Range Rover L322 - opinie

wszystkie serie i modele...

Moderator: Jerry

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Range Rover L322 - opinie

Post autor: Franek_ » wt gru 04, 2012 4:40 pm

Jeździł kto tym wynalazkiem? Ma kto co do powiedzenia na temat użytkowania na co dzień? Rozważam wybór tego auta jako jedynego w rodzinie, a że cena to nie pięć złotych, to wolę popytać.

Nie żebym był zdecydowany na 100%, ale się zastanawiam.

Myślałem oczywiście o używce, w dieslu. Pytanie którym? Ten V8 raczej odpada, zostają te mniejsze, 2,9 i 3,6. Który lepszy?

I tak w ogóle, jest sens pakować się w kilkuletni egzemplarz? Czy elektroniki w tym tyle, że pojeżdżę tydzień i jeżdżenie się skończy?

Auto przy obecnych cenach używek jest bardzo kuszące. Wygląda tak, że mógłbym w nim zamieszkać, wewnątrz ładniej niż u mnie w domu. Dostępne diesle (przypuszczam, że poza V8) z tego, co się orientuję palą przyzwoicie, kurde nic, tylko brać. Chyba, że o czymś nie wiem=)

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Damian » wt gru 04, 2012 5:06 pm

duży rendż jako codzienny wszechstronny dupowóz jest genialny
wnętrze jeszcze lepsze na żywo niż na zdjęciach
klasa zdecydowanie najwyższa (no..bentleyem nigdy nie jechałem)

cena rzeczywiście jest już więcej niż rozsądna, ale zorientuj się w cenach części zamiennych i serwisu (posiadającego wiedzę i sprzęt, poza ASO jest ich w sumie kilka w kraju)
zwłaszcza, że auto to jeżdżący prom kosmiczny, a do bezawaryjnych zdecydowanie nie należy

z tego foruma to auta te serwisują czesław i gri, nie kojarzę czy ktoś jeszcze (wrocław - rayo)
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Galik » wt gru 04, 2012 5:14 pm

3.6 to właśnie v8 jest - tyle że diesel, ale jeździ tak że nie powinno to nikomu przeszkadzać :)21
I drogi Damianie - jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że należy do bezawaryjnych wozów. Mowa oczywiście o zadbanych i serwisowanych należycie egzemplarzach. Wóz genialny. Z tdv8 odejście ma, prowadzi się ok, jeden z najwygodniejszych samochodów na trasę wg mnie, w terenie można się zdziwić co potrafi :)2
Jeżeli znajdziesz dobry egzemplarz, niekoniecznie najtańszy na allegro i nie przerażają koszta serwisu to będziesz zadowolony :)2

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Franek_ » wt gru 04, 2012 5:19 pm

To teraz Czesiu - rozwiej plany i marzenia=)

A tak na serio, co to znaczy w tej chwili wóz awaryjny / bezawaryjny?

Za bezawaryjny uważam obecnie posiadaną Gelendę, której serwis robię sobie sam (a mechanikiem nie jestem i daleko mi do tego), a w zasadzie w ogóle go nie robię, bo zepsuć tego się nie da. Czytaj serwis polega na zmianie oleju i filtrów. Zdaję sobie sprawę, że to już ne wrati, ale czym są owe przerażające koszta serwisu? Zostawianie raz w roku po 10'000 panu mechanikowi? Raz na pół roku?

Pytam poważnie, bo pojęcia nie mam.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Damian » wt gru 04, 2012 5:19 pm

Galik pisze:I drogi Damianie - jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że należy do bezawaryjnych wozów.
Ja tego nie wiem i wiedzieć nie mogę raczej, ale opieram się na raportach m.in. Dekry, albo tego że we własnej ojczyźnie od 11 lat marka jest na 1. miejscu awaryjności w największym badaniu tego typu na wyspach :)21 na drugim jest Alfa Romeo (mam obie te zacne marki w garażu :)23)

Bo przecież nie będę się opierał na obiegowych opiniach, one są krzywdzące dla marki :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Franek_ » wt gru 04, 2012 5:22 pm

Jak to ma być awaryjne tak, jak Alfy, to o ja cię pierd..

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Damian » wt gru 04, 2012 5:27 pm

Franek_ pisze:Jak to ma być awaryjne tak, jak Alfy, to o ja cię pierd..

miałeś kiedyś Alfę? no...zylion razy wolę ją od jakiegokolwiek ałdi czy innego merca
pojęcie awaryjności jest dla nudziarzy :)21
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
Franek_
 
 
Posty: 834
Rejestracja: śr lis 05, 2008 12:22 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Franek_ » wt gru 04, 2012 5:37 pm

Nie miałem, ale powiedzmy, że była w rodzinie. 156 2.4JTD. Fajnie szło. Jak szło. A jak nie szło, to bolało. Nie szło często i bolało często.

Może i Audi czy Merce są dla nudziarzy, ale wydając spore bądź co bądź pieniądze na jedyny w rodzinie samochód chciałbym, by samochód ten działał. Jeździł itd.

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40594
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Mroczny » wt gru 04, 2012 5:50 pm

właśnie jestem na etapie rozglądania się...
:)21

ale mam też toyotę. Nie kupuj tego jako jedynego auta. Żadnego LR nie kupuje się jako jedyne auto. Chyba, ze mieszkasz w centrum, pracujesz w centrum i masz blisko sklep, szkołę i knajpę.

Awatar użytkownika
Galik
 
 
Posty: 840
Rejestracja: śr lut 01, 2006 8:51 pm
Lokalizacja: Warszawa/Gliwice

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Galik » wt gru 04, 2012 5:57 pm

Damian pisze:
Galik pisze:I drogi Damianie - jestem skłonny zaryzykować stwierdzenie, że należy do bezawaryjnych wozów.
Ja tego nie wiem i wiedzieć nie mogę raczej, ale opieram się na raportach m.in. Dekry, albo tego że we własnej ojczyźnie od 11 lat marka jest na 1. miejscu awaryjności w największym badaniu tego typu na wyspach :)21 na drugim jest Alfa Romeo (mam obie te zacne marki w garażu :)23)

Bo przecież nie będę się opierał na obiegowych opiniach, one są krzywdzące dla marki :)21
no ja ze swoim budżetem to przy dobrych wiatrach mógłbym se pozwolić co najwyżej na umierającego hasioka w tedesie, ale w serwisie lr pracowałem i mój dobry kolega ma dłuższy czas l322. Porównując do innych wozów klasy suv premium czy jak to nazwać duży rr wypada nad wyraz korzystnie :)2 i nie jest to tylko moje zdanie.

Awatar użytkownika
Damian
 
 
Posty: 21581
Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: mokotów/legionowo
Kontaktowanie:

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Damian » wt gru 04, 2012 6:08 pm

być może, nawet gelendy od czasu 400cdi stały się awaryjnymi samochodami, często odwiedzającymi serwis (podobno)
takie czasy
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.

LR

Awatar użytkownika
SzczesnyLR
Posty: 1823
Rejestracja: pn paź 27, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: SzczesnyLR » wt gru 04, 2012 8:19 pm

W 3mieście to masz 4Land
Pojedz i pogadaj :)2
alkohol , brawura , wypadek

D1,D3...

Awatar użytkownika
alfik
Posty: 1754
Rejestracja: czw lis 03, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: alfik » wt gru 04, 2012 10:34 pm

A ile trzeba liczyć kasy na sensowne l322, takie z sansą na jazdę bez wybuchów. Czy takie za 40-50 to już padło? Czy jedynie skórką się zaczyna wycierać?
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: gri74 » wt gru 04, 2012 10:39 pm

80
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
Leonidas
 
 
Posty: 260
Rejestracja: ndz lut 24, 2008 8:23 pm
Lokalizacja: Ścisłe centrum Polski

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Leonidas » wt gru 04, 2012 10:43 pm

Mroczny pisze: Nie kupuj tego jako jedynego auta. Żadnego LR nie kupuje się jako jedyne auto. Chyba, ze mieszkasz w centrum, pracujesz w centrum i masz blisko sklep, szkołę i knajpę.
:lol: :)2
P38A HSE 1995 V8 LPG oraz aprilia mojito 50

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: herflikd » wt gru 04, 2012 10:50 pm

alfik pisze:A ile trzeba liczyć kasy na sensowne l322, takie z sansą na jazdę bez wybuchów. Czy takie za 40-50 to już padło? Czy jedynie skórką się zaczyna wycierać?
a to chyba zależy z którego roku?? takie z 2010 to od 40k Euro wzwyż
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: wojtek_kom » wt gru 04, 2012 11:57 pm

Obserwując takiego, bodajże 2-3 lata. Nic się nie zepsuło, tylko przeglądy, 130 tys. nalotu, dwa razy ukradli ramki przednich halogenów. Spala bezsensowne ilości ON-u.

Są lepsze samochody, szybciej przyspieszają i palą połowę tego co LR 8)
Nissan-y

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40594
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: Mroczny » śr gru 05, 2012 6:55 am

na przykład?

Awatar użytkownika
bredfan
 
 
Posty: 814
Rejestracja: wt sie 01, 2006 1:18 pm
Lokalizacja: gmina Solina

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: bredfan » śr gru 05, 2012 7:59 am

wojtek_kom pisze:Spala bezsensowne ilości ON-u.

Są lepsze samochody, szybciej przyspieszają i palą połowę tego co LR 8)
Mroczny pisze:na przykład?
Nissan micra :)2
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."

Awatar użytkownika
borkows
Posty: 485
Rejestracja: czw cze 28, 2007 11:20 am
Lokalizacja: Warszawa/Żabia Wola

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: borkows » śr gru 05, 2012 8:20 am

Mroczny pisze:właśnie jestem na etapie rozglądania się...
:)21

ale mam też toyotę. Nie kupuj tego jako jedynego auta. Żadnego LR nie kupuje się jako jedyne auto. Chyba, ze mieszkasz w centrum, pracujesz w centrum i masz blisko sklep, szkołę i knajpę.

Oj, oj chyba bym się do końca nie zgodził z tym, ale zdarzają się takie przypadki ...

Co do L322 tych za 40-50 kPLN z tego co się orientuję a mogę się mylić (i pewnie tak jest), jeżeli egzemplarz sprawdzony przed kupnem i większość (a najlepiej wszystkie) moduły gadają z kompem i nie sypią zylionami komunikatów, to do ceny zakupu należy doliczyć niemały pakiet startowy (turbina, skrzynia, może poduszki zawieszenia) i można cieszyć się jazdą ... No tyle teorii bo sam bym takiego RR'a (rekina) przytulił :)21

<edyta> co do spalania to jak każden jeden ile wlejesz tyle spali i ni cholery więcej ...
Disco TD5 '01 +lift [jego]
SALLAAA [jej]

herflikd
Posty: 549
Rejestracja: ndz gru 06, 2009 12:59 pm
Lokalizacja: Grosswallstadt / DE

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: herflikd » śr gru 05, 2012 7:32 pm

ja nie wiem, skad Wy te śmieszne ceny bierzecie :D 50 000 PLN = 12 k Euro (bez akcyzy sryzy itd). znalazlem kilka na mobile.de. Jest benzyna z 2004 od Turka, który takie byki w opisie wali, że aż oczy łzawią. Jest tez anglik 4.4 benzyna MY 2004. jest tez w Norynberdze jeden z 2002.... Benzyna. Stoi jeszcze jeden u Turka za 11.500, 2004, benzyna i ten UWAGA! ma 12 m-cy gwarancji :D

Sorry, ale te ceny 40-50 000 to chyba możecie miedzy bajki włożyć, dokladnie tam, gdzie Wilk, Czerwony Kapturek i wszystkie powypadkowe, zatopione, składane z 6 ćwiartek truchła po niepalącej dziewicy z SS tkwią. :D
D2 TD5 Było

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: gri74 » śr gru 05, 2012 10:32 pm

przecie napisałem wyżej że 80 trzeba mieć + pakiet
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: wojtek_kom » śr gru 05, 2012 10:43 pm

Mroczny pisze:na przykład?
Byłem wrogiem ML W164, tak po paru jazdach kierowca/pasażer jest bardzo dobrze i oszczędnie.
Nie wygląda :wink: , jakoś nie gniją, nic się sypie. Żarówki były wymieniane 8)

4.0 (450CDI V8) pali więcej, tylko raz jechałem wychodziło po mieście do 12l ON, przy RR trzeba mieć mnożnik. Dynamiczna jazda 320CDI, autostrada średnia 119 km/h, do 160-170km/h i spalanie 9.5-10l ON. Miasto nie przejmując się wyjdzie do 10l.
Nissan-y

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: czesław&jarząbek » śr gru 05, 2012 10:46 pm

aleś porównał...ml...błe...miazga.

dla mnie ml to poziom przekładanego freelandera.
#noichuj

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Range Rover L322 - opinie

Post autor: wojtek_kom » śr gru 05, 2012 10:49 pm

czesław&jarząbek pisze:aleś porównał...ml...błe...miazga.

dla mnie ml to poziom przekładanego freelandera.
:)21
Ekonomiczne i efektywne...
RR trzeba kochać 8)
Nissan-y

ODPOWIEDZ

Wróć do „Land Rover, Range Rover”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości