Strona 1 z 2
Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 8:05 am
autor: komtur2006
Witam kolegów,
w dziale LR nadaję się po raz pierwszy.
Po sprzedaży UAZa, i kilkumiesięcznej żałobie po nim, zacząłem się rozglądać za jakimś wózkiem. Do głowy przychodziły mi Patrole, nowe Uazy, nawet Ferozy. A skończyło się jak w tytule.
Samochód nie do extremu - do lasu i ew wycieczki "nagrzybne i narybne".
Jutro odbieram z wybrzeża swojego Landy Defendera.
I tu doświadczonych kolegów proszę o sugestie:
- co wozicie w swoim Landku jako tzw apteczkę techniczną
- czy nakrętki i śruby są metryczne czy calowe ?
- w moim sprężarka (ciśnienie doład ok 0,4 atm) jest do regeneracji lub wymiany. Jaką firmę polecilibyście do ew. regeneracji tego młynka.
- wyczuwalny luz na lewym sworzniu zwrotnicy - regenerować czy tylko wymiana i kto dobrze regeneruje?
- wymiana zestawu paska rozrządu - jakiej firmy zestaw dużo ich na aukcyjnych portalach.
- któremu warsztatowi w Warszawie lub bliskich okolicach można oddać sprzęt pod opiekę serwisową.
- czy są jakieś części lub zespoły wymienne z np Fordem
- ew. źródła częsci zamiennych
- co w Defie zrobic jako tzw zestaw startowy, oprócz płynów, filtrów, pasków i rozrządu. Poprzednie właściciel plątał się w opowieściach.
Ja w rewanżu służę info nt Uaza.
Dziękuję za wszelkie rzeczowe sugestie i
pozdrawiam
komtur
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 8:25 am
autor: Wąż
mam z tego rocznika, zaraz po zakupie rozebrałem go w drobny mak i teraz się składa...
komtur2006 pisze:
- co wozicie w swoim Landku jako tzw apteczkę techniczną
z tym bez tragedii, zestaw narzędzi, cybanty śrubki pierdółki.... nic szczególnego w gruncie rzeczy, byle by do LRa pasowało
komtur2006 pisze:
- czy nakrętki i śruby są metryczne czy calowe ?
metryczne, aczkolwiek od każdej reguły są wyjątki
komtur2006 pisze:- w moim sprężarka (ciśnienie doład ok 0,4 atm) jest do regeneracji lub wymiany. Jaką firmę polecilibyście do ew. regeneracji tego młynka.
turbo w tym silniku to ciężki temat, zidentyfikuj co to za garret i będziemy myśleć(mi się jeszcze nie chciało odkręcać weżyka zasilającego pod którym jest tabliczka)
komtur2006 pisze:- wyczuwalny luz na lewym sworzniu zwrotnicy - regenerować czy tylko wymiana i kto dobrze regeneruje?
wymienia, u góry masz rolicobusha, u dołu zwykły sworzeń na szatańskim łożysku
komtur2006 pisze:- wymiana zestawu paska rozrządu - jakiej firmy zestaw dużo ich na aukcyjnych portalach.
pasek przynajmniej dayco, resztę jak stryjenka uważa.... ja się rzuciłem i poszedłem po oryginale
komtur2006 pisze:- któremu warsztatowi w Warszawie lub bliskich okolicach można oddać sprzęt pod opiekę serwisową.
jest parę w razie czego wal na pw
komtur2006 pisze:- czy są jakieś części lub zespoły wymienne z np Fordem
krzyżaki
komtur2006 pisze:- ew. źródła częsci zamiennych
sklep?
pw
komtur2006 pisze:- co w Defie zrobic jako tzw zestaw startowy, oprócz płynów, filtrów, pasków i rozrządu. Poprzednie właściciel plątał się w opowieściach.
napraw go, zrób ramę i blachę, będziesz miał spokój na parę... dni
BTW jakie nadwozie/podwozie?
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 8:26 am
autor: cordoba_2004
nie apteczka tylko przyczepka techniczna się to nazywa

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 8:45 am
autor: Mick
Cordoba wez zabierz ten swoj traktor z tad i nie wracaj z taimi uwagami.
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 1:11 pm
autor: LR_Olek
Wąż pisze:
u góry masz rolicobusha,
railko bush
jak juz

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 1:55 pm
autor: Wąż
wal się rolo, mam swoją własną nomenklaturę

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 2:04 pm
autor: LR_Olek
Wąż pisze:wal się rolo, mam swoją własną nomenklaturę

chyba makulature

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 2:49 pm
autor: Damian
Wąż pisze:wal się rolo, mam swoją własną nomenklaturę

- sentymentalny się mówi, ćwoku...
- ale ja mówię sentymenalny, zresztą nieważne...oddawaj sikor

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 3:04 pm
autor: andrzej:)
Wąż pisze:
komtur2006 pisze:- co w Defie zrobic jako tzw zestaw startowy, oprócz płynów, filtrów, pasków i rozrządu. Poprzednie właściciel plątał się w opowieściach.
napraw go, zrób ramę i blachę, będziesz miał spokój na parę... dni
eee nowy właściciel powinien być odporny na dolegliwości auta, w końcu jeździł Uazem

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 3:50 pm
autor: Mały Staś
Dobry wybór

zrób co trzeba na starcie, później dbaj o podstawowe sprawy a to auto nigdy Cię nie zawiedzie , nawet w najcięższych warunkach . Defender dwusetka to je to

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pt paź 01, 2010 4:15 pm
autor: poziom
Jak się nie uprzesz, żeby go popsuć, to w zasadzie można nic nie wozić.
Trzeba również "zaakceptować" brak pewnych funkcji, niezwiązanych z bezpośrednio z jazdą.
Ale po uaz-ie to chyba nie jest problem.
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: ndz paź 03, 2010 9:02 am
autor: standerus
Heh to widzę że kolejny świeży w temacie defa, mój jest rok starszy.
W ramie dziury, reszta w miarę.
I zapitala jak rakieta na małych kółeczkach
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: ndz paź 03, 2010 9:29 am
autor: darkman
komtur2006 pisze:
-Jutro odbieram z wybrzeża swojego Landy Defendera.
- któremu warsztatowi w Warszawie lub bliskich okolicach można oddać sprzęt pod opiekę serwisową.
- czy są jakieś części lub zespoły wymienne z np Fordem
komtur
-współczuję szczerze
-gri w sulejówku lub maciek centrum4x4 na chołupcowej - zależy skąd masz wygodniej (ja ze sródmieścia popylam na chołupcową.. nie często bo mój się nie psuje, hehe..), jedź sobie na bezpłatną diagnozę chorego i skonsultuj kolejność robót,
-są ale gadgety i zasadniczo średnio warto
.. a i coś ciepłego sobie kup na zimę + walonki, najlepiej podgrzewane na baterie
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: ndz paź 03, 2010 10:32 am
autor: Wąż
rama to pikuś, ramę łatwo się naprawia, gródź to większe wyzwanie
cyseta trochę rożni się od dwusety, niemniej małe kółka zawsze robią grę

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: ndz paź 03, 2010 3:41 pm
autor: standerus
Wąż pisze:rama to pikuś, ramę łatwo się naprawia, gródź to większe wyzwanie
cyseta trochę rożni się od dwusety, niemniej małe kółka zawsze robią grę

Gródź w stanie lepszym niż u aut z lata około 2000-2001 które oglądałem, to duży

, ogólnie buda jest niezjedzona, za wyjątkiem tylnych drzwi. Rama ma dwa miejsca - z przodu jak zaczyna iść w górę i z tyłu po obu stronach okolice mocowania amorów. Reszta daje radę. Silnik ok, turbo wizga trochę głośno, ale nie wiem czy to nie kwestia braku wygłuszenia i stąd nagle się to słyszy. Reduktor wydaje z siebie różne stęknięcia przy hamowaniu silnikiem, skrzynia chrobocze lub powizguje na 4 i 5, ale ogólnie jest ok...
Tak BTW, to szanownego gada widziałem w przelocie na bazarze LS? Czy to kto inny o fizys między jezusem frasobliwym a żydem wiecznym tułaczem był??

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 2:02 am
autor: Wąż
ja
kiedyś się ogolę i obetnę i choć raz będę incognito

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 5:56 am
autor: standerus
Wąż pisze:ja
kiedyś się ogolę i obetnę i choć raz będę incognito

Wbijam się w ten sam imidż, tylko wersja post-hamburgeryczna
Podszedłbym zagadał, ale się wstydza majestatu

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 9:07 am
autor: Mały Staś
standerus pisze:
, turbo wizga trochę głośno, ale nie wiem czy to nie kwestia braku wygłuszenia i stąd nagle się to słyszy.
Turbina nie powinna głośno gwizdać to raczej nie kwestia wygłuszenia.Sam niedawno to przerabiałem i okazało się że chwytał lewe powietrze przez dziure w rurze dolotowej(pierwsza od turbiny) Sprawdź, może to jest powód.
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 9:46 am
autor: Wąż
majestat kurde
patrzcie co z człowieka potrafi zrobić kolonialny fotelik z mahoniu czy czegoś tam

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 12:24 pm
autor: TRAWOLT
Wąż pisze:majestat kurde
te majestat, a na pw odpowiedzieć to już zbytek łaski jaśnie pańcia?

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 12:36 pm
autor: Wąż
sory umkło mi

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 7:29 pm
autor: gruszkin
Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 8:06 pm
autor: Wąż
zapamiętałeś mnie w dosyć... karykaturalnym momencie

Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 8:16 pm
autor: LR_Olek
Wąż pisze:ja
kiedyś się ogolę i obetnę i choć raz będę incognito


Re: Skończyło się na Def 90 200Tdi z 93 roku...:)
: pn paź 04, 2010 8:26 pm
autor: Wąż
no co?
myślisz, że zawsze wyglądałem jak zemsta syjonistów?
