Strona 1 z 1

Wyleczcie mnie...

: wt maja 03, 2011 8:56 pm
autor: siwkoland
Witam wszystkich.
Od paru dni choroba zwana przez niektórych landroverozą toczy mój umysł i ciało( Jest to stadium początkowe gdyż LR jescze nie posiadam a jedynie napaliłem się jak szczerbaty na suchary). Otóż w dniu sprzedaży ostatniego auta wpadł mi w oko Discovery I i za nic nie chce wypaść- chodzę go oglądać regularnie i robię podchody do właścicieli w sprawie transakcji. Jeżdżę sporo po budowach(serwisówki autostrad) i lekkim terenie więc auto w sam raz.Oraz coraz bardziej podobają mi się zastosowania mniej przyziemne a bardziej służące utytłaniu się w błocie i kurzu(jakbym miał tego w robocie mało :lol: ).
Ale do rzeczy - przeczytałem sporą część działu LR i teoretycznie po tym powinienem już nawet nie spojrzeć na psujące się padło jakim jest każde Disco ale ...jakoś ciągnie mnie. I proszę szanownych forumowiczów o pomoc w zakupie - jeśli jest jakaś dobra dusza z okolic Tarchomina dysponująca chwilką czasu w piątek lub sobotę (6,7 maja) to będę wdzięczny. Historia pojazdu rokuje dobrze ale niepokoją mnie ogniska rdzy na niemalże każdym elemencie nadwozia i ogólnie ...zielony jestem. Nie bez znaczenia jest również możliwość poznania osoby bardziej doświadczonej ...przez LR'y :P
Jeszcze uniżenie zapytam: Czy któryś z wielkich tego forum podpowie mi, gdzie znajdę historię pojazdu i jego dokładną specyfikację po n-rze VIN ? Widziałem, że coś takiego można zdobyć ale nigdzie linku nie dojrzałem. Ten dekoder przyklejony na górze bardzo ogólny taki. Zależy mi na takowym rozwiązaniu, gdyż rozmijam się ciągle z właścicielami tego upatrzonego Disco i wolałbym mieć jakiś pogląd na auto zanim pojadę z nim do jakiejś Land Przychodni a tam mi zdiagnozują mnóstwo niezgodności między stanem obecnym a dniem opuszczenia fabryki. To co zdiagnozował dekoder jest zgodne z tym co widzę : 300 Tdi,1998 r, automat.
Pozdrawiam

Re: Wyleczcie mnie...

: śr maja 04, 2011 5:39 am
autor: Kolega Gajowy
Od paru dni choroba zwana przez niektórych landroverozą toczy mój umysł i ciało( Jest to stadium początkowe gdyż LR jescze nie posiadam a jedynie napaliłem się jak szczerbaty na suchary).
przeczytałem sporą część działu LR i teoretycznie po tym powinienem już nawet nie spojrzeć na psujące się padło jakim jest każde Disco ale ...jakoś ciągnie mnie.
Z Landroverem jest jak z zona albo kochasz albo nienawidzisz :lol:
Wyleczcie mnie...
Po co leczyc ?? Kup a potem dolacz do nas piszacych co dzisiaj padlo... :wink:

Re: Wyleczcie mnie...

: śr maja 04, 2011 5:59 am
autor: hadek
Naturalne środowisko każdego LR?











Warsztat :)21

Re: Wyleczcie mnie...

: śr maja 04, 2011 9:48 am
autor: PabloGda
Choroba nie choroba ja też przed zakupem czytałem to forum 3 miesiące i powiem prawie nie kupiłem ale jednego dnia cos się zmieniło w moim życiu nie wiem jak i nie wiem kiedy ale przed domem stoi sobie LR Disco II :), i nie ma tragedii powiem ci z tymi warsztatami to jak z każdym autem :) ja narazie przez dwa miesiące byłem dwa razy :lol: a prawda jest taka że zawsze z duperelkami i jak narazie nigdy mnie nie zawiódł :) A zasadzie czemu jedynkę chcesz kupić ciężko będzie znaleźć ezgzemplarz bez rdzy chyab albo się mylę ....

Re: Wyleczcie mnie...

: śr maja 04, 2011 3:13 pm
autor: Damian
siwkoland pisze:Witam wszystkich.
jeśli jesteś w stanie utrzymać wodze desperacji do wtorku, to we wtorek ok. 19.00 będę w pewnej sprawie na tarchominie

nr do mnie masz na PW
od jutra do pon się raczej nie dodzwonisz

ciechana lubię
:)21

Re: Wyleczcie mnie...

: śr maja 04, 2011 7:54 pm
autor: pamejudd
Widze korelacje pomiedzy:
siwkoland pisze:ogniska rdzy na niemalże każdym elemencie nadwozia
a:
siwkoland pisze: 300 Tdi
[/quote]


Znaczy - dekoder nie klamie.

Re: Wyleczcie mnie...

: czw maja 05, 2011 5:28 pm
autor: jpi
landryne to trzeba uczuciowo kupić i za dużo nie myśleć :)21
tak zrobiłem i nie żałuję

ps
przecież żony też focha czasem mają :)21

Re: Wyleczcie mnie...

: pt maja 06, 2011 9:43 pm
autor: siwkoland
Dziękuję za odezwę i jednocześnie przepraszam za brak czynnego uczestnictwa w dyskusji- miałem dziki tydzień w pracy.Postaram się jutro odpisać szerzej i w wątku i odpowiedzieć na PW- teraz śpię na stojąco :P

Re: Wyleczcie mnie...

: pt maja 06, 2011 10:25 pm
autor: pamejudd
siwkoland pisze:miałem dziki tydzień w pracy.Postaram się jutro odpisać szerzej i w wątku i odpowiedzieć na PW- teraz śpię na stojąco :P
Ty tez? :lol: