
W obronie Twierdzy Modlin
Moderator: Pasza
-
-
- Posty: 108
- Rejestracja: śr cze 09, 2004 1:52 pm
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Jasiu to nie Twoja wina byla ,razem zesmy ta decyzje podjeli bo myslelismy ze bedzie sie liczylo przy punktacji .Troche nas to zgubilo ,ale przynajmniej cos sie dzialoPaszczak pisze: P.S
z resztą już nie było tak łatwo - vide pomyliłem raz piczątki i podbiliśmy extrem - gorzej było wyjechać![]()

A jezeli chodzi o tego "titanica" ,to pamietam mine Golona jak zes mnie prowadzil do pieczatki


DII
-
-
- Posty: 108
- Rejestracja: śr cze 09, 2004 1:52 pm
- Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Właśnie wróciłem z rysowania roadbooka. Jest godzina 3.23. Zajęcie to zajęło mi "tylko" 14 godzin
. Oczywiście wjeżdżałem praktycznie wszędzie, żeby nie było, że trasa za wąska ( długi podwyższany GR) lub czegoś tam się nie da zrobić.
Wielkie dzięki mojemu pilotowi za pomoc
bo bez niego nie wróciłbym do jutra wieczora. Sytuacja na trasie wygląda tak, że ludzie z wyczynu za to, że się zgłosili już są dla mnie twardzielami
. Gratuluję determinacji.
Żeby nie było wątpliwości nikt z uczestników nie zna trasy. Jeśli kojarzy pewne miejsca ( mam tu na myśli tych co znają okolicę ) to i tak nie ma to znaczenia, błoto wciągnie wszystkich.
Liczę na to, że będziecie przygotowani do startu i na pokładach autek zobaczę cały możliwy szpej do walki z błotem.
Jeśli ktoś nie będzie miał:
przeglądu; ubezpieczenia wozu; pasów; haków MOCNYCH do liny z przodu i z tyłu; liny ( nie sznurka); łopaty; apteczki; trójkąta; gaśnicy pod ręką. Nie ma możliwości żeby wystartował
. Wszystko ma być swoje i nie będę tolerował pożyczania gratów przy BT
.
Jeśli ktoś kombinował start na oponach typu AT lub podobnych sugeruję zmianę planów na sobotę.
Gdy już będziecie na trasie, proszę Was o sprawdzanie prób w które wjeżdżacie i realną ocenę możliwości Waszego przygotowania i kondycji pilota
do pokonania pieczątki/oesu. .

Wielkie dzięki mojemu pilotowi za pomoc





Żeby nie było wątpliwości nikt z uczestników nie zna trasy. Jeśli kojarzy pewne miejsca ( mam tu na myśli tych co znają okolicę ) to i tak nie ma to znaczenia, błoto wciągnie wszystkich.
Liczę na to, że będziecie przygotowani do startu i na pokładach autek zobaczę cały możliwy szpej do walki z błotem.






Jeśli ktoś nie będzie miał:
przeglądu; ubezpieczenia wozu; pasów; haków MOCNYCH do liny z przodu i z tyłu; liny ( nie sznurka); łopaty; apteczki; trójkąta; gaśnicy pod ręką. Nie ma możliwości żeby wystartował




Jeśli ktoś kombinował start na oponach typu AT lub podobnych sugeruję zmianę planów na sobotę.


Gdy już będziecie na trasie, proszę Was o sprawdzanie prób w które wjeżdżacie i realną ocenę możliwości Waszego przygotowania i kondycji pilota

Piotrek, będe ci kibicował!!Piotr Pająk pisze:a to nie my.....Klamer pisze:tym co to na pierwszej edycji bral ode mnie plyn hamulcowy, a na drugiej mial problem ze startem![]()
![]()
jedziemy najprawdopodobniej sami w wyczynie - czyli ja i norbo....
![]()
tirforek i trapy juz gotowe
![]()
Zimne napoje te sprawy na trasie

Jestem Sawis jeżdżę dżipem,Nie ciekawym jestem typem.
To może dopiero w przyszłym sezonie, się w końcu zbiore.NORBO pisze:Marcin Ty to lepiej sie ogarnij i startuj a nie za kibicowanie sie bierzesz... co to juz offroadowa emerytura czy jak?????
Na razie tylko kibicowanie, wchodzi w gre:( i to tez dobrze jak na to czas znajde.
Ale będe z wami, jako wsparcie duchowe


Jestem Sawis jeżdżę dżipem,Nie ciekawym jestem typem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości