Z racji moich zainteresowań i udzielania się w organizacjach paramilitarnych pragnę zakupionego Defendera przerobić na wersję militarną. Jeździć ma po poligonach i wozić strzelców. Oczywiście łatwiej było by kupić defendera z wojska (angielskiego) ale na to mnie nie stać i dlatego postanowiłem kupić zwykłą 110-tke i wykrzesać co się da z niej.
Baza wyjściowa do przeróbek wygląda w tej chwili tak:




Jak już pisałem w wątku o "kangurach" maszyna w tej chwili znajduje się u mechanika który zajmuje się najważniejszymi naprawami usterek które są nieuniknione w maszynie z 1992 roku. (spawanie wzdłużnic bo dziurawe, naprawa skrzyni biegów bo 5 nie wskakuje jak trzeba, hamulca ręcznego bo nie trzyma, zatrzasku maski bo zepsuty itd.) Ja zaś zajmuje się zakupami rzeczy które defender który ma jeździć w miarę trudnym terenie mieć powinien. Czyli przede wszystkim osłon drążków przednich i tylnich, wyciągarki czy snorkela. Mam problem ze znalezieniem w miarę przyzwoitej i nie drogiej osłony mostu tylniego do defendera 110. (Może ktoś wie coś na ten temat?)


Kupiłem też blachę riflowaną na wzmocnienie błotników.

Z rzeczy militarnych kupiłem na razie farbę która koleś z allegro firmuje jako wojskową (pod tym linkiem http://allegro.pl/farba-wojskowa-khaki- ... 16145.html )
Malowaliśmy nią już Honkera i jest całkiem niezłą pod względem wyglądu jak i odporności na zarysowania.
Oprócz tego kupiłem wojskowy stelaż pod karnister który da się zamontować z tyłu pojazdu (normalnie jest tam za mało miejsca ale ten stelaż rozwiązuje ten problem. (Nota bene zauważyłem że w sklepach dla fanów 4x4 stelaże pod karnistry kosztują po 400 zł nawet ! Ja za ten dałem 75 zł


Uchwyty na broń i na łopate. Jeszcze nie wiem gdzie je zamontuje ale przydadzą się bo będzie w nich wożona broń a i łopatę tez chciałbym wozić ze sobą.

No i łopatę tez już mam


Brakuje mi:
- Uchwytów na siekierę. Może ktoś widział ?
- Notki (Światła tylniego do jazdy nocą dla pojazdów wojskowch.) Najlepiej o prostokątnym kształcie.
- Osłon na szyby boczne i tylnie. (Coś takiego jak policja ma w swych radiowozach prewencji. Widzałem defendery też z takimi osłonami)
- No i oczywiście kangura o którym już pisałem wcześniej. (Tu nie będę konsekwentny i wolałbym uniknąć kangura typowo wojskowego bo są... prostackie)
Piszę to wszystko dlatego że chce was prosić o wskazówki w temacie militarnych defenderów i konstruktywną krytykę co do mych poczynań. Co jeszcze warto zamontować i gdzie to kupić itp.
Oczywiście jestem gotów na drwiny ze strony stałych wyjadaczy tego forum i wysyłanie po Jeep'a ale może mimo wszystko czegoś jednak ciekawego się dowiem tu.