Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

bubuja1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw lip 29, 2010 12:39 pm

Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: bubuja1 » pn kwie 09, 2012 7:32 pm

Witam wszystkich.

W obecnej chwili jeżdżę Hiluxem 3.0d4d. Służył mi on do jazdy na co dzień i weekendowych zabaw.
W tej chwili dojrzałem do decyzji o posiadaniu drugiego auta typowo do zabawy w terenie.
Osobiście nie uznaje kompromisów i zastanawiam się nad Defenderem z końca 80 i początku 90.
Oczywiście nie będzie to auto do sklepu i kościoła ;-)
Na auto chce przeznaczyć ok 20 000 - 25 000 PLN ( ma nie być go szkoda jak coś pójdzie nie tak w terenie)

Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem interesujących mnie informacji.
Mam kilka pytań:

1. Czy bać się Angoli i jak ewentualnie wygląda przekładka.
2. interesuje mnie 90 ale 110 w wersji furgon też była by ciekawa. Tu pytanie czy większy rozstaw osi w 110 będzie bardzo odczuwalny w terenie. Z doświadczenia z Hiluxem i wieloma garbami na których wisiałem chyba bym się skłaniał do 90.
3. Których roczników należy unikać?
4. które silniki są trefne - chodzi o różne modyfikacje.
4. Na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie
5. czy ktoś używał defendera do ciągania lawet?

O awaryjność się nie pytam, bo wszystko się psuje, a jak auto nie ma lekko to dzieje się to częściej.
Spalanie podobnie - pali tyle ile się wleje;-)

Będę wdzięczny za pomoc.
Ostatnio zmieniony pn kwie 09, 2012 7:37 pm przez bubuja1, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 09, 2012 7:33 pm

zwłaszcza 90" świetnie nadaje się do ciągania lawety :)21
#noichuj

bubuja1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw lip 29, 2010 12:39 pm

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: bubuja1 » pn kwie 09, 2012 7:40 pm

No krótki jest ale laweta nie jest rzeczą krytyczną, to jak to w końcu jest z tymi przyczepami/lawetami.
Generalnie chory jestem na punkcie motoryzacji i mam auta zabytkowe, które od czasu do czasu trzeba przewieźć.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: czesław&jarząbek » pn kwie 09, 2012 7:53 pm

jest.
w sensie laweta krytyczna dla 90"
nie robi.
do przyczepy 110.
koniec lat 80tych to nie defender jeszcze.
#noichuj

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Flor » pn kwie 09, 2012 10:25 pm

90 ma na haku 1600 , można wozić quada na lawecie :)21 dodatkowo jak ma być do terenu to lift i większe koła hak w tym układzie jest nieco nie na miejscu :)21

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Flor » pn kwie 09, 2012 10:27 pm

a i budżet trochę nie taki :)21

Awatar użytkownika
Flor
 
 
Posty: 5259
Rejestracja: śr sty 22, 2003 6:25 pm
Lokalizacja: Kielce

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Flor » pn kwie 09, 2012 10:33 pm

bubuja1 pisze: Przeszukiwałem forum ale nie znalazłem interesujących mnie informacji.
Mam kilka pytań:

1. Czy bać się Angoli i jak ewentualnie wygląda przekładka.
2. interesuje mnie 90 ale 110 w wersji furgon też była by ciekawa. Tu pytanie czy większy rozstaw osi w 110 będzie bardzo odczuwalny w terenie. Z doświadczenia z Hiluxem i wieloma garbami na których wisiałem chyba bym się skłaniał do 90.
3. Których roczników należy unikać?
4. które silniki są trefne - chodzi o różne modyfikacje.
4. Na co zwracać szczególną uwagę przy zakupie
5. czy ktoś używał defendera do ciągania lawet?

1. nie , przekładka jest prosta
2.większy rozstaw będzie odczuwalny w terenie :D raz na plus raz na minus :)21
3.zardzewiałych
4.starsze są słabsze ale odporniejsze
5.tak
wiesz juz wszystko ? :)21

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Wąż » wt kwie 10, 2012 8:44 am

90tką, da si ę ciągać lawetę... tylko wymaga to... sporo szczęścia :)21

Flor... z tymi silnikami to pojechałeś.... :)21
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

bubuja1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw lip 29, 2010 12:39 pm

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: bubuja1 » wt kwie 10, 2012 9:12 am

Flor pisze:....
wiesz juz wszystko ? :)21
No właśnie coraz mniej. :D
To już widzę, że nie da się pogodzić przyjemnego z pożytecznym i laweta odpada.
Bardziej skłaniam się ku 90...

Co możecie powiedzieć na temat motorów?
Nie chce wywalać worka pieniędzy na auto na weekendy, którego ma być nie szkoda w terenie.
Wydaje mi się, że ramy budżetowe są ok.

W jakich miejscach gniją najczęściej. Z tego co widziałem to podłoga pod kierowcą i pasażerem leci dość często.
Jak wygląda kwestia ramy?

Awatar użytkownika
Wąż
 
 
Posty: 4688
Rejestracja: sob gru 29, 2007 1:09 pm
Lokalizacja: plama oleju

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Wąż » wt kwie 10, 2012 9:55 am

rama też, gródz po całości, 90tka... przemyśl to dogłębnie... ładowność jest kiepska... przynajmniej jak ktoś przywykł do 110tki nie SW
Land Rover made by craftsmen-driven by psychos :)21
always look on the bright side of life :)21

bubuja1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw lip 29, 2010 12:39 pm

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: bubuja1 » wt kwie 10, 2012 11:46 am

Czyli rozumiem, że 110 dobrze wyliftowana bez problemu dorówna 90?
Co z kosztami ewentualnych przekładek i jakie fanty trzeba zdobyć?

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Jaaareeek ! » wt kwie 10, 2012 12:14 pm

bubuja1 pisze:Czyli rozumiem, że 110 dobrze wyliftowana bez problemu dorówna 90?

nie dorówna
90 i 110 to są zupełnie inne auta.
Pod każdym względem użytkowo-transportowo-offroadowym.

Łączy je jednak kilka wspólnych cech:
- gniją,
- je.bi.ą się nieziemsko,
- wk.ur.wia..ją,
- j..e.bią się nieziemsko,
- są masakrycznie niewygodne,
- j..e.bi.ą się nieziemsko,
- są drogie w utrzymaniu,
- je..b.ią się nieziemsko,
- poza terenem są kompletnie niepraktyczne i co wielu zaskakuje: je.b.ią się nieziemsko.

:lol: :)21

bubuja1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 19
Rejestracja: czw lip 29, 2010 12:39 pm

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: bubuja1 » wt kwie 10, 2012 12:23 pm

A które się nie j.b.ą? :D
Z tego co mi się widzi to ceny części nie są jakieś wyśrubowane i jest tego sporo z UK.

Zastanawiałem się jeszcze nad Toyotą LC z przełomu lat 80 i 90.
Pewnie dlatego, że ciągną mnie klasyki...

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: czesław&jarząbek » wt kwie 10, 2012 12:31 pm

Jaaareeek ! pisze:
bubuja1 pisze:Czyli rozumiem, że 110 dobrze wyliftowana bez problemu dorówna 90?

nie dorówna
90 i 110 to są zupełnie inne auta.
Pod każdym względem użytkowo-transportowo-offroadowym.

Łączy je jednak kilka wspólnych cech:
- gniją,
- je.bi.ą się nieziemsko,
- wk.ur.wia..ją,
- j..e.bią się nieziemsko,
- są masakrycznie niewygodne,
- j..e.bi.ą się nieziemsko,
- są drogie w utrzymaniu,
- je..b.ią się nieziemsko,
- poza terenem są kompletnie niepraktyczne i co wielu zaskakuje: je.b.ią się nieziemsko.

:lol: :)21
jaka głęboka negacja :)21

enyłej...

110 pod każdym względem przewyższa 90" i 100"
:)21
#noichuj

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: GAZFAN » wt kwie 10, 2012 12:31 pm

Jaaareeek ! pisze:
bubuja1 pisze:Czyli rozumiem, że 110 dobrze wyliftowana bez problemu dorówna 90?

nie dorówna
90 i 110 to są zupełnie inne auta.
Pod każdym względem użytkowo-transportowo-offroadowym.

Łączy je jednak kilka wspólnych cech:
- gniją,
- je.bi.ą się nieziemsko,
- wk.ur.wia..ją,
- j..e.bią się nieziemsko,
- są masakrycznie niewygodne,
- j..e.bi.ą się nieziemsko,
- są drogie w utrzymaniu,
- je..b.ią się nieziemsko,
- poza terenem są kompletnie niepraktyczne i co wielu zaskakuje: je.b.ią się nieziemsko.

:lol: :)21
No zgodzić się nie mogę :)21
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
tybero
Posty: 1950
Rejestracja: pn lut 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: brenna

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: tybero » wt kwie 10, 2012 12:32 pm

a z kolei 130'' przewyzsza 110'' pod kazdym wzgledem takze....
Mistrzow uprasza sie o spokoj

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Jaaareeek ! » wt kwie 10, 2012 12:35 pm

bubuja1 pisze:A które się nie j.b.ą? :D
Z tego co mi się widzi to ceny części nie są jakieś wyśrubowane i jest tego sporo z UK.

Zastanawiałem się jeszcze nad Toyotą LC z przełomu lat 80 i 90.
Pewnie dlatego, że ciągną mnie klasyki...
awaryjność defendera jest niewyobrażalna.
ale to zrozumiesz jak kupisz i pocierpisz.
:)21

20-30 letnia toyota zmęczy cię finansowo, każdego zmęczy.

w tym budżecie zostaje ci patrol.
niestety.
:)21

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Damian » wt kwie 10, 2012 12:52 pm

20-letnia toyota nie zmęczy finansowo tak jak LR
poza tym nie trzeba w niej zmieniać bebechów w mostach żeby jechało z większym kołem

ma wadę
nie nazywa się land rover a jej legenda w polsce jest praktycznie nieznana, więc lansu niet
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Albert_N
     
     
Posty: 4695
Rejestracja: pt lut 08, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Albert_N » wt kwie 10, 2012 1:07 pm

a to niby skad nazwa LANS CRUISER ? Hdjota jest nadal obiektem kultu feteszystow :)21
Pozdrawiam, Albert
Suzuki SJ 413 1,3 SOLD
Mitsubishi L300 4x4
CRX 1.6 ED9

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Damian » wt kwie 10, 2012 1:11 pm

ale tu pewnie mowa jest o J7 :)

zresztą jak trafisz hadejota z przebiegiem poniżej pół miliona to też nie będzie problemów
tylko traf takiego za mniej niż 50k zł :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

GAZFAN
 
 
Posty: 11514
Rejestracja: pn lip 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Długa Szlachecka
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: GAZFAN » wt kwie 10, 2012 1:20 pm

105 miała diesla 4,2 i dwa sztywne mosty?
Stajnia: RR 99 RRC i GAZ 69 :)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: czesław&jarząbek » wt kwie 10, 2012 1:21 pm

tybero pisze:a z kolei 130'' przewyzsza 110'' pod kazdym wzgledem takze....
noo...

nie do końca.
nieporadna jest bardziej w lesie i górach.
i kąt kanapy zabija załogę.

ale do przyczepy idealna :)21
#noichuj

Awatar użytkownika
Koro
Posty: 1620
Rejestracja: pn paź 25, 2004 10:02 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Koro » wt kwie 10, 2012 1:25 pm

GAZFAN pisze:105 miała diesla 4,2 i dwa sztywne mosty?
jakośtak...chyba nawet 4,2 turbo...
ale zapytaj Damiana - drzewiej widywano go w LansCruiserach :)21

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: Jaaareeek ! » wt kwie 10, 2012 1:26 pm

GAZFAN pisze:105 miała diesla 4,2 i dwa sztywne mosty?
miała

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: Auto do sklepu i kościoła - Defender ;-)

Post autor: gruszkin » wt kwie 10, 2012 1:29 pm

Jaaareeek ! pisze:
bubuja1 pisze:A które się nie j.b.ą? :D
Z tego co mi się widzi to ceny części nie są jakieś wyśrubowane i jest tego sporo z UK.

Zastanawiałem się jeszcze nad Toyotą LC z przełomu lat 80 i 90.
Pewnie dlatego, że ciągną mnie klasyki...
awaryjność defendera jest niewyobrażalna.
ale to zrozumiesz jak kupisz i pocierpisz.
:)21

20-30 letnia toyota zmęczy cię finansowo, każdego zmęczy.

w tym budżecie zostaje ci patrol.
niestety.
:)21
i tu się mylisz...
zostaje mu jeszcze aspen silver odemnie
:)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość