www.forum4x4.pl

Witam
Czy jest już coś wiadomo na temat Mutt'a tegorocznego?

znając życie to standardowo jak co roku będzie w weekend majowy. Pewnie 30 w piątek będzie nocka a potem do poniedziałku JAZDA!! ale to tylko takie dywagacje kalendarzowe

no tak... w każdym razie dzięki za odpowiedź

a co więcej co do Mutta można powiedzieć? Szary otworzy zapisy kiedy otworzy i komu uda się napisać w odpowiednim czasie maila ten pojedzie

Madzia
wybierasz się w tym roku?
bo myślę, że wszelkie możliwe zasoby pecha już wyczerpałaś i powalczysz znowu o wygraną

hehehe
no na Mucie to chyba już limit na najbliższe kilka lat wyczerpałam Taak w tym roku planujemy wystartować, pewnie nie uda się już Szarego namówić na Ciężką, więc chyba znowu się będziemy ścigać razem w Sportowej

A może namówcie Szarość na zmianę terminu?
Chciałbym wreszcie po raz pierwszy od kilku lat z rodziną na majowy weekend wyjechać!


Co roku na pytanie: gdzie żeś się znowu szwendał łachudro? Odpowiadam, że biegałem po Kotlarni. To już się nudne robi...

nie siać tu siakiś demagogi nie ma zmian terminu!

Igor, źle do tego podchodzisz! Ja widzisz zabieram rodzinę ze sobą Zrób to samo, a nóź widelec im się spodoba!

Niebawem powieszę jakieś info - w tym roku zaproponujemy Wam zupełnie inną formułę imprezy.Jak wspomniałem wcześniej szczegół wszystkiego zapodam nie długo.

Madzia,no to zobaczenia na Mucie,jest już nas dwie,żadnych terminów Szary nie zmieniaj,chyba że zrobicie specjalny rajd tydzień po i 2 x drożej ,ale jednodniowy aby Mutanty mogły odpocząć

noo Iwa oczywiście się zobaczymy. Plany są startowe, a nawet jeżeli nie to i tak przyjadę zobaczyć te wasze ucieszone mordki!! We dwie baby damy radę chłopom

u mnie tez plany są startowe,ale nie wiem czy różowy będzie gotowy ,ale dla ulubionych facjat warto się stawić

no to dopinguj lepiej Grzesia i Tadziola co by Różowy był gotowy!! Przeca nie będziemy z buta po kotlrarni łazić to zadanie dla Igora

RóżowaIwona pisze:u mnie tez plany są startowe,ale nie wiem czy różowy będzie gotowy ,ale dla ulubionych facjat warto się stawić

To zabieraj się za niego a patrzysz jak schnie w garażu fakt zawsze możesz powiedzieć ze auto masz garażowane

ale to Twoja wina,Twoja farba może byc nakładana w temperaturze powyżej 50 stopni , ot złośliwy gad z Ciebie aby mi coś takiego wcisnąć i spowolnić pracę ,no i widzisz to znowu Twoja wina

Laska pisze: Przeca nie będziemy z buta po kotlrarni łazić to zadanie dla Igora

No strasznie kuśwa śmieszne!!!

a nie?

szary pisze:Niebawem powieszę jakieś info - w tym roku zaproponujemy Wam zupełnie inną formułę imprezy.Jak wspomniałem wcześniej szczegół wszystkiego zapodam nie długo.

Nie trzymaj ludzi w niepewności.
Zapodaj coś.

Stara formuła wszystkim raczej odpowiadała. Teraz ciekawośc mnie zżera co kombinujecie.

Nowa...Nocka-prolog , potem 96 godzin jazdy non-stop! 600km kotlarni w tym ok. 300km typu baja , i na deserek poligon...230km.
Żeby chocia zemsta była...
No jazda ma być do bólu ,a nie popierdułka , heh

Gierek pisze:Nowa...Nocka-prolog , potem 96 godzin jazdy non-stop! 600km kotlarni w tym ok. 300km typu baja , i na deserek poligon...230km.
Żeby chocia zemsta była...
No jazda ma być do bólu ,a nie popierdułka , heh

Ty szykuj Locha na muta a nie opowiadaj

Ech , opowiadacze mitomani.

Gierek pisze:Nowa...Nocka-prolog , potem 96 godzin jazdy non-stop! 600km kotlarni w tym ok. 300km typu baja , i na deserek poligon...230km.
Żeby chocia zemsta była...
No jazda ma być do bólu ,a nie popierdułka , heh

nie wiem co Ty palisz ale raczej zmień dostawcę

JeepFan pisze:

Gierek pisze:Nowa...Nocka-prolog , potem 96 godzin jazdy non-stop! 600km kotlarni w tym ok. 300km typu baja , i na deserek poligon...230km.
Żeby chocia zemsta była...
No jazda ma być do bólu ,a nie popierdułka , heh

nie wiem co Ty palisz ale raczej zmień dostawcę

No co Ty - właśnie dostawca dobry

Granica z Czechami blisko...ech

Niebawem powieszę jakieś info - w tym roku zaproponujemy Wam zupełnie inną formułę imprezy.Jak wspomniałem wcześniej szczegół wszystkiego zapodam nie długo.

a czas ucieka