Reanimacja karoserii

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

martin1
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: wt wrz 11, 2012 9:37 pm

Reanimacja karoserii

Post autor: martin1 » śr wrz 26, 2012 10:50 pm

Witam,
obecnie jestem ( a właściwie mechanik) na eapie poważnej renowacji mojej budy w 300-cie. TROCHĘ spawania, kilka paneli do wymiany a później lakierowanie, taki był plan, ale dziś po rozmowach z kolegą padł pomysł, czy nie da się pokryć ocynkiem karoserii disco tak by wyeliminować problem rdzy na znacznie dłużej niż 2 lata. Głównie choszi o podłogę tak do wysokości nadkoli tylnych i pod maską. Nie wiem jak na takie zabiegi zareagowałoby aluminium na tylnych panelach, czy nie trzeaba ich usunąć na czas takiego zabiegu. Poza tym jak usunąc warstwę biteksopodobnych substancji z pod podłogi samochodu.

Awatar użytkownika
vip
Posty: 588
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:38 am
Lokalizacja: Siedlce

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: vip » pn paź 01, 2012 10:10 am

Normalnie chcę to zobaczyć....

Odpal google i poczytaj o technologii ocynku ogniowego oraz o sposobie przygotowania powierzchni do ocynku....

Toż to będzie masakra :)21 :)21 :)21 :)21
Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu./

Awatar użytkownika
vip
Posty: 588
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:38 am
Lokalizacja: Siedlce

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: vip » pn paź 01, 2012 10:39 am

zapomniałem zapytać:

A może tak lakier proszowy z podkłądem cynkowym na budę? :)21
Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu./

Awatar użytkownika
gruszkin
 
 
Posty: 6161
Rejestracja: pt lut 03, 2006 2:51 pm
Lokalizacja: gdzie owce dupami szczekają

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: gruszkin » pn paź 01, 2012 10:53 am

chyba lakier cynkowy z podkładem proszkowym :roll: :)21
nie mów do mnie z rana

jeżdże dieslem dla szatana

ŚNIEGU WYP.ERDALAJ!!

Awatar użytkownika
vip
Posty: 588
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:38 am
Lokalizacja: Siedlce

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: vip » pn paź 01, 2012 11:18 am

Nie!


Lakier proszkowy z podkładem cynkowym!

Podkład cynkowy to również lakier proszkowy służący jako podkład pod proszek bazowy...

Nawet są bezbarwne lakiery proszkowe...

Wiem bo wiele razy używałem takowych

Ahoj :)
Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu./

kwiatkowawies
Posty: 365
Rejestracja: pn cze 22, 2009 7:20 pm
Lokalizacja: kwiatkowawies

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: kwiatkowawies » pn paź 01, 2012 8:21 pm

:)21 :)21 :)21 To je dobre :)2
PATROL Y61 V8 LONG TURYSTYK

Awatar użytkownika
emkg
 
 
Posty: 1246
Rejestracja: wt cze 09, 2009 4:44 pm
Lokalizacja: Stolyca

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: emkg » pn paź 01, 2012 9:07 pm

o kurna :o :)21
Wszystko co naprawdę lubię jest niemoralne, nielegalne lub tuczące
Disco 2 V8 4,6, Xsara 1,6

Awatar użytkownika
vip
Posty: 588
Rejestracja: sob paź 04, 2008 10:38 am
Lokalizacja: Siedlce

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: vip » pn paź 01, 2012 10:08 pm

ale co kurna :)21
Żeby coś wynaleźć, wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu./

Awatar użytkownika
emkg
 
 
Posty: 1246
Rejestracja: wt cze 09, 2009 4:44 pm
Lokalizacja: Stolyca

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: emkg » śr lis 28, 2012 2:14 pm

martin1 pisze:[...]
Poza tym jak usunąc warstwę biteksopodobnych substancji z pod podłogi samochodu.
ja bym wypalał :roll: :)21
Wszystko co naprawdę lubię jest niemoralne, nielegalne lub tuczące
Disco 2 V8 4,6, Xsara 1,6

Awatar użytkownika
emkg
 
 
Posty: 1246
Rejestracja: wt cze 09, 2009 4:44 pm
Lokalizacja: Stolyca

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: emkg » śr lis 28, 2012 2:21 pm

vip pisze:Nie!


Lakier proszkowy z podkładem cynkowym!

Podkład cynkowy to również lakier proszkowy służący jako podkład pod proszek bazowy...

Nawet są bezbarwne lakiery proszkowe...

Wiem bo wiele razy używałem takowych

Ahoj :)
vip pisze:ale co kurna :)21
znaczy skoro bierzesz wątek na serio-serio to Ci powiem, że w siedliskach, w których bytuje gatunek zwany d1 są dość, rzekłbym, trudne warunki. ten tak zwany proszek cynkowy z podkładem z lakieru ma tę istotną wadę, że jak mocniej przydupcy kamień czy gałąź to blacha zostaje bez osłony, a co gorsza zapewnia rewelacyjne hydrowarunki dla utajonego rozwoju innego gatunku - pasożytniczego - popularnie zwanego rudą (i nie o szkocką idzie).
jeśli natomiast rzeczony kamień przydupcy w powłokę ocynku ogniowego to się w zasadzie nic nie wydarzy ...

a - co do wypalania - w zasadzie nie potrzeba osobnego procesu, o ile cynkownia się zgodzi, to można by nawet i tapicerki nie wyjmować przed wymianą na nową :)21 :)21
Wszystko co naprawdę lubię jest niemoralne, nielegalne lub tuczące
Disco 2 V8 4,6, Xsara 1,6

Awatar użytkownika
Leonidas
 
 
Posty: 260
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 8:23 pm
Lokalizacja: Ścisłe centrum Polski

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Leonidas » śr lis 28, 2012 2:53 pm

emkg pisze:
martin1 pisze:[...]
Poza tym jak usunąc warstwę biteksopodobnych substancji z pod podłogi samochodu.
ja bym wypalał :roll: :)21
Napalm - napalm jest najlepszy. Kolega ma śmigłowiec... :)21
P38A HSE 1995 V8 LPG oraz aprilia mojito 50

perkoz34
 
 
Posty: 149
Rejestracja: śr paź 27, 2010 6:02 pm

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: perkoz34 » śr lis 28, 2012 8:10 pm

po lakierowaniu wjezdzasz do pieca i wypalasz piecowke normalnie a na koniec na 5 min.ustawiasz temperature na 600 stopni a biteksy same splywaja na podlozone wczesniej ceramiczne kuwety w kolorze dowolnym .

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Wowos » śr lis 28, 2012 10:05 pm

Przeca buda jest z amelinum....
Tego nie pomaluje...
:)21
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: kapec » śr lis 28, 2012 10:47 pm

Oj dziewczeta, takie mondre i przesmiewcze a na technologiach nowoczesnych sie uja znaja.
Baudzo puosze
http://www.youtube.com/watch?v=4xfmsXHYtrg
Fakt, ze ciezko znalezc bude, ktora w calosci wytrzyma piaskowanie.
Kapec, disco 300TDi '97,

Awatar użytkownika
vandall1
 
 
Posty: 10415
Rejestracja: sob kwie 10, 2004 1:26 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: vandall1 » czw lis 29, 2012 1:13 am

Wytrzymać to może i wytrzyma,ale piaskowanie pięknie faluje płaskie blachy.
Nawet na reklamowym zdjęciu owej firmy widać jak deformują sie nawet powierzchnie wypukłe :roll:
Raz w życiu to zrobiłem i wiecej nie zamierzam :)3

Aluminium sie proszkowo maluje.
KASZTANIARZ- SENIOR
BUDUJEMY PROTOTYPY
tel 798215618 /GG2385761/
blaszczyk4x4.pl

Awatar użytkownika
TherionWaWa
 
 
Posty: 172
Rejestracja: czw mar 05, 2009 1:22 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: TherionWaWa » czw lis 29, 2012 7:51 am

Wszystkiego na temat tego czy sie da, czy nie da dowiecie się w tym filmie
http://www.youtube.com/watch?v=t8lnCA8PHJM

Wiedza nie boli :D
Tomek (TherionWaWa)
Opel Frontera B / Isuzu Trooper 2.8 / P38

Awatar użytkownika
pezet
 
 
Posty: 12853
Rejestracja: pt lis 05, 2004 5:25 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: pezet » czw lis 29, 2012 8:59 pm

A może wdupcyć całe disko do wanny z cynkiem?

Aha - tylko okna wcześniej pozamykać.

:)21
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...

Awatar użytkownika
Wiechu
 
 
Posty: 4980
Rejestracja: pn paź 27, 2003 11:28 am
Lokalizacja: Zielonka

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Wiechu » czw lis 29, 2012 11:23 pm

dokładnie tak


miałem to robić na budzie, która mi zalegała jako zapasowa, ale w końcu poszła dalej w świat

temat był wstępnie dograny

wszystkie panele należy zdjąć ( drzwi i błotniki przód - tył )
wyciąć przednią szybę
wypiaskować do wysokości słupków
wyłatać braki
wypiaskować po łataniu
gwinty zabezpieczyć
utopić w wannie do wysokości podszybia
łoś też człowiek

Awatar użytkownika
Wowos
 
 
Posty: 6938
Rejestracja: ndz wrz 21, 2008 11:57 am
Lokalizacja: Gdańsk / Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Wowos » pt lis 30, 2012 12:53 am

pezet pisze:A może wdupcyć całe disko do wanny z cynkiem?

Aha - tylko okna wcześniej pozamykać.

:)21
Tiiaa i Ci ocynkuje tapicerke przez dziury w podłodze :)21
y60 autobus, czerwony.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Damian » pt lis 30, 2012 3:44 pm

Wiechu pisze:dokładnie tak


miałem to robić na budzie, która mi zalegała jako zapasowa, ale w końcu poszła dalej w świat

temat był wstępnie dograny

wszystkie panele należy zdjąć ( drzwi i błotniki przód - tył )
wyciąć przednią szybę
wypiaskować do wysokości słupków
wyłatać braki
wypiaskować po łataniu
gwinty zabezpieczyć
utopić w wannie do wysokości podszybia

rzeźnia, chyba że masz duży garaż, lawetę i sporo wolnego czasu
i dostęp do wanny z ocynkiem (jakie to koszty są i gdzie?)

jak wiesz, ja robię remont tradycyjny
rozbiórka paneli, wnętrza, wycinanie (kooorwa pół auta mi wycięli), wstawianie nowych elementów (w tym gotowych zestawów naprawczych, dostępnych)
potem fertan, podkłady, malowanie całości

na kilka lat powinno starczyć

napisz coś więcej o tym cynkowaniu w wannach, zaciekawiło mnie
bo kiedyś wychodziło mi że cena za kilogram jest jakaś mega i robią to chyba tylko w stoczni gdańsk (w sensie taką dużą wannę mają)
:)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: gri74 » pt lis 30, 2012 3:56 pm

na 3 lata starczy , nie więcej , chyba że technologią reanimacji zabytków

no ale to w 30 tysiakach się nie da zmieścić
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: leon zet » pt lis 30, 2012 3:57 pm

Cynkomet w Wyszkowie.
Się kopnąć moge do nich i spytać jaka wannę mają i ile z kilograma.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Damian » pt lis 30, 2012 4:03 pm

gri74 pisze:na 3 lata starczy , nie więcej , chyba że technologią reanimacji zabytków

no ale to w 30 tysiakach się nie da zmieścić
dobrze prawisz

choć myślę, że po 2-3 latach to ruda dopiero powinna zacząć wyłazić
a do stanu sprzed remontu (czyli typowe dla D1 dziury) to minie te 5-6 lat co najmniej
potem operację się ponowni, wbrew rozsądkowi wszelakiemu :)21


@leon

domyślam się, że Wiechosław właśnie w Wyszkowie miał tą metę, bo to blisko
więc nie jedź specjalnie, pewnie napisze ;)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: Damian » pt lis 30, 2012 4:05 pm

http://www.cynkomet.pl

to ten Wyszków

wannę mają pokaźną, choć chyba za wąską

Cynkownia w Wyszkowie rozpoczęła pracę w 2008 roku w listopadzie.
Posiada ona jedną z największych w Polsce wanien cynkowniczych o wymiarach 13m x 1,5m x 3,1 m.



ciekawe jaka cena, bo jak pytałem (nie pamiętam gdzie) kilka lat temu to wychodziło 4zł od 1kg wsadu
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
kapec
Posty: 2293
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 7:14 am
Lokalizacja: Kwidzyn

Re: Reanimacja karoserii

Post autor: kapec » pt lis 30, 2012 4:11 pm

Z konstrukcjami stalowymi nie mam juz od lat 10 nic wspolnego ale kiedys moja firma wspolpracowala z cynkownia z Totunia. Pol-Necks sie nazywala, na terenie starej Elany. Wanne mieli tak jebutna, ze takie disco z powodzeniem by utopili. U nich nie placilo sie za kg wsadu a za kg cynku. Wazyli stal przed cynkowaniem, pozniej po i wychodzilo ile cynku sie przykleilo. Cynkowalismy u nich konstrukcje pod anteny telefonii komorkowych, do dzis wisza i sladow korozji tam nie widac. Fakt faktem, ze napewno bude przy takiej robocie powygina, bo konstrukcje stalowe tez wichrowalo.
Kapec, disco 300TDi '97,

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość