www.forum4x4.pl

załóżmy - wcale tak się nie stało, że jechałem dziś sobie dyskoteką spokojnie po asfalcie, nagle auto zgasło i już nie odpaliło. przy próbie odpalenia rozrusznik pięknie kręci a z silnika słychać tylko głuche stukanie.
Jaki jest koszt zrobienia silnika z wymianą wszystkiego co będzie konieczne, jutro sprawdzę dokładnie ale prawdopodobnie pasek rozrządu zawiódł po 40 tys
aha, nie wiem czy to ma znaczenie ale wczoraj umyłem silnik

forek pisze:załóżmy - wcale tak się nie stało, że jechałem dziś sobie dyskoteką spokojnie po asfalcie, nagle auto zgasło i już nie odpaliło. przy próbie odpalenia rozrusznik pięknie kręci a z silnika słychać tylko głuche stukanie.
Jaki jest koszt zrobienia silnika z wymianą wszystkiego co będzie konieczne, jutro sprawdzę dokładnie ale prawdopodobnie pasek rozrządu zawiódł po 40 tys

jakieś 500-1500 funtów i masz dawcę

no tak ale nie wiem co kupię, więc chyba wole zrobić to co mam

pasek rozrządu albo wałek, klasyka niemalże

jest szansa w paru stówach na części się zamknąć... zdejmij pokrywę zaworów będzie widać

a jaka jest szansa żeby dół silnika nie oberwał przy okazji

no dobra, po opanowaniu pierwszego nerwa, poczytałem i spróbowałem pomyśleć i znowu mam nadzieje że nie będzie tak źle.
p.s myjecie silniki w dyskotekach zastanawiam się czy to miało jakiś wpływ czy tylko zbieg okoliczności - myłem pierwszy raz od 4 lat

forek pisze:no dobra, po opanowaniu pierwszego nerwa, poczytałem i spróbowałem pomyśleć i znowu mam nadzieje że nie będzie tak źle.
p.s myjecie silniki w dyskotekach zastanawiam się czy to miało jakiś wpływ czy tylko zbieg okoliczności - myłem pierwszy raz od 4 lat

to pewnie obficie - poczekać do rana, napić się

jpi pisze:

forek pisze:no dobra, po opanowaniu pierwszego nerwa, poczytałem i spróbowałem pomyśleć i znowu mam nadzieje że nie będzie tak źle.
p.s myjecie silniki w dyskotekach zastanawiam się czy to miało jakiś wpływ czy tylko zbieg okoliczności - myłem pierwszy raz od 4 lat

to pewnie obficie - poczekać do rana, napić się

melduje posłusznie że poradę wprowadzam w życie

nawet jak rozrząd spadł to nic sie nie powinno wielkiego stać. mogło wyrwać klawiaturę, pokrzywić laski popychaczy ewentualnie prowadnice i jakiś zawór.
w najgorszym scenariuszu głowica do odnowienia.
no chyba, że opierdoliło rowek na klin w wale korbowym...

ale zę woda go rozpuściła?

jutro przeprowadzę diagnozę organoleptyczną bo dziś mi się nie chciało jedynie co zmobilizowałem się żeby go ściągnąć na miejsce operacji

czesław&jarząbek pisze:nawet jak rozrząd spadł to nic sie nie powinno wielkiego stać. mogło wyrwać klawiaturę, pokrzywić laski popychaczy ewentualnie prowadnice i jakiś zawór.
w najgorszym scenariuszu głowica do odnowienia.
no chyba, że opierdoliło rowek na klin w wale korbowym...

no to chyba wariant optymistyczny mi się trafił, do wymiany:
- wałek rozrządu
- laski popychaczy
- no i kompletny rozrząd
zawiódł pasek - wymieniany 40 tys, 2 lata temu w kwietniu

jaki [cenzura] wałek rozrządu?

no taki
nr ERR3547

chyba inaczej to wałek krzywkowy na niego wołają

wałek klawiatury

nie ogarniam współczesnego świata.
ale niech sobie wałek rozrządu wymieni.
musi być tanio żeby mogło być drogo

forek pisze:no taki
nr ERR3547

chyba inaczej to wałek krzywkowy na niego wołają

a co mu się stało? Najlepiej fotografię byś wkleił.

jak wałek rozrządu to taniej wyjdzie drugi indżin kupić, już wał korbowy wolałbym robić niż rozrządu z tym j.banymi panewkami

Wąż pisze:wałek klawiatury

tak też można

czesław&jarząbek pisze:

nie ogarniam współczesnego świata.
ale niech sobie wałek rozrządu wymieni.
musi być tanio żeby mogło być drogo

mocne postanowienie moje to nauka polskiego

Wąż pisze:jak wałek rozrządu to taniej wyjdzie drugi indżin kupić, już wał korbowy wolałbym robić niż rozrządu z tym j.banymi panewkami

milcz.

niech kupuje, niech zmienia.

przełamać trzeba kryzys globalny

Salata123 pisze:

forek pisze:no taki
nr ERR3547

chyba inaczej to wałek krzywkowy na niego wołają

a co mu się stało? Najlepiej fotografię byś wkleił.

a co wklejać...częsta awaria, wałki pękają na kilka części
na forach brytolskich na główną przyczynę wskazują nie trzymanie się zaleceń producenta dot. regulacji luzów zaworowych co dwie wymiany oleju
ja bym też wskazał na...starość

damianek...zapytaj na forach brytyjskich od kiedy się regulacje zaworów robi na wałku rozrządu?

po co?

następny kawa geniusz.

niech pyta.

taka potrzeba dziejowa jest.