Strona 1 z 2
P38 i elektronika.
: sob maja 12, 2012 4:33 pm
autor: truten4
Klaniam sie ponownie.
O rdzy juz wiem. Dziekuje wszystkim wypowiadajacym sie - w tym ,,firmie'' czeslaw&jarzabek za jak zwykle zwiezla
i konkretna wypowiedz.
O silniku dieslowskim mniej wiecej wiadomo, ze o ile wczesniej nie dostal zbyt w d..e, i o ile jest prawidlowo serwisowany,
to w zasadzie zyje raczej dlugo i szczesliwie.
Pozostaja problemy z elektronika

, hm

.
A wiec - a moze by pozbyc sie (wiekszej ?, mniejszej ?, hm? - jakiej i ktorej?) jakiejs czesci elektroniki - a wiec i nieraz
calkiem przyjemnych i przydatnych uslug z jej strony
No i oczywiscie nasuwa sie wiele dalszych pytan - o sens, o oplacalnosc i t.p. i t.d.
Prosze o wypowiedzi fachowcow i nie tylko.
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 12, 2012 7:24 pm
autor: gebels
kup jakieś wino, jednak nie droższe jak 25 zyli i podjedź do Czesława, wypijecie pogadacie, a potem Czesław młotkiem ci to z głowy wybije
albo weź kup 2 wina i wpadnij we wtorek lub w środe to będę u Czesława i pomogę mu ci to z głowy wybić

Re: P38 i elektronika.
: sob maja 12, 2012 10:40 pm
autor: N2O
Sama elektronika rzadko kiedy sprawia problemy, gorzej elementy wykonawcze i czujniki.
A bez wielu elektronicznych funkcji(przydatnych) ten samochód traci swój urok.
Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 13, 2012 6:26 am
autor: Leonidas
Re: P38 i elektronika.
: czw maja 17, 2012 8:50 pm
autor: Svevovic
mam syfa p38 , elektronika - no cóż będziesz musiał z tym żyć, przyzwyczaisz się, aż zatęskniłem za Disco - i wino tu nie pomoże chyba że codziennie z rana i z wieczora
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 9:25 am
autor: truten4
Przepraszam ze tak dlugo od wrzucenia problemu nic nie dorzucilem - nie mialem czasu.
Wszystkie dotychczasowe wypowiedzi baardzo pocieszajace.
Jedna konkretna - kierunek Disco.
Pierwsza natomiast w ogole baaardzo. Propozycja bardzo ponetna przede wszystkim dlatego, ze z przyjemnoscia poznalbym
czlowieka ktorego wypowiedzi na forum sa merytoryczne, zwiezle i wskazujace na dobra znajomosc rzeczy a takze
zyczliwosc dla mniej wiedzacych.
Po pierwsze jednak primo, to nie wiem w jakim rejonie moglbym miec wspomniana wyzej przyjemnosc.
Po drugie - w najblizszych trzech miesiacach nie spodziewam sie byc zbyt czasowy. Ale oczywiscie szczerze dziekuje
za propozycje.
Na marginesie - smiem przypuszczac i mam nadzieje ze jedna butelka na dwoch lub dwie na trzech to tylko eufemizm.
Milego weekendu.
P.s. Nadal czekam, z pewna niesmialoscia i mniejszym optymizmem, na dalsze opinie.
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 10:09 am
autor: gri74
nikomu się nie chce pisać 15 raz tego samego ....
kup jepa
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 11:11 am
autor: Dżem
gebels pisze:kup jakieś wino, jednak nie droższe jak 25 zyli i podjedź do Czesława21
I bądź tu człowieku poważny. Ale się ubawiłem

Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 3:51 pm
autor: truten4
Gdziez to ach gdziez, Panie ,,gri74'' mozna 14 razy poczytac odpowiedzi na pytania ktore zadalem

?
Tylko prosze mnie nie odsylac do googla na podobienstwo urzednika skarbowki odsylajacego ludzi do ,, przepisow
skarbowych''.
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 5:55 pm
autor: timo
straszyli, strasza i straszyc beda. faktem jest, ze elektroniki jest w tym aucie duzo, ale w przypadku egzemplarza p38, z ktorym mam stycznosc na codzien jakos problemow z elektronika nie bylo. auto mamy ze 3 lata, przejechalo moze niewiele bo jakie 70 tys km, ale jak dotad jedyna usterka elektroniki to bylo cos z EASem, ale tez nie wzielo sie znikad. w wyniku kolizji opadl na miechach i konieczna byla wizyta w serwisie, skonczylo sie na skasowaniu bledu.
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 6:30 pm
autor: truten4
Czesc ,,timo''.
Z ktorego roku jest Twoj P38?
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 7:10 pm
autor: timo
nie dam sobie reki obciac, ale chyba 99
Re: P38 i elektronika.
: sob maja 19, 2012 11:07 pm
autor: herflikd
truten4 pisze:
Tylko prosze mnie nie odsylac do googla na podobienstwo urzednika skarbowki odsylajacego ludzi do ,, przepisow
skarbowych''.
Dobre

Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 20, 2012 8:55 am
autor: Flytier
truten4 pisze:
Po pierwsze jednak primo, to nie wiem w jakim rejonie moglbym miec wspomniana wyzej przyjemnosc.
Po drugie - w najblizszych trzech miesiacach nie spodziewam sie byc zbyt czasowy.
P.s. Nadal czekam, z pewna niesmialoscia i mniejszym optymizmem, na dalsze opinie.
Po pierwsze w Katowicach. Tyle, że tam masz spory kwałek drogi.
Po drugie, to raczej Ty się dostosowujesz do serwisu, a nie serwis do Ciebie

.
truten4 pisze:Gdziez to ach gdziez, Panie ,,gri74'' mozna 14 razy poczytac odpowiedzi na pytania ktore zadalem

?
Ogólnie na forum. Trzeba przewertować. I jest to najtańsza i najmniej stresująca czynność posiadacza P38

.
Może nie możesz znaleźć, bo dość głupie pytanie zadałeś.
Co niby z elektroniki chcesz wywalić?! Główny komputer

.
Tak naprawdę możesz pozbyć się zawiechy i immo. O ile zawieszenie może być dyskusyjne. Są zwolennicy jednego i drugiego rozwiązania. O tyle wywalenie immo oszczędza wiele zdrowia i nerwów

. Przychodzi mi jeszcze do głowy ogarnięcie odbiornika sygnałów z kluczyka, bo jeżeli masz wcześniejszą wersję, to będzie Ci rozładowywało akumulator po paru dniach postoju samochodu. Reszta elektroniki działa raczej bezproblemowo.
Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 20, 2012 10:33 am
autor: timo
Flytier pisze: Przychodzi mi jeszcze do głowy ogarnięcie odbiornika sygnałów z kluczyka, bo jeżeli masz wcześniejszą wersję, to będzie Ci rozładowywało akumulator po paru dniach postoju samochodu.
Mozesz rozwinac temat? Bo mnie zaintrygowal

Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 20, 2012 2:47 pm
autor: Flytier
Odbiornik jest mało odporny na zakłócenia. Aktywuje system alarmowy podczas, gdy auto jest nieużywane. Przy aktywacji, co chwile wzrasta pobór prądu, a potem przechodzi w czuwanie. I tak w kółko. Aku pada po paru dniach.
Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 20, 2012 10:41 pm
autor: krzysztof-scibior
wyczytałem kiedyś na jakimś forum że trzeba odłączyć antenę zbierającą sygnał z pilota, ale jakoś nigdy nie mam czasu jej poszukać, orientuje się może ktoś gdzie znajduje się wtyczka od tej anteny?
A co do tematu to w moim p38 nie działała elektryka w jednych drzwiach, winna była wiązka, zawieszenie zrobiłem na sprężynach z patrola, reduktor załączany jest bez komputera no i niedługo szykuje się wymiana silnika. Nie zamienił bym tego samochodu na żaden inny

Re: P38 i elektronika.
: pn maja 21, 2012 9:01 am
autor: Leonidas
się orientuję ja na przykład. Otwierasz bagażnik, odpinasz ze trzy zapinki plastiku "pukla" z boku tylnego prawego okienka bagażnika (bok za pasażerem) ten co dochodzi do okna bocznego pod szybą. Jak to zdejmiesz - od strony szyby jest na takie wsuwki-zapinki (do góry) - to zobaczysz dwa dziwne plastikowe pudełka wielkości paczki fajek. To bliżej siedzenia (a konkretnie przycisku do opuszczania siedzenia) Cię właśnie interesuje. Na szybie widzisz wklejone druciki antenowe - i one to właśnie wchodzą pod postacią wtyczki w to urządzenie. Teraz najważniejsze - delikatnie wyciągnij opisaną wtyczkę z plastikowego urządzenia. Prawie skończone. Złóż wszystko jak było.
Teraz pilot zbiera ok 1,5 metra od auta najdalej, wiesz - bo nie ma anteny.
I co MOŻNA???

Re: P38 i elektronika.
: pn maja 21, 2012 10:40 am
autor: krzysztof-scibior
dzięki za konkretną odpowiedź

Re: P38 i elektronika.
: pn maja 21, 2012 10:43 am
autor: Flytier
krzysztof-scibior pisze:reduktor załączany jest bez komputera
A czemu tak

?
W jakim celu jest tak zrobione?
Re: P38 i elektronika.
: pn maja 21, 2012 11:02 am
autor: krzysztof-scibior
w celu nie kupowania komputera od reduktora, zamiast tego jest oryginalny przycisk od reduktora + przełącznik I-0-II, przełącznik na I + przycisk od reduktora i włącza się reduktor, przełącznik na II + przycisk od reduktora i reduktor się wyłącza. jak coś pójdzie nie tak to spali się bezpiecznik, a nie komputer
Re: P38 i elektronika.
: wt maja 22, 2012 12:15 pm
autor: gebels
Dżem pisze:gebels pisze:kup jakieś wino, jednak nie droższe jak 25 zyli i podjedź do Czesława21
I bądź tu człowieku poważny. Ale się ubawiłem

nie rozumie co cię tak bawi
dobre tanie wino nie jest złe

Re: P38 i elektronika.
: wt maja 22, 2012 12:22 pm
autor: Dżem
Oczywiście że nie jest złe. A dlaczego? Bo jest tanie i dobre.

Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 27, 2012 12:02 pm
autor: truten4
Czytalem rozne wypowiedzi, ale dopiero dzisiaj moge sie ustosunkowac.
A wiec Panie ,,Flytier'' - gdybys Pan sie tak wypowiedzial do mnie nie przez Inernet, a osobiscie - to od razu, bez wzgledu
na Pana wiek odeslalbym Pana do Tatusia i Mamusi po lekcje dobrego wychowania.
Przypominam o czym juz wielokrotnie na tym portalu jest mowa - aby czytac tekst ze zrozumieniem.
Z zadnej mojej wypowiedzi nie wynika iz poszukuje serwisu.
Sadze ze nie bez powodu Anglicy specjalnie dla P38 wydali oprocz normalnych Worshop Manuals - ,,Range Rover P38
Electrical Troubleshooting Manual''.
No i na koniec niniejszego tekstu - okazuje sie, ze mozna pare rzeczy zmienic w P38. Nikt nie musi, ale moze.
Czyli zadanie ,,glupiego pytania'' przydalo sie.
Re: P38 i elektronika.
: ndz maja 27, 2012 3:17 pm
autor: Caliph
O P38 nikt nic mądrego tu nie powie, bo nikt się generalnie na nim nie zna. Wszyscy klepią oklepaną mantrę, że to auto nieszczęście i niespodzianka a wynika to jedynie z indolencji i niekompetencji użytkowników i mechaników w tym nadwiślańskim kraju.
Wystarczy tylko spojrzeć (przyjrzeć się) jak wygląda naprawa w polskich serwisach - albo pokażesz palcem co ma mechanik zrobić i stać nad nim, albo przepychać się potem z reklamacjami i stać się w danym serwisie "persona non grata".
Nie ma co się łudzić, że w Polsce eksploatacja tak skomplikowanego samochodu będzie łatwa i przyjemna - tu każdy robi każdego w balona
