Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Moderator: Mroczny
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
wiesz to nie jest tak sorki ja nie napisałem ze coś było z czegoś ściągnięte po za tym program B1 był tak tajny ze nawet kongres nie wiedział ze powstaje, to samo było z B2 i z F117 tak jak mówiłem wcześniej pierwszym super bombowcem jest/był B 70. Samolot który tez latał z prędkością ponad 2,5 M, a to prędkość decyduje wtedy o zastosowaniu materiałów paliwa silników zalodzę itd, kształt i skrzydło silniki cała koncepcja mimo 50 lat ulegla ewolucji ale w zarysie jest oparta na B 70
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Ale to nie było do Ciebie 
Rosjanie specjalizowali się w "reverse engeneering" chyba w każdej dziedzinie.
Żywcem kopiowali fotoaparaty, samochody, samoloty pewnie też.
(kopiowali, ale z zastosowaniem swoich materiałów i technologii wytwarzania, przez co ostatecznie tylko wyglądem przypominało oryginał
)
Sprzęt wojskowy wymagał nieco więcej zachodu, bo nie dało się kupić w sklepie, rozebrać i skopiować.
Ale wiadomo że szpiegów mieli niezłych - nawet w programie atomowym, więc wykradanie planów samolotów zapewne też było możliwe.
Ale żeby też za coś Ruskich pochwalić:
Taki film był ciekawy o silnikach rakietowych.
Amerykanie pracowali nad wydajniejszym silnikiem do rakiet, mieli nawet pewien pomysł, ale go zarzucono jako "niemożliwy do wykonania".
Po zakończeniu zimnej wojny okazało się, że Ruscy taki silnik mają i nawet już go używają
Teraz podobno USA i Francja kupują od Rosjan silniki do swoich rakiet..
Rosjanie specjalizowali się w "reverse engeneering" chyba w każdej dziedzinie.
Żywcem kopiowali fotoaparaty, samochody, samoloty pewnie też.
(kopiowali, ale z zastosowaniem swoich materiałów i technologii wytwarzania, przez co ostatecznie tylko wyglądem przypominało oryginał
Sprzęt wojskowy wymagał nieco więcej zachodu, bo nie dało się kupić w sklepie, rozebrać i skopiować.
Ale wiadomo że szpiegów mieli niezłych - nawet w programie atomowym, więc wykradanie planów samolotów zapewne też było możliwe.
Ale żeby też za coś Ruskich pochwalić:
Taki film był ciekawy o silnikach rakietowych.
Amerykanie pracowali nad wydajniejszym silnikiem do rakiet, mieli nawet pewien pomysł, ale go zarzucono jako "niemożliwy do wykonania".
Po zakończeniu zimnej wojny okazało się, że Ruscy taki silnik mają i nawet już go używają
Teraz podobno USA i Francja kupują od Rosjan silniki do swoich rakiet..
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
nie podobno, tylko od dłuższego czasu...
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Rosjanie kupowali całe zaklady (Leika-fief, Ford - Gaz, chemia... silniki lotnicze...) tak uratowali forda w wielkim kryzysie Podwoazia fordow zastosowali w gazach A, AA. Samochodach pancernych BA-3/6/10... to było legalne. Kopia B-29 jako Tu-4, peryskopy czołgowe Gundlacha już niepezet pisze:Ale to nie było do Ciebie
Rosjanie specjalizowali się w "reverse engeneering" chyba w każdej dziedzinie.
Żywcem kopiowali fotoaparaty, samochody, samoloty pewnie też.
(kopiowali, ale z zastosowaniem swoich materiałów i technologii wytwarzania, przez co ostatecznie tylko wyglądem przypominało oryginał)
Sprzęt wojskowy wymagał nieco więcej zachodu, bo nie dało się kupić w sklepie, rozebrać i skopiować.
Ale wiadomo że szpiegów mieli niezłych - nawet w programie atomowym, więc wykradanie planów samolotów zapewne też było możliwe.
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Żeby oddac Rosjanom co ich to na pewno genialni byli w latach 70-tych jeżeli chodzi o koncepcje i następnie konstrukcje aerodynamiczne powstających wtdy myśliwców takich jak MiG-29 i SU-27. Gdyby nie zacofanie z awioniką byłyby to na pewno najlepsze samoloty w swoich klasach, i tu raczej nic nie "zżynali" 
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
nie tylko amerykanie kupują silniki od Rosji, Francuzi tez. Zreszta jakieś 3-4 tygodnie temu Rosjanie podnieśli ceny za sprzęt i usługi kosmiczne, ale tylko dla USA, Indie, Europa i kto tam jeszcze z nimi handluje takimi zabawkami maja dalej ceny na starym poziomie
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
jak macie jakieś linki do ciekawych muzeów lub stron o badaniach to dawajcie, bo dyskusja co kto skopiował sprowadzi sie ze na pewno żydzi ukradli francuzom projekt Mirage zaś Polacy skopiowali Glass Goggomobil
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
www.altair.com.pl/start-wojlad te strony dotyczą lotnictwa wojskowego cywilnego techniki wojsk lądowych kosmonautyki marynarki wojennej ...jest ładne ujecie F 35 w zwisie
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Niee no, bez przesady - dawniej Ruskie niczego nie kupowali, tylko po prostu kopiowali.
Leica nie sprzedawała żadnego "patentu" - po prostu zrobili Fed-a i Zorke "na wzór i podobieństwo".
Z Nikona zrobili Kiewa, zerżnęli Hasselblada robiąc Kiew 88, skopiowali Forda robiąc Wołgę, z NSU zrobili Zaporożca itd.
Chyba tylko Łada/Żiguli była w oficjalnej kooperacji z Fiatem.
A po wojnie była "okazja" - więc wywieźli całe fabryki. Motocykli BMW, fabrykę Opla (powstała Pobieda -> "podarowana Polakom jako Warszawa),
Nie istniało coś takiego jak "ochrona patentowa" czy "prawa autorskie".
Po 1990 roku to już co innego, ale mówię o czasach wcześniejszych.
Leica nie sprzedawała żadnego "patentu" - po prostu zrobili Fed-a i Zorke "na wzór i podobieństwo".
Z Nikona zrobili Kiewa, zerżnęli Hasselblada robiąc Kiew 88, skopiowali Forda robiąc Wołgę, z NSU zrobili Zaporożca itd.
Chyba tylko Łada/Żiguli była w oficjalnej kooperacji z Fiatem.
A po wojnie była "okazja" - więc wywieźli całe fabryki. Motocykli BMW, fabrykę Opla (powstała Pobieda -> "podarowana Polakom jako Warszawa),
Nie istniało coś takiego jak "ochrona patentowa" czy "prawa autorskie".
Po 1990 roku to już co innego, ale mówię o czasach wcześniejszych.
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Z Opla to chyba moskwicza zmontowali, Pabiedę to bardziej z amerykanów zjechali.fabrykę Opla (powstała Pobieda -> "podarowana Polakom jako Warszawa),
Ale mam jeszcze gdzieś w szufladzie zegarek marki Poliot, już kwarcowy. To chyba najwyżej stojący na drabinie ewolucji zegarków CCCP. Poszedłem do zegarmistrza coby bateryjnę wymienić i co? Facio mów, że mam citizena, jota w jotę tylko napis inny. Ruskie powinny ich zaskarżyć, za kopiowanie Poliota
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
moskwicz - Opel Olimpia...oficjalnie zabrali sobie jako reparacje wojenne
- michalxl600

- Posty: 1713
- Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
- Lokalizacja: okolice Miastka
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
chyba tak to było . Do niedawna miałem cos takiego Moskwicz 400 . Na silniku były jeszcze nadlewy OPEL . Ruscy dołozyli tylko drugą parę drzwi ze słupkiem pośrodku . Moskwicz był juz 4 drzwiowy. http://www.google.pl/search?q=moskwicz+ ... =firefox-ajjg-jarek pisze:moskwicz - Opel Olimpia...oficjalnie zabrali sobie jako reparacje wojenne
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki 
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Wracając do głownego tematu... swego czasu doznałem szoku, gdy zobaczyłem w muzeum niemiecką, jednoosobową łódź podwodną, przenoszącą jedną torpedę. Masakra jakaś to pudełko, jak dla jakiegoś mikroszkopa, a wykonanie podchodzi pod straszliwą tandetę. Ciekawe czy kierownik takiej łodzi wracał do bazy... moim zdaniem wątpliwe wielce.
