Jakiś czas temu posiadłem swoją "bestię" i....właśnie. Sama idea posiadania nie była zła ale... . Stała się rzecz "niespotykana", mój Franek traci waty


To jeszcze nic, w trakcie jazdy zaczynają dochodzić dziwne odgłosy z urządzeń elektrycznych, tak jakby zwarcie gdzieś było. Najgorsze jest to że po wyłączeniu Franka rozrusznik nawet nie zastartuje, tak jakby akumulator całkowicie się rozładował.
Przy wyłączonej nagrzewnicy i ogrzewaniu tylnej szyby objawy nie występują.
Dodam, że alternator (chyba) ładuje gdyż na uruchomionym silniku po dodaniu gazu napięcie na akumulatorze wzrasta.
Problem znika kiedy naładuje baterie.
Pytanie moje brzmi:
1. Czy to mogą być objawy zużytego akumulatora?
2. Alternator za słaby?
3. Zwarcie w instalacji?
4. Może kierowca nie ten ?

Proszę o pomoc

PS. Jeszcze się nie poddaje, czekam na Was

Życzę dobrej zabawy.
Pozdrawiam,
Darek