
I tu pojawia sie pytanie, czy mógł paść "komuterek" ?
Czy moze to byc wina tylko spalonych świec czy przekaźnika ?
W wodzie nie gasiłem silnika, dopiero po wyjeździe z wody. Czy mogło "pójść" jakies zwarcie i pop...ło cos w układzie grzania ?
W "szukajce" i faq'u szukałem ale nie znalazłem odpowiedzi.
Świec jeszcze nie wykręcałem.
Co może być przyczyna niedomagania mojego samochodu ?