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
te torpedu były wypuszczane z innych okrętów ze względu na zasięg, w planach wracał do nosiciela lub bazy...ORP Dragon został zatopimy taka torpeda, znaczy dokładnie to uszkodzony , a ze pamiętał I wojnę światowa to angole podjęły decyzje o użyciu go jako falochronu sztucznego portu...zaś nasi dostali w dzierżawę następnego wraka z serii "D" i nazwali go ORP Conrat
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
To se znaleźli zdobycz. Przysługę tylko naszym zrobili. Ale faktycznie zamienił stryjek.. 
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.
Alfa Romeo Sprint.
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Niemiec który to zrobił, dostał się do niewoli-myślał ze zatopił duży niszczyciel...
- czarny bielsko
-

- Posty: 10713
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
znalazlem dzisiaj taki oto filmik o rosyjskich czolgach eksperymentalnych: http://www.youtube.com/watch?v=TrNkV6kVPos
ciekawe mieli pomysly
ciekawe mieli pomysly
New idea in progress...
Navara D40 - była
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Navara D40 - była
Samurai - był
Terrano II - było
Pajero - było
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
ORP Conrad.jjg-jarek pisze:nazwali go ORP Conrat
‘Nie jestem panem waszych sumień’ Zygmunt II August
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Powiem tak początek e...I wojna i pomysł francuzów ale potem 4 gąsienicowy to widziałem czytałem oglądałem filmy podobno nacisk jednostkowy mniejszy niz człowieka..., BWP jako wodolot ...bajer niesamowity...rakietowy wali do Tygrysa...widać oznakowania i cement z trawa na pancerzu...zrobili nawet jakąś krótka serie znajdę link do innego adresu na defiladzie i jak wskakują do wozu i strzelanie tez tygrys pewnie nawet ten sam inne kamery rejestrujace,no ale te z silnikami rakietowymi i odrzutowymi to można oglądać i oglądać...tak jak tego BWP na wodzie i rakietowca w bagnie...
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
W Towarzyskich>>temat "Piękny"czarny bielsko pisze:znalazlem dzisiaj taki oto filmik o rosyjskich czolgach eksperymentalnych: http://www.youtube.com/watch?v=TrNkV6kVPos
ciekawe mieli pomysly
Co do pomysłów:
http://www.ioh.pl/samoloty/index.php?art=13
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
noo pomysł super!! tylko po co holować za linię wroga? przecież można mu te 2 tony od razu na głowę spuścić 
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
Ja to się zastanawiam jak to lądowało? Jakoś średnio do mnie przemawiają gąsienice "na luzie" przy prędkości podejścia na pewno w okolicach 100 albo i więcej km/h 
mam Trooperka 2,6i i 3.0 DTi (problemy "nowego" się skończyły zobaczymy na jak długo
)
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
po pierwsze przepraszam oczywiście literówka ORP Conrad nie jak napisałem Conrat słusznie mnie poprawiono...gdybym sprawdzał bledy pewnie by tego nie było, co do latających czołgów jestem wstrzemięźliwy w dawanie wiry w ich istnienie...angole próbowały w marcu 1945 przewieść leki czołg szybowcem skończył w nurtach Renu...razem z załoga już pt 76 czyli czołgu plywajacym pancerz jest tak cienki ze nie zapewnia żadnej ochrony, z drugiej strony BWP 3 powstał pierwotnie jako woź wsparcia akcji desantowych...
- apede
-

- Posty: 3873
- Rejestracja: ndz maja 15, 2005 10:23 pm
- Lokalizacja: miasto 9 zajezdni
- Kontaktowanie:
Re: Wunderwaffe - broń niemiecka w czasie II WŚ
W linku pisze ze niby odpalal silnik i je rozpedzal... ale mimo wszystko.Nahen pisze:Jakoś średnio do mnie przemawiają gąsienice "na luzie" przy prędkości podejścia na pewno w okolicach 100 albo i więcej km/h
loppujen lopuksi suzuki neliveto
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
https://www.flickr.com/photos/apede22
Bareja wieszczem narodowym...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

