http://picasaweb.google.pl/wiking.morda ... directlink
Boryszyn 2009
Moderator: Mroczny
Boryszyn 2009
ostatni wiking w Rzeczpospolitej

Re: Boryszyn 2009
Super fotorelacja
P.S.
W Darłowie (letnim) stacjonowalismy calkiem neidaleko siebie
(UAZ, willys, LR ) Pozdrowionka
P.S.
W Darłowie (letnim) stacjonowalismy calkiem neidaleko siebie
Re: Boryszyn 2009
Ekstra foty, widzę na kilku mojego Gaziora.
Sympatyczna impreza.
K-68
Sympatyczna impreza.
K-68
Jak by co, to leżę pod nim... czasami nawet na nim
Re: Boryszyn 2009
Tak Viking był Gazem ja,Uralem,koledzy Uaz452 i Gaz.Pozdrawiam.rusal pisze:Super fotorelacja![]()
P.S.
W Darłowie (letnim) stacjonowalismy calkiem neidaleko siebie(UAZ, willys, LR ) Pozdrowionka
Przeglądając foty szlag mnie trafia jak widzę ile śmieci wala się w miejscu obozowiska.
Czy my Polacy nie możemy po sobie posprzątac a nie zostawiac tego organizatorom.
Przeglądając ok. 1000 zdjęc ze zlotu w Beltring dojrzałem na jednej fotce jeden papierek.
Jest także jedna fotografia psująca klimat zlotu.
Otórz jest to Gaz 69 przykryty flagą ze swastyką.
Nr rejestracyjny jednoznacznie wskazuje na Warszawę.
Re: Boryszyn 2009
Witam,
idąc tropem Bosmana w temacie śmieci syfu pozostawionego po uczestnikach, to myślę, że to nie militarni pozostawili taki syf.
Obok nas rozbiło się kilka niemilitarnych namiotów... To co towarzystwo pozostawiło po sobie wołało o pomstę do nieba. Widocznie są uczestnicy i "uczestnicy" nauczka na przyszłość.
Nas było czterech w oboziku i utrzymanie porządku kosztowało 0,16 zł bo tyle trzeba wydać na jeden worek na śmieci o poj. 60L
To był mój pierwszy wypad do Boryszyna i wiem, że na następnym poszukam sobie miejsca zdecydowanie dalej od tzw "koczowiska" co by bardziej militarnie spędzić ten czas.
Ogólnie rzecz biorąc było fajnie.
Pzdr,
K-68
idąc tropem Bosmana w temacie śmieci syfu pozostawionego po uczestnikach, to myślę, że to nie militarni pozostawili taki syf.
Obok nas rozbiło się kilka niemilitarnych namiotów... To co towarzystwo pozostawiło po sobie wołało o pomstę do nieba. Widocznie są uczestnicy i "uczestnicy" nauczka na przyszłość.
Nas było czterech w oboziku i utrzymanie porządku kosztowało 0,16 zł bo tyle trzeba wydać na jeden worek na śmieci o poj. 60L
To był mój pierwszy wypad do Boryszyna i wiem, że na następnym poszukam sobie miejsca zdecydowanie dalej od tzw "koczowiska" co by bardziej militarnie spędzić ten czas.
Ogólnie rzecz biorąc było fajnie.
Pzdr,
K-68
Jak by co, to leżę pod nim... czasami nawet na nim
Re: Boryszyn 2009
opty pisze:Witam!
Nasza galeria zdjęć z Boryszyna:
http://www.remek4x4.opty.com.pl/3/galer ... _boryszyn/
ostatni wiking w Rzeczpospolitej

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


