Transsyberia 20007
Moderator: Pasza
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 1
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 4:40 pm
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontaktowanie:
Transsyberia 20007
Witam!
Tak się składa, że byłem jednym z 4-ga Polaków biorących udział w tegorocznej edycji Transsyberii.
serdecznie zapraszam na moją stronkę ze zdjęciami
www.kapik.internetdsl.pl
wraz z czasem będę chciał wrzucić tam trochę tekstu.
Tak się składa, że byłem jednym z 4-ga Polaków biorących udział w tegorocznej edycji Transsyberii.
serdecznie zapraszam na moją stronkę ze zdjęciami
www.kapik.internetdsl.pl
wraz z czasem będę chciał wrzucić tam trochę tekstu.
A czy wziąłeś ze sobą GPS i mapę?
- Rzeźnik z Jakubowa
-
- Posty: 1156
- Rejestracja: czw kwie 13, 2006 12:57 pm
- Lokalizacja: Puszcz z Dziada Pradziada
- Kontaktowanie:
zdjecia super

przyznasz ze oprocz mongoli jechaliscie wiekszosc po asfaltach, zrobilem w tym roku bardzo podobna trase i bardzo .. bardzo sie dziwilem jak czytalem w internecie relacje z " odcinkow "
dla mnie najwiekszym szokiem sa te cayeny ( zwlaszcza ten rozbity \Armina Szwarza) , wozyy serwisowe jak na dakarze, kaski, klatki.... jak mawia moja dziewczyna " bzium szpan i kolorki". Fajnie ze wsrod tego przepychu pojawiaja sie jeszcze polacy
Moje zdanie jest takie , ze ta cala kolorowa karawana , niezabardzo wpisuje sie w klimat takiego wyjazdu. Zwaszcza w kontrkscie relacji z lokalesami. Ale rozumie , ze R.K. trafil w fajna nisze i organizuje taki rajd, ktory pewnie w niektorych kregach caraz bardziej bedzie uchodzil za legendarny. Jest rally, sa naklejki, sponsorzy itp.


przyznasz ze oprocz mongoli jechaliscie wiekszosc po asfaltach, zrobilem w tym roku bardzo podobna trase i bardzo .. bardzo sie dziwilem jak czytalem w internecie relacje z " odcinkow "
dla mnie najwiekszym szokiem sa te cayeny ( zwlaszcza ten rozbity \Armina Szwarza) , wozyy serwisowe jak na dakarze, kaski, klatki.... jak mawia moja dziewczyna " bzium szpan i kolorki". Fajnie ze wsrod tego przepychu pojawiaja sie jeszcze polacy

Moje zdanie jest takie , ze ta cala kolorowa karawana , niezabardzo wpisuje sie w klimat takiego wyjazdu. Zwaszcza w kontrkscie relacji z lokalesami. Ale rozumie , ze R.K. trafil w fajna nisze i organizuje taki rajd, ktory pewnie w niektorych kregach caraz bardziej bedzie uchodzil za legendarny. Jest rally, sa naklejki, sponsorzy itp.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości