Strona 1 z 1

PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 2:43 pm
autor: Modi
PILNE!
Discovery 300 nie chce odpalić, akumulator naładowany, przy przekręcaniu kluczyka słychac cyknięcie
Bardzo pilnie proszę o pomoc, bo samochod uwięziony w Belgii

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 2:56 pm
autor: GAZFAN
Masa znikła?
Klema spadła?

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 2:57 pm
autor: gri74
sznurek i do przodu... zapali

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 3:03 pm
autor: adas bombowiec
Niech bezpieczniki wezmie i sprawdzi. Te w czarnej skrzynce pod maska tez.

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 5:29 pm
autor: Leonidas
Pierdyknąć młotkiem w rozrusznik...? Doraźnie... :)21

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 6:25 pm
autor: Jerry
A to automat?
A jest na "P" ?

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 8:05 pm
autor: LR_Olek
Modi pisze:PILNE!
Discovery 300 nie chce odpalić, akumulator naładowany, przy przekręcaniu kluczyka słychac cyknięcie
Bardzo pilnie proszę o pomoc, bo samochod uwięziony w Belgii

odpalić na:
pych
zaciąg
z górki

skad wiadomo ze akumulator sprawny?

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: czw sty 27, 2011 9:11 pm
autor: piotr borowiec
odpaliłeś? Stop
czy znasz przyczynę? Stop
odbiór
:)21

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: pt sty 28, 2011 11:59 am
autor: adas bombowiec
piotr borowiec pisze:odpaliłeś? Stop
czy znasz przyczynę? Stop
odbiór
:)21
Pewnie zrzucil padlo ze skarpy, ale...zapomnial wysiasc
:)21

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: pt sty 28, 2011 8:33 pm
autor: LR_Olek
a moze mial zly kluczyk i wstydzi sie przyznac teraz ...

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: pt sty 28, 2011 11:44 pm
autor: piotr borowiec
może dobry, ale w złą stronę kręcił :wink:

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: pn sty 31, 2011 8:31 pm
autor: Modi
ze skarpy spuszczam tylko ludzi, drynki nigdy,
kluczyk krece raz w dobra raz w zla w zaleznosci czy chce palic czy nie,

aku dobre bo jezdzone codzien i klema nie spadla a mas dobra sprawdzona

najprawdopodniej zawesil sie imobilizer, jak na razie przytrafilo sie to juz kilka razy, w moim przypadku poskutkowalo odczekanie kilku chwil az LR sie namysli i odpali

jak na razie brak podobnych problemow od kilku dni ale szykuje sie do demontazu imobilizera.

Jezeli chodzi o bezpieczniki sprawdzone byly na wstepie... post byl pisany przez moja zdecydowanie piekniejsza polowe, dlatego moze byl malo prezyzyjny.

Generalnie dzieki za podpowiedzi.

Re: PILNE!!! POTRZEBNA POMOC

: pn sty 31, 2011 10:19 pm
autor: Colicab
u mnie wystepuje. Generalnie to przekrecam kluczyk sto razy, sto razy stuknie, za 101 sie zaczyna krecic