www.forum4x4.pl

Witam!!! Mam pytanie- ile palą Wasze Dyskoteki...? Bo jak gadałem z innym użytkownikami td5 to moja chyba troche przesadza z żarłocznością... W trasie przy stałej prędkości 110 na tempomacie nie ma szans żeby zejść poniżej 11litrów... Już nie mówiąc o mieście- 16- 17 litrów to standard przy spokojnej jeździe... Wiem że blisko 2,5 tony robi swoje ale bez przesady... Aż się boje co będzie jak założę MTeki i bagażnik dachowy Wasze Disco też tak palą czy z moją jest coś nie tak??? Jaka może być przyczyna??? Z góry dzięki za odpowiedzi:)

Kijanka pisze:Witam!!! Mam pytanie- ile palą Wasze Dyskoteki...? Bo jak gadałem z innym użytkownikami td5 to moja chyba troche przesadza z żarłocznością... W trasie przy stałej prędkości 110 na tempomacie nie ma szans żeby zejść poniżej 11litrów... Już nie mówiąc o mieście- 16- 17 litrów to standard przy spokojnej jeździe... Wiem że blisko 2,5 tony robi swoje ale bez przesady... Aż się boje co będzie jak założę MTeki i bagażnik dachowy Wasze Disco też tak palą czy z moją jest coś nie tak??? Jaka może być przyczyna??? Z góry dzięki za odpowiedzi:)

spytaj selima,gdyz albowiem on oblicza tego typu sprawy z dokładnościa do szóstego miejsca po przecinku

jak się jeździ..... to się liczy
a jak się "błyszczy i bryluje" ino na forum
to- takie rzeczy nie mają znaczenia.....

selim pisze:jak się jeździ..... to się liczy
a jak się "błyszczy i bryluje" ino na forum
to- takie rzeczy nie mają znaczenia.....

jak ktos pyta o spalanie,to znaczy ze go nie stac ...
tak chyba w rolls royce mowia

Właśnie Selim ma racje dla niektórych to może nie ma znaczenia bo użytkują swoje landki jedynie na dojazdy do pracy i z powrotem ale dla tych co planują jakiś dalszy wypad to różnica w spalaniu 9litrów czy 14 robi różnice... Selim- to może się wypowiesz jak jest ze spalaniem w Twojej Dyskotece...?

A te emteki i bagażnik dachowy to tak do jazdy na codzień?
Po mieście?

Czyli starsze 200, 300 TDI paliły mniej, niż te nowsze? To po co je zmieniali?

pezet pisze:A te emteki i bagażnik dachowy to tak do jazdy na codzień?
Po mieście?

Znam takich co mają emteki, bagażnik, wyciągarkę lift 3" a autem tylko do pracy jeżdżą a potem na forum mówią że spalanie nie ma znaczenia;) Bo jak się dziennie robi 20km to faktycznie nawet jak 50litrów pali to nie ma znaczenia;););)

aha

Kijanka pisze:Witam!!! Mam pytanie- ile palą Wasze Dyskoteki...? Bo jak gadałem z innym użytkownikami td5 to moja chyba troche przesadza z żarłocznością... W trasie przy stałej prędkości 110 na tempomacie nie ma szans żeby zejść poniżej 11litrów... Już nie mówiąc o mieście- 16- 17 litrów to standard przy spokojnej jeździe... Wiem że blisko 2,5 tony robi swoje ale bez przesady... Aż się boje co będzie jak założę MTeki i bagażnik dachowy Wasze Disco też tak palą czy z moją jest coś nie tak??? Jaka może być przyczyna??? Z góry dzięki za odpowiedzi:)

manual czy automat?
Moja w automacie nie zejdzie poniżej 12,5 litra

Ja też automat... To może nie jest tak źle z tym moim spalaniem... A średnie w cyklu mieszanym jakie Ci wychodzi bo mi około 16,5 litra i to przy oszczędnej jeździe... Średnio na baku 600km robie...

Kijanka pisze:

pezet pisze:A te emteki i bagażnik dachowy to tak do jazdy na codzień?
Po mieście?

Znam takich co mają emteki, bagażnik, wyciągarkę lift 3" a autem tylko do pracy jeżdżą a potem na forum mówią że spalanie nie ma znaczenia;) Bo jak się dziennie robi 20km to faktycznie nawet jak 50litrów pali to nie ma znaczenia;););)

Na przykład taki.
Służy do ostrożnego posuwania się po mieście krakowie.

Grabo pisze:Czyli starsze 200, 300 TDI paliły mniej, niż te nowsze? To po co je zmieniali?

To po co td5 kupowales?

Jak ktoś lubi się lansować to można i czołgiem po Krakowie jeździć Ja tam wychodzę z założenia "No mud no Fun"

Kijanka pisze:Ja też automat... To może nie jest tak źle z tym moim spalaniem... A średnie w cyklu mieszanym jakie Ci wychodzi bo mi około 16,5 litra i to przy oszczędnej jeździe... Średnio na baku 600km robie...

różnie, staram się nad tym nie zastanawiać i nie liczyć. Raz jeden jedyny udało mi się zrobić 700 na zbiorniku, ale to nie na moje nerwy... Generalnie przyjmuję zasięg 500 km i tyle. I tankować jak najczęściej, żeby nie bolało

No to powiem Ci że mnie pocieszyłeś Kosa20 bo już myślałem że to tylko z moim Landziem jest cosik nie tak... To już teraz przynajmniej wiem że to norma i nie ma się czym stresować.... Dzięki

kosa20 pisze: I tankować jak najczęściej, żeby nie bolało

Dziennikarz pyta kierowcę na stacji paliw:
"Czy odczuwa pan wzrost ceny paliw?"
"Nie. Zawsze tankuję za 100 zł."

Nigdy mi nie spalił więcej niż zatankowałem.

Kijanka pisze:Ja też automat... To może nie jest tak źle z tym moim spalaniem... A średnie w cyklu mieszanym jakie Ci wychodzi bo mi około 16,5 litra i to przy oszczędnej jeździe... Średnio na baku 600km robie...

16.5 to za dużo. Ja jeżdżę prawie cały czas na AT-kach i spala średnio 12

sla66 pisze:

kosa20 pisze: I tankować jak najczęściej, żeby nie bolało

Dziennikarz pyta kierowcę na stacji paliw:
"Czy odczuwa pan wzrost ceny paliw?"
"Nie. Zawsze tankuję za 100 zł."

Nigdy mi nie spalił więcej niż zatankowałem.

W mieście automat jakieś 13,8...

Jerry pisze:W mieście automat jakieś 13,8...

W mieście nie mam pewności ale wychodzi w okolicy 12.
W trasie trafiło się 8 i 8,5. (manual i lekka noga). Na autobahnie wyszło 14.

od 13 (skrajne mulenie) przez 16 (normalna jazda) do 18 (krótkie odcinki, odpalanie pół godziny przed wyruszeniem itd)

manual, 31x10,5 at, seria absolutna

TD5 manual, opony AT 235/75/16,
trasa 8,5L,
miasto norma 12L
miasto max(zima, niedogrzany) 14L

adas bombowiec pisze:

Grabo pisze:Czyli starsze 200, 300 TDI paliły mniej, niż te nowsze? To po co je zmieniali?

To po co td5 kupowales?

Wcale nie kupowałem, pytam tylko z ciekawości, bo te stare były ponoć oszczędne jak szkoci

Trasa 8-9 miasto 10-11 zimówencje 255/65/16 Jazda do 110 nie szaleje śmietnikiem

Nawet po Rumuńskich górach nie spalił więcej niż 15l
raz, po dolaniu jakiegoś specyfiku spalił na trasie 10.5l
średnia wychodzi - 13l i ciężko zejść poniżej
automat... pali więcej o jakieś 2l

tym- co wychodzi jakieś 8 l - radzę- kilometry gps-em liczyć i porównać je z danymi
licznikowymi - a wyjdzie szydło z wora