www.forum4x4.pl

Mam LR Freelandera i jest taki problem. Jak jest duży mróz to zamarza mi chyba paliwo w przewodach paliwowych. Auto jedzie i za chwilę przestaje jechać. Co mam wlać do paliwa, żeby tak sie nie działo? Słyszałem że można dolać benzyny.

można

na 40 litrów ropy 2 litry benzy , albo środki na stacji można kupić specjalne,
a najlepiej dobrą ropę lać i nie zamarza

10 eli beny na pełny bak i będzie pan zadowolony lub tankować czerwone ono nie zamarza , ciekawe czemu

Dobrze jest też dolać ze ćwiartkę mixolu do tego, aby poprawić własności smarne.
Z dobrym paliwem też jest różnie, mi kiedyś zamarzło z firmowej stacji.
Generalnie na jesieni trzeba pamiętać żeby wymienić filtr paliwa, dolać preparatu usuwającego wodę ze zbiornika (można to oczywiście zrobić jeszcze teraz, powinno pomóc), a potem dolewać zimowe środki do paliwa i pilnować żeby zbiornik zawsze był pełny.

klucz13 pisze: tankować czerwone ono nie zamarza , ciekawe czemu

U nas strzyże się barany nawet zimą

Zmieniając nieco temat to czy Disco 300tdi ma fabrycznie podgrzewanie paliwa przed filtrem czy tylko moje jest takim dałnem że nie ma?

wojtek_Kam pisze: jest takim dałnem ?

...ze czym ??

Nie lejcie opału. I to nie z powodów karno skarbowych. Jest jeszcze gorsze od napędu ostatnio.
Dobrego paliwa niestety nie ma. Na hurtowniach zamarzają nalewaki. A z hurtowni biorą wszyscy jak leci z tej samej rury. shell, bp, statoil, orlen. Jedna rura. Różnica w dodatkach jakie potem u siebie dodadzą.

Chcieli rolnicy sprzedawać rzepaki? to teraz wszyscy pokutują, bo w ustawie zapisane, że ma paliwo to biogówno zawierać. Ale żaden osioł nie wpadł na to, że w zimie się będzie oddzielać.

wojtek_Kam pisze:http://www.miejski.pl/slowo-Da%C5%82n

ach, slownik slangu i mowy potocznej... wybacz, nie uzywam

Kuszman pisze:Nie lejcie opału. I to nie z powodów karno skarbowych. Jest jeszcze gorsze od napędu ostatnio.

nie wiem, skad masz te rewelacje, moj tato pracowal na komponowaniu olejow w Orlenie. Opal i ON to ten sam szajs, a czasem nawet opal lepsze parametry mial. Roznica w kolorze. ale teraz moze sie to zmienilo. Podaj tekst zrodlowy bo jestem ciekaw...

Handluje to wiem. Kiedyś z automatu przy mrozach szły dodatki bo taka była ustawa. Tera wolny rynek mamy i rafinerie oszczędzają ile mogą. Faktycznie jeszcze ze 2-3 lata temu nie było lepszego paliwa na zimę jak opał. Teraz kasza się robi taka sama jak w napędzie.

to wesolo

herflikd pisze:

wojtek_Kam pisze:http://www.miejski.pl/slowo-Da%C5%82n

ach, slownik slangu i mowy potocznej... wybacz, nie uzywam

Nie ma za co
Ponawiam pytanie, disco 300tdi posiada fabrycznie podgrzewacz paliwa przed filtrem?

nie ma.

a TD5 mają?

mają wymiennik woda/paliwo
td5 w sensie.

no właśnie, Freelander żony nie jeździł a moje Disco śmiłało....

gri74 pisze:nie ma.

karwa!!! to nawet w alfach przewidują że temperatura może byc poniżej zera dwu cyfrowo...
Z każdym kolejnym sezonem w disco i nowymi doświadczeniami utwierdzam się w przekonaniu że LR przy budowie swoich wózków czerpie inspiracje z produktów FSO do spółki z Dacią

nie wina producenta, wina paliwa...

zresztą nie jest potrzebny

gri74 pisze:nie wina producenta, wina paliwa...

zresztą nie jest potrzebny

Gdybym tylko był w stanie zatankowac "dobre" paliwo to bym to zrobił. Po przygodach z pailwkiem zrobiłem prosty test - po litrze V-powera , Wervy i Arctic diesla ze statoila do trzech butelek i na dwór. Rano miałem do wyboru glut jednolity, glut płynny ale z dużą ilością małych drobinek parafiny i glut z małą ilością dużych kulek parafiny
Dodam że drugi klekot który też stoi na dworzu i jeździ na mniej więcej tym samym paliwie tylko ma podgrzewacz jak odpali to jedzie a Disco odpali i pojedzie ale tylko do czasu aż nie zapier... filtra na amen czyli jakieś 10 km.

Szukaj Black Arrow, diesel coś tam.
Do -39, dawka 1:1000

a wiecie że w skandynawi nie ma pojęcia" zimowe paliwo do diesla"
pewnie zimy u nich liche

P.S. dolac benzyny i tyle ( choc oczywista można se pogadac o cud dodatkach...)

lej pan czarną strzałę , u mnie pomaga.