Pomoc dla Tarsusa!

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Mieciu1
 
 
Posty: 1176
Rejestracja: sob kwie 25, 2009 4:19 pm
Lokalizacja: Miastko
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Mieciu1 » pt mar 02, 2012 9:14 pm

No ciepluchne pozdrowionka i trzymta się tam ile wlezie :)2 :D
Zdjęcia , zdjęcia , zdjęcia

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » sob mar 03, 2012 2:06 am

gebels pisze:?? w Minetacraft ?? :)21
...kutwa, ale to wkrecajace :)20
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: slavok » sob mar 03, 2012 11:26 pm

Trzymajcie się tam z Igą jak najdłużej się da :)2 gorąco pozdrawiam.
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: szympro » wt mar 06, 2012 12:07 am

Darku, nie wiem czy dobrze kojarze, ale o ile pamietam to jakas planszowke wymysliles. Zechcialbys sie podzielic szczegolami? W cos ciekawego bym zagral. Miejsce na polce na gry sie powoli konczy, a gierke masz podobna zacna wiec z checia bym wyprobowal co tam wymysliles :)2 :)21
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » wt mar 06, 2012 9:54 am

Wiem wiem... ale cus nie moge sie zebrac zeby instrukcje dopracowac do stadium absorbowalnego przez wczesniej niewtajemniczonych.
@Kresu gral i zobowiazal sie poprawic, ale z braku jakiekolwiek kooperacji z naszej strony, kwestia przycichla chwilowo. Ktoregos dnia siadziemy i napiszemy zeby bylo czytelne dla ludzkosci :)21
Mozemy sie zgadac tez na partyjke przez skypa. Przez neta nie ma 100% atmosfery i zaciecia w grze, ale jest w pelni grywalna. Jeno w wiecej osób by bylo ciekawiej, tak ze cztery minimum.
No, a tera spadam na transfuzje. Sam bede prowadzil, a co :)
Trzymta kciuki zebym dotarl, wrócil i zadnego robactwa ze szpitala nie przyniósl, to moze jak bogi dadza, pociagne jeszcze troche :)21
Mam dzisiaj do zaprojektowania jednobajtowy licznik 0-255 z generatorem - w Minecrafcie hehe, wiec nudzil sie nie bede. Caly dzien jak nic w szpitalu przesiedze.
Dobrze ze jest moja siostra przelozona jest - zalatwi mi osobny pokoik i wogóle - sielana normalnie :)20
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13259
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Misiek Cypr » wt mar 06, 2012 10:06 am

Czymamy kciuki :)2

Powodzenia.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Krees
 
 
Posty: 9394
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 12:56 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Krees » wt mar 06, 2012 4:15 pm

Powodzenia!
Ja Ci wysłałem moją wersję Twoich wypocin Archeriowych - popraw Pan to w końcu, bo giera faktycznie ciekawa jest :)2 W sumie, poza tym, co napisałeś, że same byki (nie wiem do końca, czy serio, czy żartem), to chyba się to trzymało kupy?
A ja się w końcu odezwę na skypa jak będę pełnosprytny w porze Twojej obecności... :)21
Przyjemnego tankowania :)21
A destiny - it's the rising sun

Zawodowo patrzę na ptaki :)21

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » wt mar 06, 2012 8:29 pm

...noo, wlasnie dotarlem. Trzy torby wlali hehe, juz mialem tak nisko krwinki ze lekarz ktory to zobaczyl alarm podniosl. Myslal ze gdzies leze i wogole zdechly :)21
Ja w fotelu w pokoiku mowie mu ze przyjechalem samochodem i ze po schodach wszedlem nawet :)20
Za Archerie sie wezme, jak tylko... sie wezme... no zbieram sie i zbieram hehe :)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

milas
 
 
Posty: 4201
Rejestracja: wt lut 05, 2008 9:40 pm
Lokalizacja: mysłowice

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: milas » wt mar 06, 2012 8:36 pm

nooo bo oni to patrzac na anglika wszytko biora a tu Polok z krwi i kosci to inna moc w człowieku
to co w alkoholu u polaka norma to u angola dawka smiertelna - widac z krwinkami jest podobnie :)21
VITARA 1,8 140 KM na 30' /9,5 simex sztywny most
Mysłowice gg 4789697
www.slask4x4.pl

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Ryżak » wt mar 06, 2012 8:40 pm

Ty juz widze zahartowany jestes tars, wiec nawet i na dolewkach ale bedziesz dawal rade. A jak po dolewce? Power is back?
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » wt mar 06, 2012 9:57 pm

