Porównanie disco 200 z 300

[JędrzejT]

mam nadzieje że nie dostanę opierniczu że był taki wątek - ja go przynajmniej nie znalazłem dlatego pytam

Czy możecie porównać 200 z 300 ? jakie są zalety jednego a jakie drugiego? do czego nadaje się 200 a 300 ...
Takie porównanie w kontekście wyboru samochodu na długie trasy (wyprawy) nie koniecznie po dobrych drogach, górskie drogi polne, w lesie itp Nie zamierzam go topić w błocie po klamki ani po dach ....

preferuje diesla ...

piszcie proszę swoje uwagi

[Wąż]

praktycznie niczym się nie różnią poza osprzętem i jego awaryjnością(jeśli mowa o silnikach), 200tdi jest bezproblematyczne i naprawdę odporne, ma też moment niżej rozłożony.. zaletą 300 jest to, że jest młodsze i części w bardziej przystępnych cenach...za to osprzęt jest skurwiały... cały czas o silnikach piszę
co do samochodu... wszystko od blachy zależy

[RudeBoy]

a czy ja dobrze kojarzę, że 300 ma inny przedni most jak 200?

[art74]

Bez znaczenia bo i tak większość ma już mosty z 300

[gruszkin]

wiem gdzie stoi rokujące truchło w dobrych piniondzach

[Sanol]

a co z napędami...blokada miedzyosiową np ?

[gruszkin]

=
w mostach byli zmiany chyba jakieś niewielkie ale wszystko p&p

[sbb]

dwuseta ma chooooooooooojową deskę
jedynia ta krajalnica do jajek jest oki

[Damian]

dwuseta w sensie disko z lat 89-93 ma wiele wad (deska, słabe ogrzewanie, słabe światła, skrzynia LT, wiek, itp)
za to silnik jest lepszy niż w 300

dlatego najlepiej zbudować sobie auto na w miarę świeżej cysecie z silnikiem 200

[Damian]

=
w mostach byli zmiany chyba jakieś niewielkie ale wszystko p&p

nooooo ilość frezów to dość poważna zmiana implikująca...wszystko

[Sanol]

czyli 200 i 300 ma tę blokadę miedzyosiową


200 to 89-94
300 to 94-98

tak?

potem zastąpiono ją atarynką/commodore w DII ?

[Damian]

tak, mają taką samą skrzynię rozdzielczą - LT230

[Sanol]

a ta cyseta i dwuseta jest tak samo oszczędna jak to TD5 ?

[Damian]

zliftowany na 32" z żelastwem, zapakowany na wyjazd - 9 litrów w trasie przy 100-110
z namiotem dachowym pół litra do litra więcej, wtedy też rośnie mocno w funkcji prędkości

[Sanol]

Daminan do rzeczy

kupić dII to 30K

DI to 10K i teraz wybór 200 czy 300 (oczywiście do roboty za koleje przynajmniej 10K)


polatałem trochę DII TD5 (i innymi "terenufkami"")

dyskoteka nie wymaga żadnych przeróbek poza oponami "robiła" jak chciała inne lekkie zmoty...sam widziałem i próbowałem

łożyć $$ na TD5 i potem się wkyrwiać na elektronikę czy doinwestować w właśnie 200 czy 300 o ile się nie mylę to 300 ma klimę (w serii) co wydaję się co poniektórym zbytkiem a mi jednak bardzo ważną rzeczą choć na pojazdówkach tu i tam jest sprawą dość ważną jak się przez parę dni śpi w namiotach szlajając tu i tam np. po bałkanach

[Damian]

pułkownik kwiatkowski leci na tvp kultura, a Ty takie zadania dajesz



D1 jest prostsze w budowie, o wiele łatwiejsze do ogarnięcia, ceny części i szpeju dużo tańsze
auto jest lżejsze, mniej pali i więcej znosi ciężkiego traktowania w terenie
niestety te auta się kończą i znaleźć ładny jest ciężko, coraz ciężej

D2 w jeździe po czarnym jest klasę wyżej, szybciej, wygodniej
drożej w częściach i szpeju, potrafi się spektakularnie zjebać
źle trafisz to będzie mogiła, trafisz dobrze - złego słowa nie powiesz

jak do wypraw i terenu z nutką dekadencji to JA wolę swoje 300
natomiast do jazdy codziennej z możliwością szuterków, lekkiej turystyki itd - brałbym zadbane D2

jeszcze kwestie preferencji osobistych - ja lubię stare żelaza, lubię ten klimat zmurszałego pierdolnika elektronikę, śmery bajery to ja mogę mieć w plaskatym. lubię auta, które rozumiem. jako tako

idę oglądać cycki dancewicz

[czesław&jarząbek]

tako rzecze guru damianek...sluchajcie i bijcie pokłony...ekspert wszechdziedzin...

[Wąż]

dwuseta w sensie disko z lat 89-93 ma wiele wad (deska, słabe ogrzewanie, słabe światła, skrzynia LT, wiek, itp)

ty no popatrz to co dla ciebie jest wadą dla mnie jest zaletą

[forek]

czysetka to taki osiołek - wół roboczy, którym można w miarę sprawnie i wygodnie się przemieszczać: klima, elektryczne szyby, sporo miejsca i radio
z tym spalaniem to nie wiem, mój na oponach 245/75/16 MT zawsze pali 10 litrów, przyspieszenia brak, silnik się poci, jak przyjdą duże mrozy (-20 i niżej) to muszę mieć w domu drugi większy akumulator żeby odpalił. szyberdachy ciekły aż je silikonem uszczelniłem, w układzie napędowym zawsze jakiś luz się znajdzie. jednym słowem .... nigdy nie zamienię na inny

[sbb]

łożyć $$ na TD5 i potem się wkyrwiać na elektronikę czy doinwestować w właśnie 200 czy 300

doinwestować w 300
na tym forum jak i na lk jest pełno tematów o tym co się zesrało w DII
ale nawet mechanika zaboli bardziej np. łożysko koła w cysecie grosze w DII fortuna bo z całą piastą

[Damian]

tako rzecze guru damianek...sluchajcie i bijcie pokłony...ekspert wszechdziedzin...

co wy mi tu za dywersję szerzycie...

mam cysete i używam, koledzy mają dwójki
inni koledzy je serwisują

więc wyrażam swoją opinię
a opinia jest jak dziura w dupie

[macmal2]

doinwestować w 300
na tym forum jak i na lk jest pełno tematów o tym co się zesrało w DII
ale nawet mechanika zaboli bardziej np. łożysko koła w cysecie grosze w DII fortuna bo z całą piastą

amen
ja się z D2 wyleczyłem szybko.
przyczyna prosta - w/g auto ani do błota, ani czarne.
części relatywnie bardzo drogie,kabelków pozwalających aspirowac do miana auta w miarę nowoczesnego za dużo nieogarnętych....w ogóle 4 swiece na 5 garów są kwintesencja idei tego auta.

ale z drugiej strony jak widzę taką "lalunię" to też ma słabsze momenty...
do błota na pewno nie ,a na czarne jak kto woli - konkurencja jest na pewno duża

[JędrzejT]

dwuseta ma chooooooooooojową deskę
jedynia ta krajalnica do jajek jest oki

jaką deskę?

[JędrzejT]

Spróbuje zrobić małe podsumowanie tego co napisaliście

200 to 89-94
++ lepszy silnik
- droższe części
- ma wiele wad (deska, słabe ogrzewanie, słabe światła, skrzynia LT, wiek, itp)
- brak klimy

300 to 94-98
-- gorszy silnik
+ klima
+ części tańsze

wspólne cechy
= taką samą skrzynię rozdzielczą - LT230
= takie same mosty ?

ktoś jeszcze dorzuci cenne uwagi

[czesław&jarząbek]

to wszystko brednie bez znaczenia.

należy kupić samochód sprawny, kompletny, nie skorodowany i bez przeszłości wypadkowej z mozliwie niskim przebiegiem.