Strona 1 z 2
http://www.croatia-trophy.com/Albumi-2006/album-04-2006/inde
: czw maja 18, 2006 7:42 pm
autor: Paweł Cybulski
: czw maja 18, 2006 7:48 pm
autor: Drako
podales linka do calej galeri
ale pewnie chodzi ci o tego koszmarnego dwuosobowego quada
: czw maja 18, 2006 10:43 pm
autor: Paszczak
to

?
: pt maja 19, 2006 1:29 pm
autor: Marcin-Kraków
To jest Rino

I koledzy Mariusz Kulak i Jarosław Witas
: pt maja 19, 2006 4:53 pm
autor: Krecik
Papamobile ;D
Yamaha Rhino, ani to quad, ani samochód
wczoraj byłem w sklepie gdzie tego 20 sztuk jedna obok drugiej stała na wystawie, u nas jeszcze ociupinkę mniej popularne
: pt maja 19, 2006 5:33 pm
autor: misialek
Taa... jak by było mniejsze byłoby to uadem a jak by było większe to nazywałoby się suzuki samurai

: pt maja 19, 2006 5:37 pm
autor: Krecik
zuce klepie jak chce

tak jak quad ;D
wazy 'malutko' i wogóle nawet calkiem fajne, widziałem to w akcji na quadzianym rajdzie, miało troche trudniej, ale dało rade (samochód nie miał by szansy), a na croatii - zeby nie kara i lepsza kondycja chłopaków to może nawet nie najgorszy wynik by był

: sob maja 20, 2006 7:47 am
autor: Paweł Cybulski
To wiem co jest... Bardziej myślałem o zdjęciu IMG_5903.jpg

: sob maja 20, 2006 11:44 am
autor: Drako

ale co w tym nie tak ?
: sob maja 20, 2006 12:05 pm
autor: Paweł Cybulski
hmmm... Nie widze, żeby był czymś podparty, ani żeby go ktoś ciągnął, a lewe koła są... W powiertzu?
: sob maja 20, 2006 12:20 pm
autor: Drako
przeciez on sie linczuje . line widac , jedna z konkurencji na trophy day
: sob maja 20, 2006 3:30 pm
autor: Krecik
dokladnie,przejechac jakis tam odcinek (20m?) na dwóch kołach
wszyscy kombinowali (bo jak tu nie kombinowac)
a Bujan quadem po prostu postawił go na bok na dwa koła i jak gdyby nigdy nic przejechał

: czw sie 31, 2006 1:36 pm
autor: Greentop
Drako pisze:przeciez on sie linczuje . line widac , jedna z konkurencji na trophy day
Pomóżcie wstępniakowi i napiszcie co o znaczy że się "linczuje liną"?
: czw sie 31, 2006 1:44 pm
autor: Krecik
Greentop pisze:Drako pisze:przeciez on sie linczuje . line widac , jedna z konkurencji na trophy day
Pomóżcie wstępniakowi i napiszcie co o znaczy że się "linczuje liną"?
to tak samo jak wtedy kiedy robisz laske komus
: czw sie 31, 2006 2:30 pm
autor: Drako
a wracajac troche do tematu.
widzial ktos ta nowa fure Mariusza ?
jimny pociety
wie ktos co on tam pomotal , bo niestety nie widzialem jeszcze jej na zywo.
: czw sie 31, 2006 2:40 pm
autor: Krecik
on lubi skrajnosci
a to rurkowy pojazd
a to skrzyzowania quada z terenówką
a to teraz obrzynek z jimnego
wygladało normalnie

: czw sie 31, 2006 7:10 pm
autor: Pit-Bull
ZDJĘCIA JIMNY SĄ W GALERI Z OSTRÓDY

: czw sie 31, 2006 7:14 pm
autor: Misiek Bielsko
Pomysl na jimnika fajny, ale wykonanie tragiczne - niby-klatka, niby-spawy, weze gumowe z goracym plynem chlodniczym przechodzace w kabinie i zamocowane do chlodnicy nad glowa pilota na zwyklej opasce skrecanej. Strach sie bac....
: czw sie 31, 2006 7:19 pm
autor: Pit-Bull
WYKONANIE BARDZO OK

CHŁOPAKI WALCZYLI DO OSTATNIEJ CHWILI I JESZCZE NIE DOPRACOWANE SĄ SZZEGOŁY . Z TYMI WĘŻAMI TO MASZ RACJĘ

SAM JESTEM PRZYKŁADFEM TAKIEJ NIEFRASOBLIWOŚCI . PIELĘGNIARKA W SZPITALU W KTÓRYM LECZYŁEM POPARZENIE POWIEDZIAŁA ŻE PIĘKNY JUŻ NIE BĘDĘ

I SZLAG TRAFIŁ KARIERĘ W TV

: pt wrz 01, 2006 12:48 am
autor: suzus
że niby co ta klatka i niby te spawy
bo jakoś niełapie o co koledze chodzi
co do węży to niby którędy mają iść
pod autem brak miejsca
: pt wrz 01, 2006 11:54 am
autor: Misiek Bielsko
Bezsensowne stezenia klatki z boku (w miejscu drzwi) - w zaden sposob nie poprawiaja sztywnosci, podobnie z zastrzalami w innym miejscu, za fotelami. Spawy miejscami ok, ale miejscami tez tak nasmarkane, ze sam bym lepiej pospawal
Co do wezy, to:
1. nie wierze, ze brak miejsca pod autem,
2. mozna je przykryc jakims korytkiem z blachy ostatecznie
3. podobnie zajebistym pomyslem jest umieszczenie zbiorniczka przelewowego nad/za glowa kierowcy... gratulacje.
: pt wrz 01, 2006 12:31 pm
autor: Krecik
Misiek
Zamiast krytykować czyjes zajmij sie swoim.
: pt wrz 01, 2006 1:05 pm
autor: leszek
e misiul coś przesadzasz.
mam węże w kabinie już dwa lata i ani kropli nie uroniły o korytkach czy montażu pod syfem nie ma mowy bo jest to z lekka nie wykonalne.
zbiorniczek który jest za plecami uszkodził tieri i to z własnej głupoty bo się nie poparzył gdzie cofa i wyrwał zbiorniczek razek z kawałkiem chłodnicy o gałąź która sterczała jak kopia husarska
myślłem nawet klatką wode puścić ale zbyt duża to ekwilibrystyka.
: pt wrz 01, 2006 7:49 pm
autor: RHINo
Wyjaśniam , że te rury i chłodnica to od KLIMATYZACJI i lodówki.
Na rajdach lubię sobie przegryźć zimny wafelek typu Marsobaton i popić chłodne i mokre.
Natomiast mój pilot zachciał sobie onanizator parowy bezstykowy sterowany podciśnieniowo .... pod schowkiem.
Piszę o tym wszystkim Panie Misiu abyś się nie denerwował , prace
nad samochodzikiem trwają .
: pt wrz 01, 2006 8:21 pm
autor: Misiek Bielsko
Przeciez sie nie denerwuje
Ogladalem autko u Pawla i wnioski sie nasunely takie, a nie inne, nie tylko mnie zreszta...
@Kret
Czyzby rzeczowa krytyka byla juz w tym kraju zabroniona?
Jezdzic mozna wszystkim, ale skoro mozna cos poprawic, zeby bylo bezpieczniej, to czemu tego nie zrobic? Widac komus na odcisk nadepnalem przypadkiem
