Witam,
jeżdżę moim Rangem już ze 2 lata, ile paliwa spalił przez ten czas nawet nie chcę liczyć

Pic polega na tym, że z autem się nie rozstaję a jeżdżę nim dużo, zastanawiam się więc nad zagazowaniem. Silnik benzynowy 4,6, 2001 r, 200 tys przebieg. Przebyte awarie silnika - brak (oprócz pękniętych wałków dźwigienek ale to piard) Obawiam się pęknięcia bloku, co ponoć mnie czeka , ale nie jestem pewien czy gazownia może mieć na to wpływ.
Jakie są koszty zagazowania mojego Smoka ?
No i mam przykre doświadczenia z zagazowaniem V6 w toyce mojej 3 litrowej, ale to raczej partacz gazownik był...
Proszę o opinie oraz porady,
z góry dziękuję

Tylko idiota ma porządek - geniusz panuje nad chaosem...