Dobrze , że są tacy którym chce się robić jeszcze imprezy .

Jedne lepsze drugie gorsze , sami uczestnicy zdecyduja na którą przyjadą , po raz kolejny.

ja nie zawsze kieruję się samą imprezą , ale równiez atmosferą tworzoną przez organizatorów i załogi które biora w nich udział.

Zdarzają się skuchy i na PP i na PT , ale ważne jest by wyciagać wnioski . Moim subiektywnym zdaniem Magam jest wzorem .
Na ten NOWY ROK 2008 życzę organizatorom PP i PT by rozwijali swoje imprezy i by jak najwiecej załóg o dużym poziomie umiejetności zawitało na kazdy z nich . Myslę ,że na naszym skromnym rynku jest miejce dla tych dwóch imprez .
