Strona 1 z 2

zatopione disco

: pn mar 21, 2011 8:51 am
autor: xlorgex
Witam kolegów.
Wczoraj w czasie niedzielnej przejażdżki zatopiłem swoje disco. Po małych problemach z wyciągnięciem udało się ale:
- auto w czasie postoju w wodzie zgasło
- filtr powietrza suchy
- olej w silniku czarny
- świece po odkręceniuy całe w emulsji (woda z olejem)

Którędy dostała się woda??
Czyżby wydechem??

Dodam jeszcze, że auto leżało na boku :)

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 9:03 am
autor: dikson17
a odkrecales weze i patrzyles czy jest woda?

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 9:07 am
autor: xlorgex
dikson17 pisze:a odkrecales weze i patrzyles czy jest woda?
Tak.
Było sucho.

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 9:52 am
autor: xlorgex

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 9:55 am
autor: sbb
elegancko
i ty sie jeszcze pytasz którędy woda ?
:)21
kawalarz

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 9:57 am
autor: xlorgex
sbb pisze:elegancko
i ty sie jeszcze pytasz którędy woda ?
:)21
kawalarz
No właśnie się pytam :)
I odpowiedzi nie uzyskałem :(

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:00 am
autor: Damian
xlorgex pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4aa ... 9b80d.html

Tak to mniej więcej wyglądało
dramatu nie ma, boka też nie, wbrew temu co pisałeś :)21

często ludzie zapominają o tak prozaicznej kwestii jak bagnet
potrafi wciągnąć niezłą ilość wody

wydechem nie ma szans się dostać

aha, jakbyś szukał silnika to mam ładne V8 o małym przebiegu do pogonienia
z LPG lub bez
:)21 :)21

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:03 am
autor: sbb
ale ze zdjęcia widac , ze pół silnika w zupie, a kto ma wiedziec jakie masz tam dziury
snorkel dał ci poczucie bezpieczeństwa całkiem złudne
odpal silnik, zatkaj snorkla, zobaczysz , że i tak znajdzie sobie powietrze

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:05 am
autor: sbb
Damian pisze:
dramatu nie ma


aha, jakbyś szukał silnika to mam ładne V8 o małym przebiegu do pogonienia
z LPG lub bez
:)21 :)21
zdecyduj się
:)21

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:05 am
autor: xlorgex
Damian pisze:
xlorgex pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4aa ... 9b80d.html

Tak to mniej więcej wyglądało
dramatu nie ma, boka też nie, wbrew temu co pisałeś :)21

często ludzie zapominają o tak prozaicznej kwestii jak bagnet
potrafi wciągnąć niezłą ilość wody

wydechem nie ma szans się dostać

aha, jakbyś szukał silnika to mam ładne V8 o małym przebiegu do pogonienia
z LPG lub bez
:)21 :)21
W misce olej jest czarny- jak podnoszę bagnet.
Woda dostała się tylko do tłoków.


Snorkel mam szczelny - bardzo szczelny- z resztą filtr powietrza jest suchy

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:06 am
autor: xlorgex
sbb pisze:
Damian pisze:
dramatu nie ma


aha, jakbyś szukał silnika to mam ładne V8 o małym przebiegu do pogonienia
z LPG lub bez
:)21 :)21
zdecyduj się
:)21
Na v8 bym się raczej nie decydował.
przy 2,5 zarżnąłem już 3 mosty a co dopiero przy 3,9

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:23 am
autor: Zięba
jeżeli poziom wody jest wyżej niż kolektor wydechowy i jeżeli mu zgasł to woda weszła przez wydech

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:24 am
autor: xlorgex
Zięba pisze:jeżeli poziom wody jest wyżej niż kolektor wydechowy i jeżeli mu zgasł to woda weszła przez wydech
To mi się wydaje najbardziej prawdopodobne.

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:28 am
autor: TRAWOLT
na tej fotce praktycznie cały wydech jest nad powierzchnią wody :roll: :D

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:37 am
autor: dikson17
moze zassal ci wode gdzies kolo kolektora? cos musi byc nieszczelne, inaczej nie byloby wody w srodku, bo z tego co zrozumialem syf jest :roll: w komorze spalania

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:43 am
autor: xlorgex
TRAWOLT pisze:na tej fotce praktycznie cały wydech jest nad powierzchnią wody :roll: :D
Końcówka tłumika jest u mnie przy tylnym moście- ostatni tłumik wyskoczył kilka dni temu na jednej z górek :); była nad powierzchnią wody, ale nie mam pewności czy wydech jest szczelny. Podejrzewam, że tamtędy dostała się woda.
Ciekawe tylko ile? :):)

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:44 am
autor: xlorgex
dikson17 pisze:z tego co zrozumialem syf jest :roll: w komorze spalania
dokładnie tam i tylko tam.

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:45 am
autor: dikson17
i duzo tego syfu tam bylo?

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:45 am
autor: tkocy20
2 wersje:
1 OPTYMISTYCZNA :)2 : silnik zgasł a woda dostała się przez nieszczelny wydech (koniec rury chyba w powietrzu). Więc jeśli nie było kręcone przed wyjęciem świec to silnik ożyje
2 NIEOPTYMISTYCZNA :)3 : silnik zgasł bo nieszczelność była przed silnikiem. Czyli silnik chciał wykonać kompresję wody w cylindrze co z reguły się nie udaje i z korby robi się kij hokejowy.
rozwiązanie na przyszłość: KUP I/LUB UŻYWAJ WODERY

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:51 am
autor: xlorgex
dikson17 pisze:i duzo tego syfu tam bylo?
Odkręciłem świece i pokręciłem chwilę- troche syfu wyleciało i coś się...
Jakaś zwara nie pozwala mi kręcić silnikiem.
Muszę zobaczyć gdzie jest zwarcie, bo nie mogę nic zrobić.
Rozrusznik nawet nie rusza- prąd do niego nie dociera.
Może dziś będzie lepiej, bo może trochę obciekło z niego :)

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 10:59 am
autor: Damian
xlorgex pisze:
Snorkel mam szczelny - bardzo szczelny- z resztą filtr powietrza jest suchy
układ dolotowy nie kończy się na puszce z filtrem
tak czy siak - nie ma cudów, krąg podejrzanych jest wąski: albo wlizło przez zawory dolotowe, albo przez zawory wylotowe
chyba że np. miałeś odkręconą świecę żarową :)21

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 11:44 am
autor: xlorgex
Damian pisze:
xlorgex pisze:
Snorkel mam szczelny - bardzo szczelny- z resztą filtr powietrza jest suchy
układ dolotowy nie kończy się na puszce z filtrem
tak czy siak - nie ma cudów, krąg podejrzanych jest wąski: albo wlizło przez zawory dolotowe, albo przez zawory wylotowe
chyba że np. miałeś odkręconą świecę żarową :)21

świeca na pewno nie, bo jak odkręcałem to wszystkie były do...bane aż myślałem ,że zostaną tam na zawsze.
Cały dolot powietrza jest sprawdzony i na pewno szczelny

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 3:24 pm
autor: ostrokolowo
A może trzecia teoria... woda w zbiorniku z paliwem :)21 i ze zbiornika do komory spalania 8)

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 4:00 pm
autor: dikson17
wykrec swiece i zobacz czy mozesz pokrecic silnikiem recznie, wtedy bedziesz wiedzial czy jestes w dupie. jak zobaczysz, ze nie jestes, bedziesz mogl sie skupic i zobaczyc gdzie jest problem z pradem

Re: zatopione disco

: pn mar 21, 2011 11:08 pm
autor: xlorgex
Problem rozwiązany:
Przekaźnik od rozrusznika się zalał- przyczyna niekręcenia silnikiem
Mam nieszczelny intercooler- stąd ta woda
Pokręciłem chwilę bez świec żeby wydmuchało wodę i odpaliłem silnik bez intercoolera (na próbę).
Wszystko gra :)