



Moderator: Pasza
Już masz odpowiedź:mirek_to pisze:Kiedy będzie jakaś lista zgłoszonych
Mumin69 pisze:Po co Ci lista startowa? Bez listy lepiej.Zawsze jak byla lista to nic zupełnie nie miala wspolnego ze stanem faktycznym.Zobacz sobie na listę startową MTrally(18! zgłoszeń)...a niby juz ponad kilkadziesiat załóg jest![]()
Bzdura z tymi listami.Albo ktoś przyjeżdza albo nie.
No to bedziesz miał okazję sie odwdzieczyć jak Igor nie wróci po stromym 4 odcinku rytra , troska równiez może sie przydać ( oby tylko troska )fiejas pisze:Spokojnie spokojnie, wracie co jeśli tylko Igorek zechce zagościć to transport ma zapeniony
Toć muszę się jakoś odwdzieczyć za troskę kilka lat temu w Bieszczadach![]()
![]()
Ale to już było...i nie wróci więcej .....
a jechałes ją na czas , tak jak w tyczeniu trasy to OK , tempo spacerowe , spróbuj tylko wykrecić dobry czas , może być rzeznia , na koleinach mimo spokojnej jazdy wyje..ałem sie na Quadzie , moje zdanie jest takie zeby odcinek odwrócić , jazda pod górę szkód wiele nie przyniesie najwyzej dla sprzętufiejas pisze:Same mądrale no
Nie jest to miejsce na to ale ja wtedy miałem baaaardzo ostre ale podejście - podjazd hahaha
Ehhh dawno to było i nie prawda
Nie ważne.
Jeśli ja Krzyśkowym Patrolem przejechałem 4ke to znaczy, ze jest do przejechanie, no ale jeśli popada to udamy się do kościoła, zeby starsze Panie w beretach z różańcami wdłoni czekały przy mecie na zawodników<hahaha>
Nie no zarcik nie będzie aż tak źle
Hahaha uśmiałem się Piotruś hahahaanatol pisze:a jechałes ją na czas , tak jak w tyczeniu trasy to OK , tempo spacerowe , spróbuj tylko wykrecić dobry czas , może być rzeznia , na koleinach mimo spokojnej jazdy wyje..ałem sie na Quadzie , moje zdanie jest takie zeby odcinek odwrócić , jazda pod górę szkód wiele nie przyniesie najwyzej dla sprzętufiejas pisze:Same mądrale no
Nie jest to miejsce na to ale ja wtedy miałem baaaardzo ostre ale podejście - podjazd hahaha
Ehhh dawno to było i nie prawda
Nie ważne.
Jeśli ja Krzyśkowym Patrolem przejechałem 4ke to znaczy, ze jest do przejechanie, no ale jeśli popada to udamy się do kościoła, zeby starsze Panie w beretach z różańcami wdłoni czekały przy mecie na zawodników<hahaha>
Nie no zarcik nie będzie aż tak źle![]()
No,nieskromnie przyznam, że gdyby mnie wtedy w pobliżu wielce umęczonego Fiejasa nie było, to do dziś by się gdzieś po bieszczadzkich szlakach szwędał... Może by nawet Ukrainę zwiedziłfiejas pisze: Toć muszę się jakoś odwdzieczyć za troskę kilka lat temu w Bieszczadach![]()
![]()
Ale to już było...i nie wróci więcej .....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość