zawiasy drzwi

[lesnik01]

Powiedzcie koledzy jak radzicie sobie z obluzowanymi zawiasami w drzwiach (w samuraju)
Z góry dziekuje

[NumeR]

Przyzwyczajamy się

[lesnik01]

tyż prowda
"kak nie prywykniosz tak zdechniosz"

[look1975]

kupić sworznie od astry czy tam corsy (8 mm, w aso za jakieś drobne złote), rozwiercić zawias z 7,5 mm na 8 mm, założyć sworznie od opla...to mniej więcej tyle

[lesnik01]

dzieki wielkie za podpowiedz, po swiętach jade na poszukiwania sworzni, jak tylko odkręce te sruby którymi przykręcone sa drzwierza

[corny]

kupić sworznie od astry czy tam corsy (8 mm, w aso za jakieś drobne złote), rozwiercić zawias z 7,5 mm na 8 mm, założyć sworznie od opla...to mniej więcej tyle

vel po taniosci idziesz do metalowego prosisz sruby 8 utwardzone z piersia ....obcibasz co potrzeba rozwiercasz co potrzeba na 8 i masz funkel nowke

vel po zupelnej taniosci olewasz temat i postepujesz jak z tesciowa ( jak nie przy...esz to sie nie zamknie)

[slavok]

dzieki wielkie za podpowiedz, po swiętach jade na poszukiwania sworzni, jak tylko odkręce te sruby którymi przykręcone sa drzwierza

jak masz nieobrobioną śrubę to idzie to odkręcić tylko musisz mieć dobry śrubokręt z idealnie pasującą końcówką a najlepiej to grzechotka z bitem na końcu, jak masz obrobione to przykładasz przecinak i walisz w śrubę, można ją podgrzać... jak i tak nie puści to jedynym wyjściem jest rozwiercić i następnie po ściągnięciu drzwi walka z tym ustrojstwem, ogólnie to gość co wymyślił śruby z tym sprytnym łbem powinien trafić do gazu

[apede]

Mozna pomyslec o wymianie na torxy

[slavok]

ja wymieniam przy okazji blacharki wszystkie na imbusy.

[apede]

Ale on tez potrafia sie wyrobic czasami...

[NumeR]

dzieki wielkie za podpowiedz, po swiętach jade na poszukiwania sworzni, jak tylko odkręce te sruby którymi przykręcone sa drzwierza

jak masz nieobrobioną śrubę to idzie to odkręcić tylko musisz mieć dobry śrubokręt z idealnie pasującą końcówką a najlepiej to grzechotka z bitem na końcu, jak masz obrobione to przykładasz przecinak i walisz w śrubę, można ją podgrzać... jak i tak nie puści to jedynym wyjściem jest rozwiercić i następnie po ściągnięciu drzwi walka z tym ustrojstwem, ogólnie to gość co wymyślił śruby z tym sprytnym łbem powinien trafić do gazu

Mozna też dospawać nakrętkę lub śrubę i wtedy odkręcać

[Karol L]

Przecinakiem zadzierzgnąć i po stycznej naparzać, musi puścić.

[look1975]

ogólnie to gość co wymyślił śruby z tym sprytnym łbem powinien trafić do gazu

nooo, mój sposób pilnik, zrobić coś na kształt śruby M niewiadomego rozmiaru a potem nabić nasadkę...ino klucze trza mieć dobre do tego

[vetrieska]

mozna zastosowac koncowke do grzechotki i pneumat badz srubokret udarowy - pomaga, po prostu wtedy zluzuje zanim zdazy sie obrobic gniazdo. udar to jednak udar jest. ostatnio odkrecalem podobne sruby z duzym lbem tylko na imbus - zwykly klucz obrabia, udarowy wkretak nie dal rady (mimo ze jeden trzymal rurhakiem a drugi walil mlotem 6 kg we wkretak), a pneumat odkrecil po 3 nabiciu kompresora oszczedzajac pol dniowki na rozwiercanie i gwintowanie otworow na nowo. palnik tez pomaga ale niestety lakier latwo zepsuc.

[corny]

Przecinakiem zadzierzgnąć i po stycznej naparzać, musi puścić.

hhehe ale przy takim naparzaniu to sie nie zdziw jak pusci Ci nakretka od wewnatrz a przylapana jest mizernie .... a jak juz podgrzewac to lepiej przyspawac jakakolwiek srube i oczkowym odkrecasz bez problemu

[hokan]

Sworznie kupiłem od Astry,zawiasy rozwierciłem wiertłem 8mm. Zawias który jest przykręcony do drzwi poprawiłem rozwiertakiem żeby się gładko obracał na sworzniu.
Dołożyłem jeszcze smarowniczki żeby zawiasy wytrzymały kolejne 22 lata...

[MarekSS]

Dołożyłem jeszcze smarowniczki żeby zawiasy wytrzymały kolejne 22 lata...

Ho ho jakie plany może centralne samrowanie ktos założy do suki żeby posmigała jescze kolejne 22 lata

[look1975]

aaaaaaaaaaa jak bym miał chwilę, to bym se założyć...a co by nie , w końcu ja tam mam i przyjemność z grzebania w suce ...
...a tak na poważnie, to jakby chcieć całkowicie racjonalnie podchodzić do inwestycji w te samochody, to właściwie prawie każdy powinien zostać zezłomowany, a "ofrołd" jako taki zniknąć z powierzchni ziemi...