No troche tak.
Przestalo szumiec w uszach, palpitacje sie skonczyly po wstawaniu z kanapy i takie tam. Palerem bym tego nie nazwal, ale da sie napierac dalej :)2
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40619
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Mroczny » wt mar 06, 2012 9:58 pm

noo :)2

Awatar użytkownika
Ryżak
Posty: 1915
Rejestracja: ndz kwie 20, 2008 7:52 pm
Lokalizacja: Köslin

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Ryżak » wt mar 06, 2012 10:10 pm

No to dobrze :)2
Mitsu Pajero dwałosiem tedeji. Było.Vitara była. Sportage 8V był. V70 2.5tdi jest. XC90 2.4 D5 jest.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » wt mar 06, 2012 11:45 pm

Mroczny pisze:noo :)2
...no znaczy nie tak do konca bo podali mi wyniki zawartosci krwi i cudów nie ma jak sie okazuje... przynajmniej nie w moim przypadku.
W tym tempie rozwoju, kolejnej transfuzji nie doczekam.
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10705
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: czarny bielsko » śr mar 07, 2012 12:03 am

nie marudź :)2 wiesz, że medycyna to jedno a żywy organizm to drugie i czasami organizm potrafi zaskakiwać pozytywnie :)2
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: szympro » śr mar 07, 2012 12:30 am

Krees pisze:Powodzenia!
Ja Ci wysłałem moją wersję Twoich wypocin Archeriowych - popraw Pan to w końcu, bo giera faktycznie ciekawa jest :)2 W sumie, poza tym, co napisałeś, że same byki (nie wiem do końca, czy serio, czy żartem), to chyba się to trzymało kupy?
A ja się w końcu odezwę na skypa jak będę pełnosprytny w porze Twojej obecności... :)21
Przyjemnego tankowania :)21
Moze w wieksza ilosc odob by zagrac? Darek z Iga, Ty, ja, moze bym moja Pania namowil. Z checia bym zobaczyl o co w tej gierce chodzi :)21
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr mar 07, 2012 1:14 am

czarny bielsko pisze:nie marudź :)2 wiesz, że medycyna to jedno a żywy organizm to drugie i czasami organizm potrafi zaskakiwać pozytywnie :)2
Marudz? Stary. Ja tylko marudze slepych kierowców bez wyobrazni, , rodziców krzywdzacych swoje dzieci na których kurva nie ma haka i moze czasem na nudne w pizdu komputerowe. Na swoja sytuacje nie marudze, na wypadek jakby nie dalo sie zauwazyc. Fakty sa jakie sa i tylko kompletny ignorant, lub fanatyk religijny nie moglby sie z nimi pogodzic. Jesli chodzi o czarowanie mnie formulkami: "...Bóg istnieje!", "Dasz rade stary, wyniki to nie wszystko" czy "eechh, spróbujesz zjelczalego zdrapu z owczej dupy - ponoc pomaga i bedzie dobrze" ... jak to niektórzy z moich znajomych usiluja uskuteczniac, nie wywiera na mnie zadnego efektu. Za duzo wiem o tej chorobie, za dobrze przyswajam wiedze i za dobrze kojarze fakty zeby dalo mi sie cos wcisnac na mietko. Rozumiem potrzebe pocieszenia kogos w beznadziejnej sytuacji, ale pytanie kogo w ten sposób pocieszamy... siebie czy chorego?
Na wypadek jakby kto nie mial swiadomosci tego faktu, dosiegnie to kazdego z nas. Wczesniej czy pozniej. Umiejetnosc pogodzenia sie z tym nie nalezy do latwych, czy chodzi o nas samych, czy o naszych bliskich, ale uciekanie od niej w rózny kolorowy sposób moze tylko pogorszyc sytuacje.

Naprawde malo kto moze miec nawet zblizone pojecie co czuje, mysli i widzi czlowiek zyjacy w towarzystwie zagrazajacej z kazdym porankiem smierci, przez okres ciagnacy sie latami. Dzien w dzien. Co czuje otwierajac oczy co rano, majac nadzieje ze moze to jeszcze nie teraz, ze moze to jeszcze nie ten dzien. Co czuje chcac cos wytlumaczyc "zywym" ignorantom, a zdajac sobie sprawe ze to kompletnie bezcelowe. Tacy ludzie zyja w innym multiversum, do którego szarzy zjadacze chleba i medrcy blokowisk nie maja wstepu. Nie maja, bo jakakolwiek swiadomosc bliskosci smierci przyprawia kazdego maratonczyka wyscigu szczurów o gesia skórke.

Nie bede tu nikogo raczyl zadnymi radami ani wskazówkami, w imie powyzszej pierdolekcji, ale zrozumta, czasem tak juz faken jest, ze ktos odchodzi i tyle.
Ide sie napic browca bo mi w ryju zaschlo :)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr mar 07, 2012 1:18 am

szympro pisze: Moze w wieksza ilosc odob by zagrac? Darek z Iga, Ty, ja, moze bym moja Pania namowil. Z checia bym zobaczyl o co w tej gierce chodzi :)21
Bardzo chetnie, moze jeszcze @Kresa z lepsza polowa sie naciagnie, pogramy w szóstke - to by bylo rozrywkowe hehe :)21
Dwie talie pelne z jockerami, dwie kosci K6, wiekszosc dnia wolne, troche browca i jakis zapas papu :)21
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
szympro
Posty: 660
Rejestracja: pt cze 29, 2007 12:33 am
Lokalizacja: Kujawy

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: szympro » śr mar 07, 2012 2:10 am

Troy pisze:
szympro pisze: Moze w wieksza ilosc odob by zagrac? Darek z Iga, Ty, ja, moze bym moja Pania namowil. Z checia bym zobaczyl o co w tej gierce chodzi :)21
Bardzo chetnie, moze jeszcze @Kresa z lepsza polowa sie naciagnie, pogramy w szóstke - to by bylo rozrywkowe hehe :)21
Dwie talie pelne z jockerami, dwie kosci K6, wiekszosc dnia wolne, troche browca i jakis zapas papu :)21
No to czekamy na @Krees. Tylko musze kilka dni wczesniej wiedziec bo moja druga polowka za zmiany pracuje i jakos by trzeba ustalic zeby kazdemu pasowalo :)2
Miejsce na Twoją reklamę.

Awatar użytkownika
Marek D.
 
 
Posty: 6613
Rejestracja: czw mar 17, 2005 12:31 pm
Lokalizacja: Coś koło Piątka ale bliżej Soboty

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Marek D. » śr mar 07, 2012 8:17 am

Masz Ty chłopie jaja :)2 W piekle z Tobą lekko mieć nie będą :wink:
Niva 2,1TD koniec pieszczot
Monterey 3,1TD
www.podlasie4x4.pl

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3681
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: lysy76 » śr mar 07, 2012 8:18 am

@Troy
Aś dojebał...
Wytrąciłeś oręż z ręki...
No to o czym tu teraz pisać?
O głodówce?
8)
:)21
Wujek Dobra Rada 8)

JA-
 
 
Posty: 102
Rejestracja: pn kwie 19, 2010 8:01 am
Lokalizacja: RZ

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: JA- » śr mar 07, 2012 9:07 am

TROY idzie!!!-kapcie z głów!!! :)2
Troy..że tak rzeknę od się..to o czym wspominasz dotyczy wielu sytuacji ,każdego osobnika indywidualnie i wkurzam sie równie-kiedy ktoś pieje ahy i ohy-z tytułu ludzkiego zachowania w takiej bądź innej sytuacji życiowej (facet po śmierci żony pozostał sam z 4 dzieci-sierota od 15roku zycia żyje sama-dziecko umiera i uczy rodziców jak żyć-itp) a ktoś inny który temu nie podołał -jest bleee,,,nie cacy i wogóle małoludzki-Wkurzam sie na TO-bo NIKT nie ma pojecia jak zachowałby sie sam w takiej sytuacji,w takich warunkach w takim czasie-i nawet starajac sie wyobrazic -wyzwala jedynie śmieszność-
Zrobił i postepował tak a nie inaczej-wot co!
..a wstawki z Bogiem,dzielnoscia i wiara-no cóż -tak widza i czuja ..i tak potrafia pocieszyć-a licze na to ze tego chcą (że to nei ze złośliwości :)21 )
..no ale my tu pitu-pitu gadu-gadu a ja tu tylko chciałam w imieniu moich "pajeczaków" (czytaj :dzieci) straaaaaasznei o tą Twoja Archeriie prosić...
wymusiły na mnie tę prośbe-bo po opisach (a wyczytalismy wszystkie )mocno zacnie sie reprezentuje!
Salam Alejkum
AVE Cesar
AVE JA

Awatar użytkownika
Troy
 
 
Posty: 3643
Rejestracja: pt sty 11, 2008 11:49 am
Lokalizacja: Baghdad

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: Troy » śr mar 07, 2012 10:50 am

lysy76 pisze:@Troy
Aś dojebał...
Wytrąciłeś oręż z ręki...
No to o czym tu teraz pisać?
O głodówce?
8)
:)21
Zostaw to Cordobie, juz probowal :)21
A ja lubie wole kwoke z frytkami albo fasolowa v2.1 by MyWife. I bede jadl bo jeszcze mnie nie poglo zebym podstawowych przyjemnosci zycia sobie szczedzil w takich okolicznosciach :)20
A jesli chodzi o Archerie - odswieze temata w dziale gry.
Land Rover:One Wife... Livid !
Immobilised LandRover is a moral defeat for the driver!

Awatar użytkownika
slavok
 
 
Posty: 4611
Rejestracja: sob lis 29, 2008 3:49 pm
Lokalizacja: KWA

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: slavok » śr mar 07, 2012 12:15 pm

Na fasolową v2.1 to byś przepis wrzucił bo nie pierwszy raz zachwalasz :)21
Suzuki Samurai - samurai.org.pl

Awatar użytkownika
czarny bielsko
 
 
Posty: 10705
Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Pomoc dla Tarsusa!

Post autor: czarny bielsko » śr mar 07, 2012 4:59 pm

Troy pisze:
czarny bielsko pisze:nie marudź :)2 wiesz, że medycyna to jedno a żywy organizm to drugie i czasami organizm potrafi zaskakiwać pozytywnie :)2
Marudz? Stary. Ja tylko marudze slepych kierowców bez wyobrazni, , rodziców krzywdzacych swoje dzieci na których kurva nie ma haka i moze czasem na nudne w pizdu komputerowe. Na swoja sytuacje nie marudze, na wypadek jakby nie dalo sie zauwazyc. Fakty sa jakie sa i tylko kompletny ignorant, lub fanatyk religijny nie moglby sie z nimi pogodzic. Jesli chodzi o czarowanie mnie formulkami: "...Bóg istnieje!", "Dasz rade stary, wyniki to nie wszystko" czy "eechh, spróbujesz zjelczalego zdrapu z owczej dupy - ponoc pomaga i bedzie dobrze" ... jak to niektórzy z moich znajomych usiluja uskuteczniac, nie wywiera na mnie zadnego efektu. Za duzo wiem o tej chorobie, za dobrze przyswajam wiedze i za dobrze kojarze fakty zeby dalo mi sie cos wcisnac na mietko. Rozumiem potrzebe pocieszenia kogos w beznadziejnej sytuacji, ale pytanie kogo w ten sposób pocieszamy... siebie czy chorego?
Na wypadek jakby kto nie mial swiadomosci tego faktu, dosiegnie to kazdego z nas. Wczesniej czy pozniej. Umiejetnosc pogodzenia sie z tym nie nalezy do latwych, czy chodzi o nas samych, czy o naszych bliskich, ale uciekanie od niej w rózny kolorowy sposób moze tylko pogorszyc sytuacje.

Naprawde malo kto moze miec nawet zblizone pojecie co czuje, mysli i widzi czlowiek zyjacy w towarzystwie zagrazajacej z kazdym porankiem smierci, przez okres ciagnacy sie latami. Dzien w dzien. Co czuje otwierajac oczy co rano, majac nadzieje ze moze to jeszcze nie teraz, ze moze to jeszcze nie ten dzien. Co czuje chcac cos wytlumaczyc "zywym" ignorantom, a zdajac sobie sprawe ze to kompletnie bezcelowe. Tacy ludzie zyja w innym multiversum, do którego szarzy zjadacze chleba i medrcy blokowisk nie maja wstepu. Nie maja, bo jakakolwiek swiadomosc bliskosci smierci przyprawia kazdego maratonczyka wyscigu szczurów o gesia skórke.

Nie bede tu nikogo raczyl zadnymi radami ani wskazówkami, w imie powyzszej pierdolekcji, ale zrozumta, czasem tak juz faken jest, ze ktos odchodzi i tyle.
Ide sie napic browca bo mi w ryju zaschlo :)21

Darek masz racje :)2 sorry za ten tekst, ale czasem ręce są szybsze od myśli - dlatego przepraszam stary :)2
Pozdrów Igę i trzymajcie się ciepło ;)
Jest Navara D40 lekko dłubnięta...

Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ludzie ludziom”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości