Operacja Pomorze Wyczyn 10.04.2010r.

[NUREK MAV]

oK ale 09.30 to już dla mnie 1/4 przedpołudnia

[Szupryk46]

No to już dzisiaj, do zobaczonka

[NUREK MAV]

Witam. Częściowa foto relacja z imprezki
http://picasaweb.google.pl/105353688021 ... W10042010r#
Miłego oglądania

[Adas]

powiem tak , 17 OP Wyczyn przeszła do historii ,oby jak najmniej takich sytuacji.

kilka moich fotek http://picasaweb.google.com/adam.babkie ... n10042010r#

[Szupryk46]

Cieszy fakt zdobytego III miejsca, ale musze powiedzieć, że to nie jest sprawiedliwe ..
Nie chce wyjść na jakiegoś ciśnieniowca, ale moim zdaniem, gdy jedziemy na ilość pieczątek, a nie na czas, to wyników w ogóle powinno się nie uwzględnić.
Co mają powiedzieć Ci, którzy zjechali na baze bardzo szybko, a inni dopiero po 2 godzinach się dowiadywali o odwołaniu rajdu i dopiero zjeżdżali na baze ?
To nie są równe szanse, niestety ...
Niech reszta to oceni.
Nie najeździliśmy się niestety

[Szupryk46]

Nurek świetne fotki
Adaś ten boczek to oszukany, koła stoją na Ziemi

[Adas]

Nurek świetne fotki
Adaś ten boczek to oszukany, koła stoją na Ziemi

to jak go już stawialiśmy

[jezus]

super fotki.......w wiekszość miejsc nie zdążyłem dojechac by popatrzeć.....a le za to byłem juz wszędzie i posprzątałem całą trasę........jutro wkleje po trzy pierwsze załogi z danych klas......aczkolwiek chyba tylko wygrany klasy Wyczyn p. Bury nie wie że zrobił w swojej klasie najwięcej pkt......i ma pierwsze miejsce.....
Ze wyniki niesprawiedliwe ..... cóż, w tej sytuacji lepsze było to niż nic...... jak jeszcze bedę na wolności to mniej wiecej opiszę co i jak ........
Generalnie najbardziej zadowoleni tubylcy........ klaskali jak foki w fokarium z zachwytu co tam wyrabiacie.....

[Adas]

wyniki , jakie wyniki to była impreza ,którą można w jakikolwiek sposób sklasyfikować

Start nie wiadomo kiedy , zdjęto nas z trasy po trzech godzinach , to jakiś spęd a nie "rajd"

Jak dla mnie to kpina i wystawianie uczestników na pośmiewisko.

Chyba odzwyczaiłem się tak takich partyzanckich imprez bo gdyby nie sytuacja w jakiej jest teraz nasz kraj to obelg na organizację byłoby teraz mnóstwo .

Jezus jasno i bez ogródek organizacja 17 OP wyczyn to najgorsza impreza na jakiej byłem

Jezus , pierwszy post jaki powinieneś napisać to winne być Twoje wyjaśnienia i przeprosiny , tyle ode mnie.

Dziwie się ,ze Trasek firmuje takie coś

[majcher]

no nie do końca wiadomo czemu się władzom odwidziało i zwineli imprezę - może tylko szukali pretekstu w zwiazku z wiadomom sytuacją...

[Adas]

no nie do końca wiadomo czemu się władzom odwidziało i zwineli imprezę - może tylko szukali pretekstu w zwiazku z wiadomom sytuacją...

chyba nie sądzisz ,że "władza" szukała by pretekstu , po prostu byłby prosty komunikat , rajd odwołany żałoba ,wszyscy by to zrozumieli.
Kolegą z ekstremu robiono zdjęcia jak podpięci byli na widzie do drzewa , po prostu nie była trasa dograna z leśnikami , rajd nie powinien się odbyć i tyle.

[jezus]

@Adaś ...masz prawo łapać ciśnienie...... ale nie pisz o rzeczach sobie niewiadomych.....
Leśnicy.... był leśnik... który sam został usunięty z tego rejonu ( bo to nie były LP)...... piszę jeszcze raz to co mówiłem chyba wszystkim w trakcie..... wszystkie tereny były prywatne....... uzgodnione i dokładnie wyznaczone....... tam nie chodziło o Straż Leśną ........bo i oni nie mieli tam czego szukać...... Gmina wiedziała że korzystam z dróg gminnych które jutro będą wyrównane przez współorganizatora..... w Nadleśnictwie było sprawdzane na mapie i żadnych zastrzeżeń nie było . Był z nimi ( Strażą Leśną) człowiek z innej parafii w której tez byłem i dostałem informacje że wszystko jest okay......... a o co poszło w trakcie tego nikt nie wie .... Przykładem może być p. Kotłowski z Sierakowic który na tych rejonach dostał mandat od tego samego człowieka za jazdę po tych rejonach.... a w Sądzie Grodzkim zmniejszono ten mandat do minimum by mogli wyjść z twarzą.... bo był niesłusznie nałożony....... Tak jak pisałem ........ będę coś wiedział to dam znać.... nie chowam głowy w piasek....... Jest sporo elementów nie przychylnych innym organizatorom co by mogli sami coś robić.... ale to jest moje i tubylców co mi pomagali odczucie...
Co do Traska....... co On czy jego firma ma z tym wspólnego , prócz tego że jako stary offroadowiec dokłada sie do tego by uczestnicy byli bardziej zadowoleni .... ....... napisz tak o innych firmach a faktycznie zostanie tylko jazda po kupce gnoju za stodołą....... i to z większym wpisowym niż teraz........
Czy najgorsza............ to Twoje zdanie które szanuje......... ale sporo uczestników bawiło sie wyśmienicie........ i podziwiali tereny po których rzadko będzie można jeździć na tego typu imprezach za 300zł.......... Nie wiem jaka opinie ma np. Granat.... ale zrobił wszystkie 42 pkt. w swojej klasie .
Wyniki........ no cóż nie miałeś czasu zrobić więcej pkt. ....tak jak większość uczestników.......... ale tak jak napisałem..... lepsze to niż nic i nawet jak impreza nie przeszła do annałów jako super mega zajefajna....... to chociaż pod koniec tej mało udanej i przerwanej edycji została zakończona w sposób jaki powinna.

Napiszę to jeszcze raz........ do tej pory nikt nie wie o co chodzi...... nie dostałem tez konkretnej informacji od służb które nakazały zakończyć spotkanie. Mogłem po ich odjeździe dalej was puszczać w teren........ ale jak daje komuś słowo ze ustosunkuje się do polecenia to tak robię......

Taka wpadka ( bo tak Ja mogę nazwać to z mojej strony ) przydarzyła sie pierwszy raz na moich imprezach..... dla niektórych pewnie ostatnich , ale nie dla mnie. Na inne zaplanowane imprezy też mam już formalne pisemne zgody...... ale teraz niczego nie można być pewnym....... aczkolwiek z pewnością OP będzie organizowane w dalszym ciągu.... choćby dla tych co mieli nieprzyjemność nieotrzymania na tej edycji tego za co zapłacili.

[jezus]

chyba nie sądzisz ,że "władza" szukała by pretekstu , po prostu byłby prosty komunikat , rajd odwołany żałoba ,wszyscy by to zrozumieli.
Kolegą z ekstremu robiono zdjęcia jak podpięci byli na widzie do drzewa , po prostu nie była trasa dograna z leśnikami , rajd nie powinien się odbyć i tyle.

Co by zmieniło gdybym tak mówił....... a właśnie taka była atmosfera w samochodzie strażników podczas mojej tam wizyty.
nie mydliłem nikomu oczu tym wiadomym tragicznym wydarzeniem....... bo formalnie nie zostało to przez nich tak określone.
Formalnie w naszym kraju żaden rajd nie powinien sie odbyć na terenach leśnych jakie by to nie były tereny.... LP czy prywatne.
Słowo rajd może być używane tylko przez PZM-ot i określać to co oni robią....... MY czyli nie zrzeszeni możemy tylko robić imprezy , zloty czy spotkania.

[wołynka]

Co do Traska to robi to dla reklamy a nie za darmo a to kosztuje, bo za to jego logo widniało na imprezie.
I chwała mu za to, że chce i ma szmal-Adamowi chodziło, o co innego…
Wkurzające jest to, że jak jest koniec imprezy to koniec dla wszystkich czy to stary czy nowy w OFF a nie jedni zjeżdżają, bo tak zalecił organizator a inni jada dalej!!!!
I jeszcze jedno jak przerwana się impreza to wszystko idzie w kubeł, wszystkie wyniki czy ktoś ma 1 czy komplet pkt. i nie ma pierwszych ani ostatnich, bo to lekka niesprawiedliwość i nie traktowanie wszystkich tak samo
Na koniec, o czym mówiłem na parkingu:
Wkurwiające jest to, że nikt nie pisze i nie kwestionuje zakazu picia na trasie czy to z lewego czy z prawego fotela a takie przypadki były!!!!!! chwała że żadnemu z uczestników nic się nic się nie stało, ale to tylko świadczy o nas, bo jak sam zauważyłeś i pisałeś, że wieśmeni i gapie byli i patrzyli …. Skąd wiesz ze właśnie z browarem w ręku ktoś kogoś nie przy filował i z tego powodu był dym..
Powinno być to ostro w regulaminie postawione, a w sytuacji, gdy taka zaistniała to odcinasz kartę i kopa w dupe z hukiem i to na wszystkie z imprezy robionych przez Mekkę - chyba, że lecisz na kasę i wsio, kto jeździ.
Bawiłem się dobrze , tereny, zajefajnie bo rajd był traktowany jak poligonem dla sprawdzenie zmoty, ale krótko a te kilka uwag to takie podsumowanie
PS
Jezus czy pieczątka 4lub 5 nie była zerwana, bo my nie znaleźliśmy a kilka załóg za nami tez jej nie miało? To tak z ciekawości

[Adas]

Ostatnio nie jeździłem na Twoich imprezach , więc nie wiem jak było wcześniej , z mojego punktu widzenia , zrozum mnie ,było tak : przyjechałem pobawić się w terenie w godzinach od 8-18 , wypełniłem wszystkie formalności , o 8,30 przypadkiem dowiedziałem się ,że można już jechać na trasę (ja myślałem ,że start jest o 9.) o godzinie 11. chłopaki , inni uczestnicy mówią ,że trzeba zjechać z trasy, rozmowa z Tobą na bazie to potwierdziła i po imprezie. Mam się cieszyć tym ,że tam byłem ? To był jakiś zaszczyt ? Jak dla mnie to zbyt dużo niedomówień tu towarzyszy.
To moja ocena całej sytuacji , to moje odczucia , może Ty masz inne. Co mam powiedzieć mojemu sponsorowi o tej imprezie ?
Nic więcej już nie będę pisał , bo wyjdę na pieniacza i ciśnieniowca , ale .....

[motylusowaty]

Dla mnie 17 OP się nie odbyła. Nie ma podstaw jakiejkolwiek klasyfikacji uczestników. Ostatni zjeżdżali do bazy dwie godziny po tym jak pierwsi zostali z niej usunięci. Ja sam jeżdziłem niecałe trzy godziny.
(Co do Traska....... co On czy jego firma ma z tym wspólnego , prócz tego że jako stary offroadowiec dokłada sie do tego by uczestnicy byli bardziej zadowoleni .... ) Jezu oczywiste jest że nikt nie ma pretęsji do Traska (chyba jedynie szacun) przecież to chodzi o Ciebie. Czy na organizatorze nie spoczywa żadna odpowiedzialność? Czy jest jedynie od przyjmowania należności? Dotychczas po imprezach czy rajdach(po wejściu do UE każdy pa prawo nazywać co chce rajdem) nie zadawałwm sobie takich pytań bo nie miałem podstaw.
pozdrawiam wszystkich uczestników

[majcher]

no nie do końca wiadomo czemu się władzom odwidziało i zwineli imprezę - może tylko szukali pretekstu w zwiazku z wiadomom sytuacją...

chyba nie sądzisz ,że "władza" szukała by pretekstu , po prostu byłby prosty komunikat , rajd odwołany żałoba ,wszyscy by to zrozumieli.
Kolegą z ekstremu robiono zdjęcia jak podpięci byli na widzie do drzewa , po prostu nie była trasa dograna z leśnikami , rajd nie powinien się odbyć i tyle.

nie nie sądze ale wczoraj był generalnie od pewnego momentu dziwny dzień i wszystko mogło sie zdarzyć
tez sie nie wyjeżdziłem, też jestem rozczarowany, też nie podoba mi sie sposób zakończenia sprawy przez Jezusa
i tak jak Remek powidział o klasyfykacji razczej we wczorajszej sytuacji nie powinno sie mówić - choć oczywiscie gratuluje tym co zdązyli pojeździć
moglismy olać nieformalną informację przekazaną nam przez postronne osoby - nie wracać do bazy a polecieć na następny odcinek

Natomiast Trasek raczej tu nie zawinił

[michal790308]

Powtórzyc OPW

[Adas]

http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... 6&start=75

na tej imprezie chociaż organizator wyszedł z twarzą

[jezus]

@Wołynka 4 i 5 piecatka wisiała do samego konca..... wczoraj ja ściągałem z miejsca gdzie była zawieszona razem z jej oznaczeniem .

ale to nie ma znaczenia..... w ogóle było chujowo i kiepsko sam bym nie pojechał na taka imprezę..... ale żem o tym wczesniej nie wiedział....

[Rysiu]

Kiepska sprawa wyszła na tej OP, niestety teraz są przepisy takie, że nic nie można robić a tym bardziej nigdzie jeździć 4x4 nawet jak się ma zgody od lasów gminy i właścicieli terenu to może się znaleźć urzędnik, który takiej zgody nie dał a jest np: z „ochrony łąk” albo "Bocianów" i jego urząd obejmuje całą Polskę ...
Nie dziwie się Jezusowi ze przerwał rajd a klasyfikacja - wiadomo że jest niesprawiedliwa ale sytuacja była nadzwyczajna ... losowanie dało by ten sam efekt
Myślę że takie akcje będziemy spotykać coraz częściej na wielu imprezach

[wołynka]

Wołynka 4 i 5 piecatka wisiała do samego konca..... wczoraj ja ściągałem z miejsca gdzie była zawieszona razem z jej oznaczeniem .

no to jednej nie znaleśliśmy

[bojach]

przyświeca nam hasło: zabawa , przygoda , męska przyjaźń i obcowanie na łonie ...na łonie natury

haha ... dobre

[lisiurski]

ciepłe takie troszkę

[Adas]

przyświeca nam hasło: zabawa , przygoda , męska przyjaźń i obcowanie na łonie ...na łonie natury

haha ... dobre

nie ma co , zabawa - marna bo krótka , przygoda - była ,wręcz sensacyjna , męska przyjaźń - to co zawsze zostaje a obcowania na łonie - nie było , bo nas przegoniono , więc definicja imprezy się nie spełniła, czyli masz team jest niezadowolony , ale ja pamiętliwy nie jestem, umie wybaczać i nie lubię być dymany