
Bo zdjęcia upublicznię z początku trudnej drogi

Moderator: Jerry
I w tą wiosnę powstanie u mnie wędzarnio-grillownia na ogrodzie żeby tradycję kontynuować zacnąDamian pisze:dawno temu po bani u Gazfana, jeszcze w Wawrze, przebudziłem się w bilardowej jako pierwszy
suszyło, więc skierowałem swe krok do kuchni
i ujrzałem Gazfana siedzącego w kuchni przy stole
przed nim stał łiskacz i ... wielki comber dziczyzny, odgrzał sobie i z chlebusiem na śniadanie wcinał
GAZFAN pisze:I w tą wiosnę powstanie u mnie wędzarnio-grillownia na ogrodzie żeby tradycję kontynuować zacnąDamian pisze:dawno temu po bani u Gazfana, jeszcze w Wawrze, przebudziłem się w bilardowej jako pierwszy
suszyło, więc skierowałem swe krok do kuchni
i ujrzałem Gazfana siedzącego w kuchni przy stole
przed nim stał łiskacz i ... wielki comber dziczyzny, odgrzał sobie i z chlebusiem na śniadanie wcinał
Jak pamiętasz stół był skośny... nierównyczesław&jarząbek pisze:ja cie prosze...małe porcje? w browarze?
i może flaszka wina też była mała?
i litrowa cola?
i stół może był mały?
Oj było zacnie.. i karabin kałasznikow działałDrako pisze:Raz sie z piec czy szesc lat temu zalapalem na dobra chabanie na Bani ( chyba jeszcze u rodzicow w ogrodzie ) Dobry klimat, ze na poczatku imprezy wsadzil do wedzarni miecho a pozniej, gdy juz sie troche zmulilismy bylo czym zakuszac
zacnie bylo![]()
Pytałem o smakowite, a nie o...gruszkin pisze:lech
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości