W imię prawdy

[RHINo]

Ręce mi opadają.
Panie Marku niech Pan da spokój.
Proponuję jeszcze raz niech Pan przeczyta uważnie swój ostatni
tekst . Pan sam , miejscami sobie zaprzecza np.
raz jest Pan organizatorem a raz kim innym.
Dla osoby , która nie uczestniczyła w rajdzie a czyta to forum,
zapanował totalny chaos informacyjny. Gratulacje !!!
Najlepszą obroną jest atak. Taka dawka "w imię prawdy"
w Pana wykonaniu stworzyła doskonałą zasłonę dymną.
-------------------------------------------------------------------------

[raf_jeep]

coś mi tu nie pasuje...

[RHINo]

Panie Marku ! Pan dalej wypisuje nieprawdziwe bzdety.
Oto mały przykład "w imię prawdy" :

Cytuję Pana Marka J.
[color=redd7]"lub wręcz kłamstwmi ( np. koszt kontenera z opłatami to 10 a nie 12 tys. USD, [bd7]15 tys za koszulki [/bd7][/colord7]

- przykład - 27 sierpień godzina 15:38 - mail od Marka J. (cytat)
"Jeżli mam się tego podjąć to musze mieć Waszą zgdę na swobodę działania , rozmiary orz wpłatę 500 / osoby na poniższy rachunek
w ciągu tygodnia od otrzymania tego maila.
Jeżeli sie zdecydujecie to poniżej jest numer mojego prywatnego rachunku , ... "


( 500 zł x 30 osoby = 15.000 zł )
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Cytuję Pana Marka J.
[color=redd7]"15 tys.nic to by nie zmieniło ponieważ ta suma padła na pierwszym spotkaniu i wszyscy obecni się
na nią po namyśle ( kilku dniach jak myślę, na spradzenie cen jakie są na rynku) zgodzili ."[/colord7]

- przykład - spotkanie o którym mowa, odbyło się 13 sierpnia 2008 w Łodzi.
a Pan zdecydował się na tzw. pomoc koszulkową w dniu 27 sierpnia godzina 15:38 - cytuję
"Nawizując do nazej dyskusji na temat koszulek, koszul itp. [bd7]proponuje ,że moge sie ty zająć [/bd7]i zrobić co trzeba."
" ... "Jeżli mam się tego podjąć to musze mieć Waszą zgdę na swobodę działania ... "
----------------------------------------------------------------------------------------------------

itp.,itp.,itp.,
-

[RHINo]

ggggg

[bodek1]

Moderator zamknij temat , a zainteresowani niech sobie wymienijaa uwagi i pretencje na priva . Nie pomyśleliście , że większość może mieć gdzieś Wasze kłótnie i spory? Spotkajcie się osobiście w gronie zainteresowanych i wyjaśnijcie wszyustkie problemy .

[seburaj]

eeeeno, co Ty
walor dydaktyczny tego wątku jest spory, ja przynajmniej czytam z zainteresowaniem

[sciba]

no pewnie ze ciekwie sie czyta
przeciez nikt nie karze tego czytac

[czesław&jarząbek]

zostawić zostawić..."w imię prawdy"

[RHINo]

Ta cała pyskówka zaczyna przybierać na sile i warto się
zastanowić , czy "bodek1" nie ma racji. Być może należałoby
zamknąć wątek lub go w całości skasować aby dalej nie
ciągnąć tej żenującej wymiany "prawdy".
Poza forum rozpętała się równoległa burza dotycząca tego
tematu , tylko telefoniczna.
Duża część osób jest zdania , że to dobrze , że taka pyskówka
się upubliczniła , ponieważ jest szansa , na poprawę pewnych
działań w ewentualnej przyszłości.
Temat nie jest nowy i dotyczy poprzednich edycji RainForest ,
gdzie zaistniały podobne problemy tylko z innymi aktorami a
tym samym reżyserem.
To nie jest kolejny atak na Pana Marka. Proszę to zrozumieć.
Jeśli co roku powstają takie same zgrzyty i niedomówienia , a uczestnicy
po powrocie do kraju mają pretensje , to czy nie jest czas na zmianę ?
Te mniej lub bardziej kulturalne wypowiedzi na forum powinny dać
obraz problemów Panu Przedstawicielowi i przyszłym Uczestnikom .

Panie Marku ! Wierzę , że cała ta marmolada organizacyjna , która nie
przypadła nam do gustu , nie powstała z nieuczciwych zamiarów , tylko
z innych zdolności.
Może , jako Przedstawiciel RFC zaproponuje Pan inną osobę na to odpowiedzialne
stanowisko. Jeśli uczestnicy nie rozumieją Pana działań , to może ktoś inny
poradzi sobie inaczej.

Pozdrawiam Mariusz Kulak

[seba l200]

nie rozumie dlaczego sobie sami wszystkiego nie załatwialiscie???
tylko teraz macie problemy...

[Liroz]

Strony dyskusji nadają na różnych długościach fali...każdy ma swoją