www.forum4x4.pl

Witam,
Mam obecnie Patrola Y60 ale chce kupić RRC. Prosiłem was o opinie na ten temat. Samochód będzie użytkowany w klubowych spotkaniach głownie w klimacie przeprawowym ale rownież na wyprawy rodzinno turystyczne.
Chciałbym sie dowiedzieć czy warto, jak z częściami (zamienniki ), i ogólnie czy jest to mina kosztowa czy lepiej pomyśleć o Disco. Bardzo dziękuje za wszystkie porady.

zostan przy partolu.

opis tego classica z ostatniego ofrołdu wiele myśli skierował w tę stronę

a co tam było...bo nie kupuje...?

rendż zdłubany z wszystkimi innymi produktami fabryki. Deska z d2, poszerzenia z dzipa, koło na zderzaku, czerwone wahacze, sprężyny, mosty, drążki i czarne emteki

czyjego autorstwa?

auto jakiegoś człowiek z lublina. Nie znam

aaa...to wiem...

nuda

No cóż nie zacheciliscie mnie do zmiany . A jakie są podstawowe powody dla których nie należy brać Classica do offroadu ? Cena części, awaryjnosc ? Napęd?

Ps masz racje zainspirował mnie artykuł w magazynie offroadu

range rovera projektowała victoria beckham...w top gear czytałem
to auto dla fryzjerek i pedałów.
tylko partol z v8 się liczy.

Rafi75 pisze:No cóż nie zacheciliscie mnie do zmiany . A jakie są podstawowe powody dla których nie należy brać Classica do offroadu ? Cena części, awaryjnosc ? Napęd?

Ps masz racje zainspirował mnie artykuł w magazynie offroadu

zbudowanie takiego calssica będzie kosztować więcej niż y61 plus emteki i winda. Ze dwa - trzy razy więcej. I popsujesz zupełnie niepotrzebnie fajne auto

Classic jest fajny jeśli jest nieprzerabiany.

Szczególnie softdash

r

A bardzo się sypie taka wersja nieprzerabiana? Tzn czy często są usterki, że stanie na trasie (samochód ), bo tam jakieś pomniejsze to muszą być. Ogólnie to styl tego samochodu zawsze mi się podobał. Taki Duży Fiat 4x4.

Mroczny pisze:opis tego classica z ostatniego ofrołdu wiele myśli skierował w tę stronę

to samo pomyslalem...

and_y pisze:Taki Duży Fiat 4x4.

Mroczny pisze: czerwone wahacze, sprężyny, mosty, drążki

zastanawiajacym jest to,ze czerwone lub zolte tudziez zielone w/w podzespoly to kiedys byla domena tunerów ze stolicy przerabiajacych swe gaziki

Rorvik, a jak tam twój pojazd wybrałeś drugi raz RRC ? Masz dokładnie ten sam model co opisany w magazynie. Rocznik 1994 i 300 tdi.

Jak nie RRC to jakiego polecacie landa do wypraw rodzinnych w teren i na złoty a jednocześnie dzielnego w wyjazdach przeprawowych ?

Mroczny pisze:rendż zdłubany z wszystkimi innymi produktami fabryki. Deska z d2, poszerzenia z dzipa, koło na zderzaku, czerwone wahacze, sprężyny, mosty, drążki i czarne emteki

Też mam w RRC deskę z D2 ... i się nie chwalę

dla mnie to jak wszczepianie reflektorów z 124 w zad beczki...

RRC może być dłubnięty, zawias, opony, przydaśki i armatura ale deska z innego auta to tak se..


wahacze masz rdzawoczarne?

Klasyczne :

fju fju

ładnie - wszystko nowe?
masz foty całości?

V.Long (never-ending) project :

co to...porstytutka..., pickup?

Żałowałem jak pociąłem, ale:
1) Jest całkiem proporcjonalny



2) Tył i tak był pogięty bo kąt zejścia ma RRC do d…
3) I tak se kiedyś kupię klasycznego RRC i nie będą go już bezcześcił