Strona 1 z 2
Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 7:37 pm
autor: Gorbaczov
Jakis zyczliwy koles przeciol mi dwie opony nozem, na boku. Naprawial ktos takie uszkodzenie. Opona to mt nadlewka z firmy fedimy.
a moze znacie jakis specow z wwy coby sie podjeli naprawy takiego uszkodzenia?
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 7:42 pm
autor: Jerry
Słabo to widzę...
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 7:58 pm
autor: Karson
dokładnie, boków opony się nie naprawia zbyt skutecznie

no chyba, że ostatnimi czasy technika poszła do przodu

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:19 pm
autor: Gorbaczov
na jednym jest male naciecie, ale na drugiej tak z 2-4 cm
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:24 pm
autor: brodafidela
raczej dupa blada.. a koleś z plaskacza nie mógłby zapłacić za to co przeciął

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:24 pm
autor: andrzej:)
O ile nie nastąpił rozwój w branży wulkanizatorskiej to boków faktycznie raczej się nie naprawia - miałem podobną "przyjemność" w plaskaczu parę lat temu i trzy opony poszły na śmietnik.....
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:33 pm
autor: daniel b
Naprawiają ,tylko czy to się Tobie opłaci .Koszt samej łaty to ponad 200zł.Ja miałem rozcięcie 8 cmm i zrobili ,koszt 300 ,ale na oponie zostaje bula (bańka) nie zaduża ,ale jest.
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:48 pm
autor: FUX
Bucket!
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 8:59 pm
autor: Flor
miałem tak załatwione 2 opony(cięte dębice 4x4 2-4cm) kilka lat temu naprawa nie stanowiła problemu i koszt nie zabijał

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 9:05 pm
autor: Gorbaczov
Flor pisze:miałem tak załatwione 2 opony(cięte dębice 4x4 2-4cm) kilka lat temu naprawa nie stanowiła problemu i koszt nie zabijał

a gdzies w wwie robiles?
musial za mna jechac, a po 2 bialych defow w mojej okolicy jak narazie naliczylem 4 a bialych tylko jeden

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 9:12 pm
autor: Flor
ja naprawiałem w Kielcach

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: pn maja 23, 2011 10:10 pm
autor: Gorbaczov
Flor pisze:ja naprawiałem w Kielcach

po napisaniu spojrzalem na adres

w pt i tak bede miec nowy komplet at bo mt szkoda na warszawskie korki. zobaczymy co wulkanizator mi powie jutro, zawsze do kielc mozna sie przejechac
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 7:07 am
autor: PiRoman
jedź do porządnego serwisu, gdzie naprawiaja opony do ciężarówek i sprzętu budowlanego. Dysponują tam innymi technikami niż przeciętny zakład z montażownicą z allegro. Łatałem uszkodzenie boku BFG MT. Nie duże, po cięcie miłao około 1,5 cm, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to gorsze rzeczy robili. Zapłaciłem stówkę, ale hula i nie wiem nawet juz które to było koło.
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 7:15 am
autor: Zibi
60 złotych za rozcięcie 6 cm
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 7:19 am
autor: Grześ K.
Ja również miałem łatany bok opony w osobówce, o czym nawet nie wiedziałem po zakupie pierwszego samochodu. Wyglądało fatalnie bo postrzępiony bok opony a na środku sterczał koniec gumowego kołka. O dziwo działało toto dłuższy czas aż się zorientowałem co za oponę mam. Wymieniłem oponę i w środku opona była elegancko kołkiem naprawiona tylko z zewnątrz masakra ale sie trzymało. Też podejrzewam ze nie robione w zwykłego wulkanizatora tylko jak PiRoman pisze
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 7:44 am
autor: Gorbaczov
PiRoman pisze:jedź do porządnego serwisu, gdzie naprawiaja opony do ciężarówek i sprzętu budowlanego. Dysponują tam innymi technikami niż przeciętny zakład z montażownicą z allegro. Łatałem uszkodzenie boku BFG MT. Nie duże, po cięcie miłao około 1,5 cm, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to gorsze rzeczy robili. Zapłaciłem stówkę, ale hula i nie wiem nawet juz które to było koło.
dzieki

poszukam szkoda by mi bylo 1,5 roczne mt wywalic
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 8:07 am
autor: TRAWOLT
Gorbaczov pisze:Jakis zyczliwy koles przeciol mi dwie opony nozem, na boku
przerabiałem temat ze dwa lata temu
W centrum stolnicy zostawiłem auto między blokami i z jednej strony w oba koła z boku wbity nóż - prawdopodobnie taksiarz, bo koło niego parkowałem auto rano
W większości wulkanizacji odeślą z kwitkiem, trzeba szukać takiej co ogarniają takie sprawy i też zależy, jak jest uszkodzone w sensie zbrojenia opony.
Ja swoje rozcięcia koło 2 cm naprawiałem akurat w legionowie pod w-wą - od środka dają łatę "zbrojoną" i wszystko zalewają na gorąco gumą.
Połatane założyłem na tył i jeżdżę na nich do tej pory, choć ostatnio przyuważyłem, że na jednej w miejscu naprawy zrobił się lekki guzek, zapas jest odpowiedni więc zlewam

