www.forum4x4.pl

Rok 08 fabrycznie (wyczytane z ksiazki) 270 koni. I teraz pytanie. Da sie wyciagnac z tego silnika wiecej, jakims chipem czy podkreceniem czegos tam ? Jak tak to jakie wtedy rodzą się problemy, ze bedzie wiecej jarał to nic. Kolega se zanabyl, wystukal, pomalował i denerwuje go jak mu Q7 po niemieckich autobanach pokazują dupe zanim zacznie wystartowac. Ja sie tym wczoraj przewiozlem i jak dla mnie to rakieta, ale jemu pewnie mało.

Po 5 poscie mozna kasztanic....

może źle wystukał że sie nie odpycha...

czesław&jarząbek pisze:może źle wystukał że sie nie odpycha...

Jak dla mnie to sie zajebiscie odpycha, nawet nie wiedzialem ze to tak wgniata w siedzen

No ale da sie czy nie temu silnikowi dodac konikow ?

A bity byl z tylu.

ta.

@Czesiu - konkretnie. Tak czy nie. A jak tak to ile da sie go podkrecic. A jaki koszt to pisz na PW. A i dopisz czy sie podejmiesz.

jak sie nie da jak cie da
ale najpierw czy on ma te fabryczne konie sprawdz

no przeca mówie, że sie da. ale też uważam, że szofer [cenzura] jak go jakieś kupy siedem wciągają na trasie...

SzczesnyLR pisze:jak sie nie da jak cie da
ale najpierw czy on ma te fabryczne konie sprawdz

Raczej ma. Woz ma najechane tylko 12 tysiecy mil - co daje raptem 19 tys km z groszem. Co prawda stał rok nie ruszany, ale co to ma za znaczenie. No i raczej na hamownie nie bede go wysyłał. Gostek truje mi dupe od rano do nocy, bo mu poradzilem zeby se zanabyl i bedzie szczesliwy, okazalo sie ze po pierwszej trasie do domku na slowacje nie jest. Bo mu kuzwa audi Q7 odchodza a on mial na audi ochote i tylko za moja namowa wzial tego RR (swoja droga slicznego) I jak dla mnie to rakieta, plaskacze moga nie startowac obok bo nie maja szans. No ale ja Q7 nie jezdzilem i nie mam porownania. (mowa o Q7 4.2 TDI, bo taki chcial kupić) Chyba ze startowal z Q7 tym 12V TDi, no wtedy sie nie dziwie ze ostał w tyle, a jezdzi tego troche po niemcach.

czesław&jarząbek pisze:no przeca mówie, że sie da. ale też uważam, że szofer [cenzura] jak go jakieś kupy siedem wciągają na trasie...

Moze dupa, moze nie - nie wiem, nie znam sie. Ale chcialem dobrze a wyszlo jak zawsze. @Czeslawie ile (do ilu) mozna podkrecic motor. Ewentualnie powiem mu zeby sprzedal i kupil Qupe 7. Ale wole zeby zostal przy RR, bo czasem z nim mam jechac na slowacyje a mnie podrozowanie RR bardziej lezy.

Q7 4.2 TDI jest szybsze. Inna sprawa, że pedalskie

Grabo pisze:Q7 4.2 TDI jest szybsze. Inna sprawa, że pedalskie

Ale wcale tak byc nie musi - skoro sie da motor w RR podkrecic. Tylko zeby pozniej nie zwybuchowal.

a ja powtarzam , sprawdz na hamowni
tym bardziej że auto po przejściach
miałem taki przypadek

Auto ucieklo ze stromego podjazdu, przejechalo osiedlawa uliczke nabierajac predkosci na skarpie i jeblo w latarnie centralnie tylem. Wszystko jest udokumentowane fotkami, nawet slady wyrywanej trawy na skarpie.

Do wymiany poszla klapa z szyba, jedna szyba boczna, zderzak, cos musial poprostowac pod bagaznikiem (chyba uchwyty na zapas) Dach nie pofalowal, tylko latarnia sie o niego oparla nie porysowalo go nawet. Wiec obrazenie takie sobie, gorsze widzialem.

Teraz jak mu powiem o tej hamowni to bedzie polewka jak nic, no ale.......... Zobacze czy da sie namowic. Teraz trza szukac tej hamowni.

nie chce mi sie szukać danych ale przynajmniej 50 koni można spokojnie dołożyć.

i więcej bym nie ryzykował.skrzynia może nie przenieść.

nowicjusz127 pisze:i więcej bym nie ryzykował.skrzynia może nie przenieść.

Az tak zle ?

@nowicjusz127 Ty siedziales w uk chwile, powiedz gdzie szukac hamowni. Bo siakos nic nie moge znalesc. Co prawda mam pod nosem TECH-a i widze czesto jak cos tam robia z porszawkami, ale czy maja hamownie to nie wiem, bede sie dowiadywal w tygodniu.

szczerze mówiąc nie wiem.przyjeżdżał do nas taki jeden "tuner" z laptokiem.kiedyś zagadałem go co to za strojenie auta bez hamowania to nie bardzo jarzył co mam na myśli.dziwny kraj,dziwni ludzie.ponadto musisz szukać hamowni 4x4 aleto chyba zrozumiałe....

Gadalem kolo poludnia z Tarsusem i mowil ze tez swego czasu szukal, a jak pytal o hamownie to widzial wytrzeszcz oczny tylko. Az dziw ze ludzie tutaj nie wiedza o co chodzi.

Jutro podjade do http://www.tech9.ms/home-page.htm bo mam pod nosem.

nowicjusz127 pisze:szczerze mówiąc nie wiem.przyjeżdżał do nas taki jeden "tuner" z laptokiem.kiedyś zagadałem go co to za strojenie auta bez hamowania to nie bardzo jarzył co mam na myśli.dziwny kraj,dziwni ludzie.ponadto musisz szukać hamowni 4x4 aleto chyba zrozumiałe....

hamownia to jest potrzebna misiom którzy opracowują mapy. a ty normalnie bierzesz laptok, archiwzujesz fabryczny soft, wrzucasz paczkę oprogramowania przygotowaną przez dostawcę softu, sprawdzasz czy syf odpala i robi, wystawiasz fakturę, przyjmujesz eciepecie, koniec.
my robotniki, nie inżyniery.

w Wawie są takie
w sensie hamownie

Ze w pl sa to wiem. I jak tu nic nie znajdzie sie to bedziemy szukac gdzies po drodze w kierunku slowacji. Hmmm, moze w niemcowni.

Hamownia znaleziona, pod koniec tygodnia testy.
http://www.dynodemon.co.uk/home.php?/Home