigos - po raz kolejny
: pt maja 20, 2011 1:46 am
autor: rafopl
Ja mam wyłączoną trakcję, niestety abs nie działa jak TC wyłączona, ale to i tak lepiej na zwykłej blokadzie w terenie jeździć niż na tej trakcji- znam to z autopsji. Tak jak pisałeś, szkoda że nie działa ABS bo na czarnym by się przydał.