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: wt maja 24, 2011 1:00 pm
autor: Gorbaczov
TRAWOLT pisze:Gorbaczov pisze:Jakis zyczliwy koles przeciol mi dwie opony nozem, na boku
przerabiałem temat ze dwa lata temu
W centrum stolnicy zostawiłem auto między blokami i z jednej strony w oba koła z boku wbity nóż - prawdopodobnie taksiarz, bo koło niego parkowałem auto rano
W większości wulkanizacji odeślą z kwitkiem, trzeba szukać takiej co ogarniają takie sprawy i też zależy, jak jest uszkodzone w sensie zbrojenia opony.
Ja swoje rozcięcia koło 2 cm naprawiałem akurat w legionowie pod w-wą - od środka dają łatę "zbrojoną" i wszystko zalewają na gorąco gumą.
Połatane założyłem na tył i jeżdżę na nich do tej pory, choć ostatnio przyuważyłem, że na jednej w miejscu naprawy zrobił się lekki guzek, zapas jest odpowiedni więc zlewam

wulkanizator powiedzial mi ze na brodnie jest wulkanizacja co robi na cieplo

dzis tam sie udam
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: śr maja 25, 2011 5:42 pm
autor: Ryszard Giedrojć
To bezdętkowe ?
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: śr maja 25, 2011 10:58 pm
autor: Gorbaczov
Ryszard Giedrojć pisze:To bezdętkowe ?
Si
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: czw cze 02, 2011 3:47 pm
autor: kolim
Jak Ci się uda naprawić napisz adres wulkanizacji

może się przydać na przyszłość

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: czw cze 02, 2011 5:06 pm
autor: DamnIt!
PiRoman pisze:jedź do porządnego serwisu, gdzie naprawiaja opony do ciężarówek i sprzętu budowlanego. Dysponują tam innymi technikami niż przeciętny zakład z montażownicą z allegro. Łatałem uszkodzenie boku BFG MT. Nie duże, po cięcie miłao około 1,5 cm, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to gorsze rzeczy robili. Zapłaciłem stówkę, ale hula i nie wiem nawet juz które to było koło.

dokładnie tak. Porządna wulkanizacja ciężarówkowa załatwia takie rzeczy z uśmiechem. W sumie to rozcięcie boku opony jest mniej niebezpieczne niż taka sama dziura od strony bieżnika.
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: czw cze 02, 2011 5:52 pm
autor: FUX
DamnIt! pisze:PiRoman pisze:jedź do porządnego serwisu, gdzie naprawiaja opony do ciężarówek i sprzętu budowlanego. Dysponują tam innymi technikami niż przeciętny zakład z montażownicą z allegro. Łatałem uszkodzenie boku BFG MT. Nie duże, po cięcie miłao około 1,5 cm, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to gorsze rzeczy robili. Zapłaciłem stówkę, ale hula i nie wiem nawet juz które to było koło.

dokładnie tak. Porządna wulkanizacja ciężarówkowa załatwia takie rzeczy z uśmiechem. W sumie to rozcięcie boku opony jest mniej niebezpieczne niż taka sama dziura od strony bieżnika.
A na jakiej podstawie Kolega takie mysli przelewa na forum, hę?
Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: czw cze 02, 2011 7:34 pm
autor: DamnIt!
FUX pisze:DamnIt! pisze:PiRoman pisze:jedź do porządnego serwisu, gdzie naprawiaja opony do ciężarówek i sprzętu budowlanego. Dysponują tam innymi technikami niż przeciętny zakład z montażownicą z allegro. Łatałem uszkodzenie boku BFG MT. Nie duże, po cięcie miłao około 1,5 cm, ale z tego co rozmawiałem z chłopakami, to gorsze rzeczy robili. Zapłaciłem stówkę, ale hula i nie wiem nawet juz które to było koło.

dokładnie tak. Porządna wulkanizacja ciężarówkowa załatwia takie rzeczy z uśmiechem. W sumie to rozcięcie boku opony jest mniej niebezpieczne niż taka sama dziura od strony bieżnika.
A na jakiej podstawie Kolega takie mysli przelewa na forum, hę?
na podstawie doświadczenia

Re: Zyczliwy koles z plaskacza
: czw cze 02, 2011 8:12 pm
autor: FUX
Polemizowałbym...
